Foxowej urosło cz 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Prześlicznego masz liliowca!
Mam wrażenie, że na wsi wszystko rośnie lepiej - być może to ten klimat bardziej sprzyja :)
Ty się swoimi maluchami nie martw - powiem Ci, że mi wcięły mrówki 4 rządki już kwitnącej fasolki szparagowej. Wycięły przy korzeniu do zera ;:124 A dzień później tata mi skosił rabarbar na łyso w ramach pomocy "jesteś kontuzjowana, to ja Ci skoszę". Nie będę nawet mówić o cukiniach, bo ledwo mi dyszą, też mrówy wyżarły korzenie - no normalnie gdybym nie widziała tych mrowisk pod krzakami, to pomyślałabym, że jakiś gryzoń mi je wygryza.
Więc sporo rzeczy muszę siać od nowa. Znowu. Taki to chyba los nas ogrodników :;230 Przy mnie to masz te warzywka piękne i dorodne.
Piękne jabłuszko! ;:108 Być może będą większe i smaczniejsze, skoro mówisz, że jest ich niewiele.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Spokojnie, Majeczko, wszystko zdąży urosnąć. ;:108 Jeszcze Cię zachwycą Twoje roślinki zarówno te ozdobne, jak też i jadalne. ;:63
Sezon jeszcze długi przed nami, więc tylko o dobre warunki atmosferyczne trzeba modły pod niebiosa zanosić. :D
Niech więc pogoda sprzyja Twemu ogrodowi i zdrówka Wam życzę. ;:167 ;:167 ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Pizza - prawda? Patrzyłyśmy z mamą na niego oszolomione jak się otwierał. W sumie to pękł jednej nocy. Jakby chciał zdążyć mi się pokazać jeszcze przed wyjazdem. Jestem bardzo ciekawa co dalej,pani od kt?rej kupowałam miała niesamowite odmiany.

Z tym lepszym rośnięciem na wsi to hmmm. Nie powiedziałabym.
Żeby wyciągnąć życie z wiejskiej ziemi to trzeba dużo się napracować,bo naturalnie to to jest glina. Te moje grządki to takie nasypy wszystkiego co tylko może pom?c - na spód przekompostowane liscie,patyki,trociny, trawa,pokrzywy itd, na to czasem i killaset litr?w ziemi kupnej, tona wody i teraz jeszcze nawozu.
To taki styl 'kładziony',bo ja nie kopię tylko układam g?rkę. Wykopanie w tej ziemi choćby dołka jest mega trudne. W wielu miejscach się nie da. Z pewnością nie tam gdzie mam warzywnik.

Jak o mrówki chodzi to mi się zalęgły w worku z ziemią. I to te wielkie leśne,kt?re kiedyś pokazywałam. Wysypałam je na grządkę i tam mi noszą jaja,cud natury.

Jabłuszko nie urośnie za duże,bo to papier?weczka. Małe ż?łte,ale przepyszne. I tak te kilka jabłek mnie cieszy, bo na krakowskiej działce nasza papierówka nie ma ani jednego. Za to na wsi owocami jest zasypane drzewko brzoskwiniowe. Jest też bardzo smaczna śliwka,doliczyliśmy się aż JEDNEGO owocu :D

Jakbym Ci mogła uratować życie jakąś sadzonką to pisz.

Lucynko - trzymam za słowo i czekam na wściekle rosnące plony ;) Część kwiatuchów jest z nasionek od Ciebie,więc wierzę w przepływ Twojej dobrej energii. Za tydzień zaczynam na wsi urlop,niech kolorowe kwitnienia mnie zaskoczą :)

Wam też życzę wspaniałego ogrodowania.

Obrazek


Tym czasem wróciłam do miasta i zasiadłam na moim stanowisku pracy. Jeszcze tydzień i urlop.
Przed samym wyjazdem podlalam moje grządeczki i pożyczyłam im powodzenia tym samym scierając się z ciocią,kt?ra przyjechała na urlop do domku. Moje swieżo wyrośnięte kwiaty wzbudziły zachwyt ale nie do końca mnie to cieszy gdyż ciocia jest wielką fanką wazonowych bukietów,a nic mnie nie wkurza bardziej niż rwanie kwiatow. Tak więc wkraczamy na wojenną ścieżkę i kiedy ja sadzę i modlę się o nasiona żeby się rozsiały,ona jak kombajn zrywa mi kwiaty i pieje do nich w wazonach radując się ich powolną śmiercią i tym że zaschły i będą na następny rok... :?
Jesienią mi potarmosiła moje piękne wrzosy,kt?re ratowałam po przesadzaniu. W tym roku już targa lawendę i zachwyca się wszystkim co wyrośnie pod kątem pięknej wazonowej kompozycji.
Mało tego wpadła ze swoją mądrością na moją grządkę i zaczęła plewić wmawiając mi,że siewki rudbekii,kt?re wyrwała to był chwast ;:223 Coś czuję,że jak wrócę to grządka będzie ostro 'wyplewiona'. I podeptana co też już miało miejsce, w związku z czym opętałam moje kwiaty nibypłotkiem ze sznurka.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2530
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witaj Maju ładny liliowiec ja chcę w tym roku dokupić kilka odmian bo ślicznie potem wyglądają. Uprawy też fajnie Ci rosną u mnie pietruszka dopiero wychodzi do tej pory nie chciała a siałam dwa razy. Będzie mi miło jakbyś znalazła czas i mnie odwiedziła ja na urlop wybieram się dopiero po 20 lipca więc do tej pory jestem w domku i na działce. Życzę Ci przyjemniej pracy pozdrawiam ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Aluś

