Jakie odmiany pnących róż posadzić ?

[zielonajagoda]

Tak właśnie zostawiam Na dwóch pergolach, pierwszych jakie zamontowaliśmy w ogrodzie, mam takie łysole od dołu, bo jeszcze nie wiedziałam o "kulkowaniu", następne: Laguny i New Down już "kulkuję", a młodziki zeszłoroczne zacznę delikatnie "kulkować" od tego sezonu. Oczywiście tylko te które tego będą wymagały, bo wolę kiedy rośliny rosną swobodnie, po swojemu, ale w niektórych przypadkach interwencja jest wskazana a czasami wręcz konieczna

[Agneska]

Iwona, dzięki za wszystkie wyjaśnienia, już teraz rozumiem
Spróbuję tak zrobić z Laguną z nowymi pędami. To rzeczywiście fajny sposób.

[Aga2]

Czy Lykkefund kwitnie jednocześnie z Flammentanz czy któraś jest przesunięta w czasie?

[sawka]

Lykkefund kwitnie wcześniej. To w ogóle jedna z wcześniej kwitnących róż.

[Samsu]

Chciałabym zapytać o Constance spry. Czy warto w nią iść.? Róża byłaby głównym akcentem na rabacie. Chciałabym, żeby była bardziej dużym krzaczyskiem niż pnąca. Czy ją można kulkować, formować.? Zastanawiam się też czy ona obficie kwitnie i jak ona długo trzyma kwiat i kiedy tak naprawdę kwitnie.? Czy mozna byłoby dobrać do niej jakieś byliny i powojniki, ktore kwitły by w tym samym czasie?. I jaką inną różę ewentualnie można byłoby do niej dobrać, żeby podbić jej kolor i uczynić jeszcze większą królową rabaty. Będę wdzięczna za podpowiedzi.

[zielonajagoda]

Zacytuję jeszcze post naszej różanej Glorii, i zawsze można też pytać na forumowej różance, jeśli się jest niepewnym, lepiej pięć razy zapytać niz zmarnować różyczkę.

.
Zachęcam do kulkowania! Tylko uwaga, aby nie połamać pędów. Nadają się do tego tylko giętkie róże.
Trudno wymieniać tu konkretne odmiany, decyzję pozostawiam wam, która wasza róża się do tego nadaje. Ta sama odmiana w jednym ogrodzie może mieć bardziej wiotkie pędy niż w innym, w zależności od stanowiska i gleby.
Tak, jak pisałam wcześniej, najbardziej polecam
- duże historyczne (np. Louise odier, Gipsy Boy,),
- małe ramblery np. Super Excelsa, Super Dorothy,
- parkowe np. Elmshorn (za młodu), Ghislaine de feligonde i
- piżmowe.

RU bywa sztywna, trzeba uważać by nie złamać, spróbuj delikatnie nagiąć i oceń sama czy zda egzamin,
własnie na niej kiedyś próbowałam kulkowanie ale pędy okazały się za grube i sztywne na takie wyginanie .
Choć ten zabieg na pewno pomógłby w obfitszym kwitnieniu.
Z jej zdrowiem różnie bywa, moja jest w słońcu i szybciej obsycha po deszczu, na razie zdrowa.
W twoim leśnym ogrodzie może faktycznie cierpieć od wilgoci i zacienienia .
Pozostaje pogodzic się z takim jej urokiem lub pryskać na mączniaka. \

Gratuluje zakupu Pomponelli! Jest mniejsza i bardziej zwięzła! Kwitnie b. obficie, za mała i sztywna na kulkowanie.

Ewciu/Ave- na pnących wiotkich -tak! na sztywnych raczej odpada, a egzamin zdaje przyginanie pędów do poziomu!

Treść cytatu zmoderowałam pozostawiając jedynie istotne zapisy /KaRo

[mimoza55]

Witam Jesienią kupiłam na próbę jedną różę Super Dorothy chcę obsadzić część płotu , aby podwyższyć płot i go zagęścić bo mam nadzieję że mój piesek nie będzie się spinał po różach.
Taro widziałam Twoją Super Doroty SUPER ,,potwór,, jesienią na pewno zakupię następne krzaczki.
Mam jedną prośbę czy Ktoś zna różę pnącą Violette Parfumee Gpt bo opisy czasem mijają się z rzeczywistością chciałabym tą różę połączyć na pergoli razem z Rosarium .

