Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
- riki
- 200p

- Posty: 387
- Od: 22 sty 2010, o 12:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ł Ó D Ź .
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Witaj Bibi 56 . Masz przepiękne kaktusy .

Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Dziękuję za odwiedziny riki
i miłe słowo 
- mika78
- 200p

- Posty: 215
- Od: 17 lip 2009, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Beato rozchorowałam się jak zobaczyłam twoje kamyczki
,czy one trudne w uprawie?
Pozdrawiam Dominika
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Witaj Dominiko
Fajnie, że wpadłaś
Kamyczki nie są tak trudne w uprawie jak by się mogło wydawać
wystarczy im przepuszczalne podłoże, dużo słonka i niewiele wody. Podlewa się je od wiosny do jesieni (one same pokazują kiedy należy je podlać, bo się marszczą
A zimą mają spoczynek i zero wody wtedy (nawet jeśli się marszczą, bo zimą jest to naturalny stan)
Aha! No i nie polewa się ich również jeśli zaczynają się dzielić i ze środka wychodzi nowy kamyk (tak jak u mnie teraz się zaczeło). Podleję je dopiero jak nowy kamyk wyjdzie całkiem
Mam nadzieję, że troszkę pomogłam
Fajnie, że wpadłaś
Kamyczki nie są tak trudne w uprawie jak by się mogło wydawać
Aha! No i nie polewa się ich również jeśli zaczynają się dzielić i ze środka wychodzi nowy kamyk (tak jak u mnie teraz się zaczeło). Podleję je dopiero jak nowy kamyk wyjdzie całkiem
Mam nadzieję, że troszkę pomogłam
- mika78
- 200p

- Posty: 215
- Od: 17 lip 2009, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Pewnie że pomogłaś ,może kiedyś kupię takiego jednego na próbę,na razie będę zaglądac do twoich i podziwiac 
Pozdrawiam Dominika
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Zapraszam oczywiście, wpadaj jak często tylko chcesz

Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
witajcie po dłuższej przerwie
Chciałabym Wam dziś pokazać dłuuużą sesję z wybudzania kaktusów, taka fotorelacja na żywo (prawie, bo z kilkudniowym opóźnieniem)
W sobotę zamierzam je pierwszy raz podlać, bo podobno już cieplutko u nas ma się zrobić
Przy okazji tego wybudzania pokażę wam jak przez ten rok rozrosła się moja kolekcja, większość okazów jakie mam to wynik przeglądania stron z Waszymi wątkami!!!
Do zrobienia tej sesji przede wszystkim skłoniło mnie to jak pięknie kaktusy wyglądają z tymi kropelkami wody na cierniach i to (mój brat, bo to on jest autorem zdjęć) chcieliśmy uchwycić, ja zraszałam,a on strzelał fotki ;) i współpraca szła nam jak burza, efektem tej współpracy są 284 zdjęcia...no i zroszone kaktusy oczywiście ;)
Na początek 2 nowości. Przybyły do mnie w dzień kobiet ;)
Ferocactus latispinus



Notocactus schlosseri


Mammillaria rekoi v. Leptacantha (na niej cudnie wyglądają te kropelki rosy ;))



Notocactus leninghausii



Echinocereus russanthus sb 864 brewster


Echinofossulocactus?


astrophytum hybrid


Echinopsis multiplex


Thelocactus bicolor


Oreocereus trollii


Matucana aureiflora


Astrophytum asterias lera


Sulcorebutia? (jeśli ktoś ma jakieś sugestie jaka to bardzo proszę ;)

Astrophytum ornatum niveum


Sulcorebutia rauschii


Gymnocalicium michanovichii?



Pelecyphora valdeziana saltillo


Mammillaria tetrancista?




To tylko część zdjęć,ciąg dalszy nastąpi już w krótce
Chciałabym Wam dziś pokazać dłuuużą sesję z wybudzania kaktusów, taka fotorelacja na żywo (prawie, bo z kilkudniowym opóźnieniem)
W sobotę zamierzam je pierwszy raz podlać, bo podobno już cieplutko u nas ma się zrobić
Przy okazji tego wybudzania pokażę wam jak przez ten rok rozrosła się moja kolekcja, większość okazów jakie mam to wynik przeglądania stron z Waszymi wątkami!!!
Do zrobienia tej sesji przede wszystkim skłoniło mnie to jak pięknie kaktusy wyglądają z tymi kropelkami wody na cierniach i to (mój brat, bo to on jest autorem zdjęć) chcieliśmy uchwycić, ja zraszałam,a on strzelał fotki ;) i współpraca szła nam jak burza, efektem tej współpracy są 284 zdjęcia...no i zroszone kaktusy oczywiście ;)
Na początek 2 nowości. Przybyły do mnie w dzień kobiet ;)
Ferocactus latispinus



Notocactus schlosseri


Mammillaria rekoi v. Leptacantha (na niej cudnie wyglądają te kropelki rosy ;))



Notocactus leninghausii



Echinocereus russanthus sb 864 brewster


Echinofossulocactus?


astrophytum hybrid


Echinopsis multiplex


Thelocactus bicolor


Oreocereus trollii


Matucana aureiflora


Astrophytum asterias lera


Sulcorebutia? (jeśli ktoś ma jakieś sugestie jaka to bardzo proszę ;)

Astrophytum ornatum niveum


Sulcorebutia rauschii


Gymnocalicium michanovichii?



Pelecyphora valdeziana saltillo


Mammillaria tetrancista?




