Nie wiedziałam....
Ogródek AGNESS cz.6
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aga - aż taki mróz zapowiadają na listopad
Nie wiedziałam....
Nie wiedziałam....
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieś -a co Ty kobieto tak tą zimą straszysz
Miejmy nadzieję ,że nie będzie tak żle . Nie wyobrażam sobie
gorszej zimy niż ta ostatnia
Jeśli teraz ma być gorsza,
to niewiele roślin nam ocaleje .
Ja kiedyś zabezpieczałam kartonami młode drzewka owocowe ,
ale karton od nadmiaru wilgoci rozmiękł zupełnie .
Teraz okrywam delikatne roślinki chochołami z trzciny ,lub
gałązkami iglaków .
Miejmy nadzieję ,że nie będzie tak żle . Nie wyobrażam sobie
gorszej zimy niż ta ostatnia
to niewiele roślin nam ocaleje .
Ja kiedyś zabezpieczałam kartonami młode drzewka owocowe ,
ale karton od nadmiaru wilgoci rozmiękł zupełnie .
Teraz okrywam delikatne roślinki chochołami z trzciny ,lub
gałązkami iglaków .
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Moje ulubione widoczki wrzosów z rozchodnikami
Pozdrawiam Jola.
Pozdrawiam Jola.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś no tak.....mam nadzieję, że tylko straszą
Bożenko, ja nie straszę.....ja sama w strachu
Co do okrywania u mnie najlepiej sprawdza się agrowłóknina i właśnie gałązki iglaczków
W tym roku na agrowłókninę spróbuję dodatkowo tekturę przy ogrodówkach i młodziutkich ketmiach.
Jolu bardzo się cieszę, że podobają Ci się , ja też bardzo je lubię
Bożenko, ja nie straszę.....ja sama w strachu
Co do okrywania u mnie najlepiej sprawdza się agrowłóknina i właśnie gałązki iglaczków
Jolu bardzo się cieszę, że podobają Ci się , ja też bardzo je lubię
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnisiu, teoretycznie karton jest dobrym materiałem do okrywania, ale w praktyce, tak jak pisała Bożenka, namaka i mięknie stając się świetną pożywką dla grzybów.
Oczywiście, dawałam dość duże kartony, zeby ich ścianki nie dotykały roślin, ale ... czy to przeszkoda dla grzybów? ... Jednak wole gałązki iglaków i agrowłókninę
A lilie od lat nakrywam wrstwą suchych liści i nigdy jeszcze nic mi sie z nimi nie stało
Azali nie okrywałam wcale
A trzeba? 
Oczywiście, dawałam dość duże kartony, zeby ich ścianki nie dotykały roślin, ale ... czy to przeszkoda dla grzybów? ... Jednak wole gałązki iglaków i agrowłókninę
Azali nie okrywałam wcale
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko, wiele ciekawych rad się dowiaduję u Ciebie nt. okrywania. Zrobiłem już całą listę roślin do okrycia. Teraz przeczytałem, że nachyłki wielkokwiatowe wytrzymują do -22, czyli też je muszę okryć, skoro ma być -30
I pierwiosnek Viala, który niedawno kupiłem.
- marcyjanna
- 200p

- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś, u Ciebie chyba taki sam mróz jak i u mnie. Dasz cynk, kiedy trzeba zacząc okrywać? Swoją piekną, nową hortensją nacieszyłam sie 1 dzień, bo już zmarzła 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Izuniu ja okrywam agrowłókniną młode azalie japońskie i Rh, jak są większe to już niby nie ma takiej potrzeby, ale ja poowijam je gałązkami iglaczków, ponieważ u mnie zimy są naprawe ostre, a jak bywają mrozy ponad 30 stopniowe, to boję się, że uszkodzą pąki.
W tym roku dodatkowo dojdzie mi zmartwienie o ketmie, ponieważ posadziłam tego lata 5 krzaczków, a one podobno w pierwszych latach lubią przemarzać, tak, że muszę je dokładnie opatulić.
