Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

[JolantaG]

Szkółking jak zwykle udany .Nie dziwię się ,że w autku było ciasno .Przy takich zakupach ,to trza by Busem jechać ,albo i nawet Tirem ,a nie jakąś małą osobówką .
Jeżówka miodzio ,ale co do szałwi i nachyłka mam wątpliwości ,czy przezimują .

[lemka77]

Jolu i ja przyszłam do Twojego ogródka. Bardzo mi się u Ciebie podoba, masz dużo niespotykanych roślin. A zakupy faktycznie udane, zdradzisz gdzie kupowałaś róże?

[pamelka]

Czekajcie, czekajcie muszę odpowiedzieć, bo tak wielu gości , ze buziek z pewnościa zabraknie
Podzielimy sprytnie posta.
Romku zapraszam serdecznie zaraz po powrocie z urlopu.
Aniu ten typ tak ma, czy nie jest urocza?
Aguś, a ja sie zachwycam jeżówką cały czas, tym bardziej, że ostatnio miałam duży problem z jedną, wielopędową z wieloma pąkami. Z dnia na dzień zaczęła podsychać Obcięłam jeden pęd, grzyb jakiś pomyślałam... Kolejnego dnia znów następny suchutki. Tego za wiele było, postanowiłam więc wykopać i zobaczyć cóż pod ziemią I wiesz co ...wielki, tłusty pędrak wrąbał wszystkie korzenie
Opowieść ku przestrodze dla innych forumków.
Izka moje powojniki rosną jedne od południowego-wschodu inne od południowego-zachodu. Słoneczka więc mają po połowie każde.
Spróbuj może swoim znaleźć nieco słońca.
Ula jeżówka piękna, ale te trawy Jakbyś tylko zobaczyła dojrzałe kępy.
Jolu, sorry, ale czasu tak mało było ... a plany takie wielkie Kolejny termin szkółkingu mogę przytoczyć w całości : Jak tylko zakwitną liliowce i jeżowki". Nie wiesz kiedy to będzie? Chyba z tygodnie dwa około
Andrzej fakt, dobrze, że ogórki nie ziemniaki zjadłoby się jedno i drugie.
Deszczu wiele nie było, więc jak domniemam trawa nadal zielona, a dajmy na to za dwa tygodnie? Jaką farbę kupowałeś, gwarancja koloru na tydzień, czy dwa lata

[pamelka]

Sam nie wierzę w to co piszę

Droga nie była fakt, jak na taki zbrakowany okaz jakieś 3 zł Mam kolejne z wczesnowiosennych zakupów, ale jeszcze tylko listki. Jeżowka zjawiskowa
Mireczko, jakby to jakieś piękne, pełne dalie były Trawki będa urodziwe wielce, jak się tylko rozrosną, wciąż jestem pod wrażeniem tych szkółkowych, przepiękne kępy
Dorotko a żebym to ja wiedziała jaka trawka, wiem, że jednoroczna, wiec głowy nie zajmowałam nazwą. Jak zwykle piszę w notatkach :"Marta wie" Mam jedną piękną rudbekię i ostatnio tez zauważyłam, ze okoliczne winniczki ją odkryły nie no tylko zakwitnie, to będzie zjawisko.
Aga ciszę się, że wpadły w oko.
Tajeczko tyle jeszcze ciekowych roślinek było do wzięcia, jednak należy być rozsądnym planowałam jednoroczne, bylinki i trawy. Tak też zrobiłam ... i jeszcze kilka rozyczek. Te jednoroczne cuda nie są drogie, a kilka miesięcy cieszą oczy, więc też nabyłam.
Jagusiu nabyłam jeszcze różowego nachyłka. Większość nabytków juz w ziemi, miejsca wcześniej upatrzone były
Tadeusz jeżówki należy kochać, jeśli jeszcze nie jesteś pewien, poczekajmy, niech zakwitną Nasionka postaram się zebrać.
Jagódko takie czerwone zachody jakby trochę marsjańskie są późną jesienią zwiastują przymrozki, a latem ... cóż by to mogło być?
Martynko avatarek to mój salonowy obraz "Musterious Eyes" Tomasa Davisa. Tajemnicze prawda, jak ten zachód ...
A ta jeżówka to rudbekia Green Wizzard.
Graziu coś by mi jednak zostało, bo nachyłka nabyłam jeszcze rożowego, a jeżowek ... ze cztery chyba. Dziękuję za pozostawinie rudbekii bo urodziwa wiece jest.
Kasiu dla mnie autko by wystarczyło okazjonalnie, ale dla trzrch zapalonych ogrodniczek za mało zdecydowanie.
Gosiu zepsutego słoneczniczka sprzedali w wiązance? No jakże tak słonecznik bez płatków może w spożywczym zamawiałaś ziarenka konsumpcyjne Jak piszesz taka dziwna moda nastała, ale dzięki temu wiele ciekawych roślinek się objawiło.
Andrzejku bardzo proszę się częstować.
100krociu cieszę się, że się podoba. W naturze szałwie jeszcze bardziej urodziwe.
Margoś mi również bardzo miło było Was poznać czasu mało, ale trochę jednak porozmawiałyśmy, jakby tylko nie te nasze oczka rozbiegane po szkółkowych zagonkach. Musimy to koniecznie powtórzyć. A jak tam maleństwo dalo radę bez mamy?
Marzanko, a jakze bym śmiała śmiać się z rudbekii ... w zachwyt popadam, że ona taka cudna w swojej prostocie. Niewyraźna fotka serduszki ... trzeba popracować nad warsztatem, makro niby włączyłam.
Aniu najładniejsze różyczki w ogrodniczym w Końskowoli, w drodze na Kurów ... po lewej stronie jest taka szkółka, niedaleko przed pomarańczowym centrum w stronę Lublina. We Florekspolu też są jak masz 200 zł na zbyciu.