Dziękuję za zaproszenie, zobaczę jak to z tym będzie, bo 1-szego Waldek ma zabieg i bedziemy 14 dni siedzieć w Krakowie na rekonwalescencji tak więc bym była dopiero coś koło 16-go. Przewiduję brak komplikacji, ale się okaże.

z czystym sumieniem mogę Ci polecić tych ludzi od których ja brałam. Dawno nie byłam tak zadowolona z zakupu - za 40 zł dostałam zapowiedziane 10 kłączy, w niektórych po kilka roślin, do tego drugie tyle gratisów i pani mi jeszcze pozwoliła pomarudzić i powybierać sobie kolory.
I póki co są wszystkie różne, a zakwitłu 3 - 2 na miejskiej, 1 na wiejskiej działce.


Obrazek

Nie wiem już co dodawałam a co nie, bo znowu mam zaległości. Tak więc hurtem kilka zaległych pstryków. Działka miejska.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pamiętacie jak zastanawiałam się co ja wysiałam na mojej kwiatowej grządce pod nazwą "dziwaczki"? Już wiem co to, bo wyroslo i zakwitło.
Nikandra od Lucynki. Debiut w moim ogrodzie. I coś mi się zdaje, że zostanie na zawsze

Obrazek

Rabarbarko już duży. Czas go wsadzić w ziemię na miejsce stałe. Zastanawiam się gdzie...
Obrazek


Siedmiolatka już w nowym domu. Pani zadowolona, że ładnie jej uhodowałam więc super.


Obrazek

i ostatnie czyli tykwy. Tak je puściłam, jak dla mnie wygląda to dobrze. To nic że muszę młodej włazić do jej nadrzewnej bazy żeby regulować kierunek.
Obrazek
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2530
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Witaj Maju jak możesz to daj mi namiary na tych ludzi co kupiłaś od nich byłabym wdzięczna. Cukinia Ci ładnie kwitnie i już ma małą cukinie super. Trzymam kciuki za Waldka będzie dobrze. Pozdrawiam ;:196
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Cukinie to już mają po kilka owoców. Niebawem zbiory. Ż?łta słabiej,ale zielonej jest całkiem sporo.
Bakłażany również kwitną. Nawet pomidory ruszyły z kopyta. Wczoraj ostatnie sztuki podwiązalam i zobaczymu jak bedą rosły przu sznurku. Martwiłam się że nie dorosną,a one super odbiły i już mają kwiaty.
No i kwitnie m?j pierwszy og?rek. .
Tykwy mają kwiaty,ale tylko jednego typu płci ( jesscxe nie rozr?zniam)..
Jedynie co poszło słabo to zieleninka ale c?ż,ślimaki zeżarły. Wczoraj zrobiłam dosiewkę koperku i wyrzuciłam w pomidory resztę nasion sałaty. Liczę,że coś jednak uzbieram.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2530
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

To fajnie u mnie pomidorki tez są malutkie, ogórki kwitną, a zieleninka tez słabo chyba taki rok mamy :) Pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Pierwszy dzień urlopu rozpoczęłam wyjściem na działkę.

Zrobiło się trochę chłodniej,więc można poplewić. Dzialka zarosla niesamowicie. Walczę z trawskiem i innym natrętnym dobrem.
Ale na plus,że kwiaty rosną. Brakuje tylko wody.


Obrazek


Obrazek

Czarujące czosneczki
Obrazek

Moje wysiewy

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Kwitnie teraz werbena,kt?rej wcześniej nie pokazałam.
Obrazek


Tu mi też coś będzie kwitlo z nasion ale noe wiem jeszcze co

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Maju widzę, że wszystko rośnie, warzywka już do zbioru :) kwiatki cieszą oko, tylko deszczu brak :) Urlopik zaczynasz więc życzę udanego wypoczynku :)
Awatar użytkownika
ed04
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1046
Od: 5 mar 2017, o 14:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Mimo suszy wszystko rośnie. Masz wiśnie, uwielbiam kompot z wiśni. :D Widzę chili, to jalapeno?.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Kolejne liliowce kwitną. Chyba ich nie pokazywalam. Na żywo efektowniejsze i każdy w innym kolorze.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Sagit - te wysiewy to taka wielka improwizacja z różnych nasion. U mnie ciężko mówić o ogarniętych grządkach pod rządek. Ale kwiatuchy są, wyrastają. Myślałam je przesadzać, ale za gorąco.


Mariusz
No nawet jakimś cudem rosną. Pierwsze zbiory za nami - cukinie, maliny, fasolki 3 kolory, agresty, wiśnie. Jestem zadowolona.