[apus]

Jakie jest wasze zdanie / opinia o róży Handel?
Jak u niej z odpornością na choroby i mrozoodpornością?
Jak się sprawuje w Waszych ogrodach?
Kupiłam ją dzisiaj... nie mogłam się oprzeć

[tara]

Mam dwie Handel ale u mnie nie należy do mich ulubionych, słabo rośnie, gubi liście - taka maruda ale na pewno piękna, lubi słoneczko, odporna u nie nie przemarza.
Piękna natomiast jest u naszej Halinki/Hall widziałam w realu przepiękna, zdrowa - zapytaj pewnie sama podpowie.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=602

[apus]

Tara ślicznie Ci dziękuję za opinie, napisałam już do Halinki.
Mnie Handel wpadła w oko ze względu na ładne kolory, chociaż osobiście nie przepadam za różami półpełnymi, ale tak mnie ta zauroczyła.... nie mogłam się oprzeć

[DecoY]

Mam to to, bo rosło wcześniej, stary krzak. Wiosną wszystko fajnie, kwiaty ciekawe, taki psychodeliczny kolor, lekki zapach, ale o z tego jak potem zostają gołe badyle.

[Mariolcia1962]

Czy różę Pink Cloud trzeba jakoś specjalnie zabezpieczać na zimę ?

[magdalenca]

Potrzebuję porady odnośnie wyboru odmiany, jestem kompletnym laikiem, jeśli chodzi o róże

Chciałabym na działce teściów zasłonić brzydkie miejsce - chodzi o studzienkę (?) przydomowej oczyszczalni ścieków, zdjęcie poniżej:


Wymyśliłam,żeby posadzić tam różę. Myślę o pnącej, ale nie wiem, czy ona musi się wspinać po podporach, czy może się rozłazić swobodnie po ziemi?

Zależy mi na odmianie, która byłaby:
- odcienie różu - bieli (żadnych żółtych, czerwonych itd)
- długo kwitnąca-powtarzająca
- szybko rosnąca
- pędy musiałaby mieć dość giętkie, żeby się pokładać, a nie sterczeć do góry
- bezproblemowa w obsłudze czyli odporna na choróbska i mrozoodporna, żeby ewentualnie kopczykowanie na zimę wystarczyło
- kwiaty jak najbardziej pełne, ale nie jest to warunek konieczny, ważniejsze są powyższe cechy

Myślałam o takich odmianach:
- Super Dorothy
- Jasmina
- New Dawn
- White New Dawn
- Clair Matin

Chodzi mi o taki efekt, żeby zakryć tę zieloną studzienkę, ale jednocześnie musi być do niej względny dostęp, bo raz na ok. 2 lata trzeba wybrać zawartość oczyszczalni...Do towarzystwa chciałabym takiej róży dosadzić powojnika, może jakieś niskie byliny/jednoroczne na obwódki. Miejsce jest słoneczne przez cały dzień (wręcz "na patelni"), przewiewne. Czy dzjedna róża wystarczy, czy powinny być np. dwie, posadzone z dwóch stron?

Czy w ogóle taka koncepcja ma sens, czy powinnam szukać wśród róż okrywowych?

[sawka]

Mam bardzo podobną sytuację tylko krąg jest dużo większy i częściej do niego trzeba zaglądać. Wokoło rosną róże. Od najbardziej widocznej strony są trzy przycinane ogniki (częściowo zimozielone) i dopiero przed nimi róże.
Doradzałabym Ci żeby róże były z małą ilością kolców ze względu na dojście do dziękuję. Może Open Arms- niewysoka pnąca, bez kolców, morelowo-różowa, pięknie pachnie i wytrwale kwitnie. Musiałyby być dwie a nawet trzy.
Jeśli mogą jednak być kolce to chyba dobra byłaby Rosarium Uetersen.
Dorothy Perkins jeśli będzie leżała na ziemi to każdy deszcz "przyklepie" kwiaty i będzie brzydko. A pędy ma takie długie że bez podpory na pewno będą leżały.
New Dawn będzie ogromna (i też kolczasta), White ND trochę mniej ale też duża.

Jednak o ile dobrze Cię zrozumiałam to lepsze byłyby większe okrywówki. Na pewno bardziej bezobsługowe i mrozoodporne.

[magdalenca]

Dziękuję za odpowiedź.
To może lepsze byłyby takie odmiany, z okrywowych; nie wiem,czy one rosną wystarczająco duże? Zależy mi na takich, które będą niezbyt wysokie (tak do kolan), ale będą miały dość długie pędy.

- lovely fairy
- ashamed fairy
- satina
- sea foam
- the fairy
- viking tantau

Jaki obszar zajmie taka jedna róża? Ile sztuk powinnam posadzić koło tych studzienek, żeby je zasłonić? Ile czasu im to zajmie?