Jacku ja przeważnie każdego roku przykrywam wszystkie rabaty bylinowe i skalniak warstwą gałęzi świerkowych, dla wielu roślin nie jest to konieczne, ale u mnie są gęsto ponasadzane i te odporne i delikatne, tak, że za jednym zamachem mam okryte wszystkie. Najgorsze są te zimowe odwilże, a potem silne mrozy, jak roślinki zaczną wegetację oszukane pogodą, to później i te odporniejsze mogą zostać uszkodzone
a tak to już nie muszę się tego obawiać. Gałązki świerkowe są wspaniałe jako okrycie, bo ochronią i przed mroźnymi wiatrami i niską temperaturą i przed słońcem, które powoduje, że zaczynają krążyć soki, a są na tyle przewiewne, ze nawet jak jest dosyć ciepło to wiadomo, że roślinki nie zaparzą się
Małgoś powiem szczerze, że z tego co zapowiadają z wczesną zimą, to chyba trzeba mieć w pogotowiu przygotowaną agrowłókninę i gałązki świerkowe, żeby w każdej chwili można było zadziałać
W tym roku dodatkowo dojdzie mi zmartwienie o ketmie, ponieważ posadziłam tego lata 5 krzaczków, a one podobno w pierwszych latach lubią przemarzać, tak, że muszę je dokładnie opatulić.
Jacku ja przeważnie każdego roku przykrywam wszystkie rabaty bylinowe i skalniak warstwą gałęzi świerkowych, dla wielu roślin nie jest to konieczne, ale u mnie są gęsto ponasadzane i te odporne i delikatne, tak, że za jednym zamachem mam okryte wszystkie. Najgorsze są te zimowe odwilże, a potem silne mrozy, jak roślinki zaczną wegetację oszukane pogodą, to później i te odporniejsze mogą zostać uszkodzone
Małgoś powiem szczerze, że z tego co zapowiadają z wczesną zimą, to chyba trzeba mieć w pogotowiu przygotowaną agrowłókninę i gałązki świerkowe, żeby w każdej chwili można było zadziałać
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś, po jesienne kolorki to trzeba do Ciebie zajrzeć, tyle tu wspaniałości
nawet hosta żółkniejaca jest wspaniała i te winobluszcze
o winnym kolorze
widac z daleka że kochasz jesień.
o winnym kolorze
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko nie tylko się trzymają ale jakie piękne i zdrowe liście , u mnie najzdrowsza jest Chopin, Nostalgia i Frezja ,reszta ma chore liście .
Genia
Genia
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Pomyślałam sobie, że przymrozek na wschodzie kraju to koniec sezonu dalii i cann
Ale widzę, że róże dzielnie zniosły i nadal są piękne. Moje mają sporo pąków więc pocieszyłam się, że nawet jeśli nadejdzie przymrozek - dadzą radę!
Ale widzę, że róże dzielnie zniosły i nadal są piękne. Moje mają sporo pąków więc pocieszyłam się, że nawet jeśli nadejdzie przymrozek - dadzą radę!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agusiu
ja też okrywam moje roślinki tylko gałązkami świerkowymi 
Dzisiaj właśnie było wycinanie gałęzi i od razu okrywanie roślinek
Dzisiaj właśnie było wycinanie gałęzi i od razu okrywanie roślinek
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek AGNESS cz.6
AGNIESZKO
Piękne różyczki faktycznie oparły się przymrozkom.
Piękne różyczki faktycznie oparły się przymrozkom.
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agusiu jesień u ciebie jest wyjątkowo urodziwa, krzewy o płomiennych barwach, wrzosy obsypane kwieciem oraz ciekawa dekoracja i jak gdyby tego było mało to jeszcze róże pięknie kwitną jak w pełni lata, miło przebywa się w twoim ogrodzie. Czytam wypowiedzi na temat okrywania roślin na zimę, na pewno trochę to pomaga, w ubiegłym roku dokładnie zabezpieczyłam gałązkami i igliwiem jednak dość dużo roślin przemarzło i wiosną zmarniało, obecnie staram się kupować rośliny mrozoodporne ale też nie mam pewności czy to co kupuję takie jest.