Ed wiśnie częsciowo zjadłam, a resztę dałam sąsiadce dla dziecka.
U mnie nie ma chętnych na kompot.
Jalapeno tez mam, ale to na zdjęciu to jest chilli, nie wiem do końca jaka bo wyciągnęłam nasiona ze sklepowej. Docelowo ma być czerwona.
Mam też inne gatunki, z każdej jakieś owoce są. Kiedyś je przedstawię.


Jestem zadowolona z rodzielenia grządek. Martwiłam się że przestawienie pomidorów z grządki za płotkiem to będzie błąd, ale nie. Dobrze jest.
Papryki za płotkiem się mają dobrze na pełnym wypieku, nie poddają sie suszy. A pomidory odżywają w półcieniu.
Obcięłam sporo gałęzi od sąsiadów, bo w sumie pokazali się raz w tamtym roku i tyle , a krzaki do mnie przechodzą na 2 metry. Zrobiłam trochę prześwitu i nawet wczoraj widziałam, że grządka jest nasłoneczniona. Tyle wystarczy może. Jeszcze muszę od rodziców podebrać drabinkę, bo na tej cholernej jabłoni znowu coś się dzieje - tym razem gąsiennice owinięte w kokon z liści i spuszczające się na pajęczynkach.
Wymyśliłam, że nałożę na "dach" szkieletu szklarni białą agrotkaninę jak wyrosną jabłka. Mam na zbyciu więc nie będzie mi szkoda nawet jakby się miała poniszczyć. Nie zniosę jakby mi tak miały obić pomidory. Z paproci w tamtym roku zrobiły pogrom.
Tak to bardzo spoko się grządka ma. Nie spodziewałam się, że mi tak odrosną z klęski. Jerdyne co to są źle rozstawione, bo np na jednym dużym kawałku jest 1 a na małym 4 krzaki. Wszystko przez ślimaki i wiosenne odrastanie. Nagle pojawił się krzak i został. Już są kwiaty a krzaki są ladne bez żadnych ubytków. Chyba ziemia im pasuje, może zeżrą wszystko i wyjałowią mi ją tak że wreszcie uda mi się tam wyhodować rzodkiewkę :d w tym roku znów poniosłam klęskę z wiosenną zieleninką.
Coraz bardziej mam ochotę na analizę gleby. Nie nawożę jakoś szalenie, a już kolejny rok wszystko dobrze rośnie. Inna rzecz, że pod ziemią rozkłada się cały spalony dobytek meneli i niewiadomo co tam jeszcze. Na oko oceniam tą ziemię jako dobrą, jeszcze nie zmierzyłam się z chorobami jako tako, a do dbania to mi daleko. A może to szczęście głupiego ;)


Obrazek


Ps. Trzymacie za nas kciuki , zaraz Walduch jedzie na zabieg.
Awatar użytkownika
Pizza
500p
500p
Posty: 740
Od: 28 mar 2018, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Super, że wszystko idzie do przodu ;:215 Tak ma być. No i już zbiory - super. Widzisz jak się wszystko ładnie poukładało i ruszyło z kopyta?
Liliowce masz naprawdę super, zazdroszczę ich :D
No i co najważniejsze - kciuki za Walducha! Ma być dobrze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Tylko dalej gorąco strasznie.

W nocy straszyło burzami i wichurami, tym czasem przeszło bokiem. Marzyłam o deszczu.
Zbiorniki na działkach puste, a rośliny błagają o picie. Nie wyrabiam.

Nie wiem czy zdążę przed wyjazdem jeszcze wpaść na działkę. Prawdopodobnie się w czwartek zawiniemy już na wieś i to z koleżanką z synkiem, bo młoda ma urodziny i obecność obowiązkowa. Póki co siedzę w Krakowie z Walduchem. Wczorajszy dzień spędziliśmy w lecznicy. Wszystko poszło wspaniale. Wald był operowany pod narkozą wziewną, więc ledwo mu odjęli aparaturę to wstał na równe nogi i tak stał gotowy do wyjścia. Musiałam więc do niego przyjść i siedzieliśmy razem w lecznicy żeby się do końca ocknął. Jestem w szoku,bo wyszedł i przyszedł do domu na własnych nogach. Znajomi spotkani po drodze nie mogli uwierzyć, że jest kilka godzin po operacji.
Wszystko jest pięknie zrobione i gdyby nie klosz na głowie i wenflon w łapie to pewnie nikt by się nie zorientował, że czegoś mu brakuje. Sam Wald nie przejmuje się niczym, jedynie się obija kloszem co mnie momentami strasznie bawi, bo robi to tak radośnie że można pęknąć ze śmiechu. W nocy nam trochę humor spadł,bo odezwał sie budzący się po narkozie żołądek i musieliśmy odbyć kilka spacerków, ale miejmy nadzieję, że po drobnym śniadanku już wrócimy do normy. Musimy to odespać.
Ale ogólnie jest dobrze i jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu. ;:215 ;:215
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Foxowej urosło cz 2

Post »

Zdrówka dla Walducha. ;:167
Masz pieknie ukwieconą działkę, co rusz coś kwitnie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”