... ale co do szałwi i nachyłka mam wątpliwości ,czy przezimują

Jolu a ja nie mam watpliwości nie przezimują, ale do zimy jeszcze daleko. Osobówka nie była znów taka mała, tylko bagażu jakoś duuużo.
Iduś miło, że wpadłaś, zapraszam częściej. O rożanych zakupach napisałam wyżej Ani.
Andrzej no popatrz, a nam do Tadeusza osobówka wystarczyła na trzy osoby aż

To się rozpisałam, a jeszcze jakąś fotografię na dobrą nockę trzeba zamieścić ... idę szukać.

[pamelka]

Hibiscus ma pączki


dąbki produkują żołędzie


iglaste szyszeczki


tu się ukrył buczek Purple Fountain


a opodal kolumnowy buk Aurea


Spokojnych snów wszystkim życzę

[lemka77]

Ale piękne szyszki, i jak ich dużo. Co to za świerk?
Do Końskowoli wybiorę się jesienią na zakupy różane- nie mam daleko ale jeszcze nigdy nie udało mi się tam pojechać - chociaż takie kwitnące róże też bym chętnie nabyła. W Obi widziałam po 80zł więc trochę taniej niż we Floexpolu Ale to i tak za drogo.
Bardzo ładnie rosną u Ciebie żurawki, takie dorodne kępy. Co to jest na fotce z bukiem Aurea, rośnie obok żurawki i ma takie żółtawe listki?

[maribat]

O, już ja pilnować będę Twojego pstrego hibiskusa.. Mój w ubiegłym sezonie skutecznie zrzucał wszystkie pąki tuż przed momentem otwarcia Niestety nie zobaczyłam jak kwitnie. Dziewczyny na FO pisały, że on tak ma Tym bardziej jestem ciekawa czy to Twoja nowość, czy może już kwitł?
Iglaste sysunie.. do podziwiania jak zawsze /zdradzisz cóż to takiego? ja ciągle ciemna w tym temacie

[jola1]

Jolu buczki piękne. Widzę że podobnie jak mój M też pomagasz im trochę bambusikiem. U nas w sobotę była akcja prostowania świerka Inversa chociaż na początku sezonu M zarzekał się że już nie będzie go prostował ale teraz zmienił zdanie i jeszcze go podwiązał , dobrze że nie mamy już wyższej drabiny.

[pamelka]

Iduś te szyszki to Abies koreana Silberlocke (jodła koreańska). Jest bardzo ozdobna z igiełek młodych przyrostów wywiniętych do góry z białym nalotem oraz szyszek oczywiście, jak to koreanki.
Te żółte listki to Acer palmatum Shirasawanum (klon palmowy), tu jego wyraźniejsza fotka

Różyczki na trasie do Kurowa nie są drogie 7 zł za kwitnącą Fakt teraz mozna pojechać, zobaczyc, a kupić jesienią.
Marta u mnie hibek nie zrzucał pączków, ale kwitnienia nie można nazwać rewelacyjnym już w ubiegłym roku stwoerdziąłm, z on widocznie ozdobny z liści
Tak było


a jak będzie zobaczymy. O szyszkach napisałam powyżej.
Joluś zamierzam pomagać buczkom dokąd drabiny wystarczy podobnie jak Twój M

[aage]

Jolu ale ładne szyszeczki a buki chyba zacznę się za niki rozglądać

[JolantaG]

Oj ,żeby taki buczek AUREA zechciał stanąć na mej drodze . :P
Zaraz bym go zaprosiła do swego ogrodu .
Pstrokaty hipek już tak ma .Jego pąki się nie rozwijają .Zdobny raczej z liści .Muszę zerknąć na mojego ,czy pączusie też już ma.

[X_r-o]

Widzę, że i Ciebie opanowało byukowe szaleństwo Dąbek też prezentuje się świetnie Czy to Irtha? Przypomniały mi się Twoje słowa o tym jak to przed kilku laty spora część z nas nei miała zielonego pojęcia o istnieniu takich roślin Obawiam się jednak, że nadal nie mamy pojecia o istnieniu wielu z nich Wydłużające się listy chciejstw są tego najlepszym dowodem

[elsi]

Różyczki po 7 zł to bardzo tanio (zniosłabym podrapane nogi),
jesienią - z gołymi korzeniami - w niektórych miejscach - też nie są drogie,
tylko trzeba mieć więcej wyobraźni, by zobaczyć je w kwiatach .
Mam nadzieję, że pędrak spod jeżówki już więcej korzeni nie podgryzie
Po zakupach widzę, że masz - Jolu - dość pojemny ogród..........jeszcze.

[marcyjanna]

Łoj! no piękne zakupy Byliny znikają z mojego ogrodu jak jaki sen złoty, tak więc rzeczywiście dobrym wyjściem byłoby ukwiecenie go jednorocznymi.
Tylko czego trzeba jechac po takie nachyłki na przykład tak daleko?
A na tym zdjęciu zachodzącego słońca, to widzę Saturna Jak Ty to zrobiłaś?

[maribat]

Joluś już notuje jodełkę, jak dla mnie.. faworytka
Hibek.. mój do takiego etapu jak pokazałaś na fotkach wytrzymywał, potem ciskał pakami.
Ciekawa jestem , jak będzie teraz. Oczywiście nam obu życzę porządnego kwitnienia