To tylko część zdjęć,ciąg dalszy nastąpi już w krótce
- mika78
- 200p

- Posty: 215
- Od: 17 lip 2009, o 08:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Fajnie wyglądają te kropelki na kaktusach,a jakie okazy masz cudne czekam na następne zdjęcia.
Pozdrawiam Dominika
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=32176" onclick="window.open(this.href);return false;
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Super, ja zaczynam w sobote wybudzanie i aż do pierwszego podlania ok 11 kwietnia. Radziłbym nie zraszać trolla (O. trolli) po jego 'czuprynie', ona jest na tyle gęsta, że woda bedzie miała problemy z odparowaniem i bedzie pleśnieć.
Pzdr.
Pzdr.
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
No no, będzie kwitło gymno. A te kropelki na cierniach zwisające, są bardzo interesujące.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Dominiko, Krzysiu cieszę się, że wpadliście
i dziękuję za miłe słowa w imieniu swoim i brata
(toż to autor zdjęć)
i nie można go tu pominąć...
Arturze dzięki za sugestię
widzisz, ja gdzieś czytałam z kolei, że one lubią zraszanie od czasu do czasu dlatego stwierdziłam, że jak wszystkie tak powoli wybudzam to i jemu będzie dobrze
, ale teraz zaprzestanę tego procederu w takim razie żeby mi się żadne dziadostwo nie wdało
Tylko jaki sposób na niego w takim razie zastosować?
A teraz kolejna porcyjka "kaktusowych" po prysznicu
Mammilaria beckerbergiana


Thelocactus mcdovellii


Mammillaria pennispinosa


Sulcorebutia gerosenilis


Echinocereus pectinatus var rubispinus


Mammillaria duwei- guanaja


Echinocactus grusonii


Euphorbia meloformis


Echinofossulocactus?






Gymnocalicium neuhuberi lf -10


Euphorbia obesa


miłego oglądnia kochani
ciąg dalszy nastąpi, bo to jeszcze nie koniec 
Arturze dzięki za sugestię
A teraz kolejna porcyjka "kaktusowych" po prysznicu
Mammilaria beckerbergiana


Thelocactus mcdovellii


Mammillaria pennispinosa


Sulcorebutia gerosenilis


Echinocereus pectinatus var rubispinus


Mammillaria duwei- guanaja


Echinocactus grusonii


Euphorbia meloformis


Echinofossulocactus?






Gymnocalicium neuhuberi lf -10


Euphorbia obesa


miłego oglądnia kochani
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
A ja nie mogę zobaczyć Twoich kaktusków w kąpieli Beatko. Od godziny próbuję otworzyć stronkę i żadne foto mi się nie otwiera. Nie jest to wina fotosika a mojego iPlusa. Tak w tym miesiącu poszalałam że już zmniejszyli mi prędkość. Szlag mnie trafia. Obiecuję, że nadrobię zaległości.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
kasiu, nic się nie martw nadrobisz szybko zwłaszcza, ze jeszcze nie wszystko pokazałam
coś się dzieje, bo nawet jak ja wklejam zdjęcia to póżniej pokazuje mi się jakiś krzyżyk tylko i napis obrazek
a jak odświeżam to jest niby ok i całe zdjęcie widać
i strasznie wolno coś mi dziś internet chodzi i w ślimaczym tempie dodaje te zdjęcia
może do wieczora wrzucę wszystkie? Może się uda?
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Ja również sie zastanawiam jak wybudzić Trolla nie mocząc mu czupryny. Myśle, że będę podawać mu stopniowo wodę przez podsiąk, na początek tylko odrobinę, żeby tylko podstawę bryły zwilżyć, a później coraz więcej aż do 11 kwietnia. Poza tym Oreocereus trolli nie potrzebuje raczej suchszego podłoża niż inne kaktusy? Gdzieś mi sie to obiło o uszy. Pzdr.
P.S Mi się tylko częściowo otwierają foty (tj. jedne całe a inne tylko po kawałku) mimo, że mam szybkiego neta xD
P.S Mi się tylko częściowo otwierają foty (tj. jedne całe a inne tylko po kawałku) mimo, że mam szybkiego neta xD
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Dzięki za podpowiedź Arturze, spróbuję przez podsiąk następnym razem
a teraz prysznica ciąg dalszy
Euphorbia enopla? ferox?


[[nazwa-zakazana]] fricii san pedro


grudnik



Mammillaria haageana


Eriocactus warasii



Mammillaria matudae


Polaskia chichipe


Cryptocereus- odrościk rośnie jak na drożdzach

Mammillaria plumosa



Gymnocalicium michanovichii


Opuntia tuna monstuosa


Uncinatus wrightii


Aloe aculeata


Frithia pulchra

Pilosocereus


Submatucana madisoniorum


Escobaria vivipara neomexicana


Neochilenia paucicostata


Cephalocereus senilis


Mammillaria carmenae "rubrispina"


Gymnocalicium vatteri


Sulcorebutia LH 699 pulchra



Melocactus matanzanus


Mammillaria bombycina


i o by było na tyle
ufff udało się jakoś choć ciężko szło to wklejanie zdjęć dzisiaj...
a teraz prysznica ciąg dalszy
Euphorbia enopla? ferox?


[[nazwa-zakazana]] fricii san pedro


grudnik



Mammillaria haageana


Eriocactus warasii



Mammillaria matudae


Polaskia chichipe


Cryptocereus- odrościk rośnie jak na drożdzach

Mammillaria plumosa



Gymnocalicium michanovichii


Opuntia tuna monstuosa


Uncinatus wrightii


Aloe aculeata


Frithia pulchra

Pilosocereus


Submatucana madisoniorum


Escobaria vivipara neomexicana


Neochilenia paucicostata


Cephalocereus senilis


Mammillaria carmenae "rubrispina"


Gymnocalicium vatteri


Sulcorebutia LH 699 pulchra



Melocactus matanzanus


Mammillaria bombycina


i o by było na tyle


