
Moje storczyki od północy
-
- 500p
- Posty: 981
- Od: 19 sie 2008, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Nie, nie mogę, bo jest za wysoko, a ja nie potrafię latać ;)))) Nie ma takiej możliwości, by porobić haczyki w suficie i powiesić storczyki. po pierwsze, T. się nie zgodzi, po 2. nikt by ich nie dosięgnął by podlać, po 3. cała p[odłoga byłaby mokra, jakby tak się udało je podlać... Jedyna możliwość to jakieś stojaki na podłodze, żeby poustawiać storczyki, ale jestem pewna, że T. się nie zgodzi.
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dorelo ależ się u Ciebie dzieje
zapowiadają się wspaniałe kwitnienia, chyba każdy jeden storczyk ogląda się na drugiego i nie chce pozostać w tyle
Gratuluję wspaniałej opieki

zapowiadają się wspaniałe kwitnienia, chyba każdy jeden storczyk ogląda się na drugiego i nie chce pozostać w tyle

Gratuluję wspaniałej opieki

Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
Joasiu i Agnieszko dziękuję za odwiedziny
miło mi ,że się Wam moja dżungla podoba
pare kwitnień się zapowiada
i parę storczyków mam jeszcze do wniesienia do domu ,bo na razie póki co przebywają w letniaku i się chłodzą
(Cymbidia i Dendrobia chłodoluby)
zobaczymy czy zmuszę je do kwitnienia
proszę trzymać kciuki,żeby się udało

pozdrawiam odwiedzających

pare kwitnień się zapowiada



zobaczymy czy zmuszę je do kwitnienia

proszę trzymać kciuki,żeby się udało


pozdrawiam odwiedzających

pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Oczywiście na nasze kciuki możesz liczyć
u mnie teraz zielono, kwitną tylko 3 falenopsisy, jeden szykuje pączki więc za jakieś 2 tygodnie mam nadzieję że już zakwitnie (dwoma kwiatami ale zawsze coś
). No i ta moja "własna" łodyżka na różowym rośnie w siłę, ale kwiaty zobaczę pewnie koło grudnia
pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość a póki co oglądać cuda m.in u Ciebie 

u mnie teraz zielono, kwitną tylko 3 falenopsisy, jeden szykuje pączki więc za jakieś 2 tygodnie mam nadzieję że już zakwitnie (dwoma kwiatami ale zawsze coś



Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
-
- 500p
- Posty: 981
- Od: 19 sie 2008, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i za wasze wsparcie
pozdrawiam wszystkich sedecznie
pozdrawiam wszystkich sedecznie

pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
Dziękuję Joasiu za odwiedzinki
no wreszcie sie doczekałam
przedstawiam Oncidium,rozjaśniające szarość za oknem

a to moja żółta Cambria,która zrobiła mi niezły numer(przechwaliłam małpe)

i na koniec środek przeciwgrzybiczny

prosiłam M o zakup środka na choroby grzybowe,kupił środek i Ludisie na fiszce opisaną jako Red Velvet
pozdrawiam serdecznie

no wreszcie sie doczekałam

przedstawiam Oncidium,rozjaśniające szarość za oknem



a to moja żółta Cambria,która zrobiła mi niezły numer(przechwaliłam małpe)


i na koniec środek przeciwgrzybiczny


prosiłam M o zakup środka na choroby grzybowe,kupił środek i Ludisie na fiszce opisaną jako Red Velvet

pozdrawiam serdecznie

pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Ła, ła - kolorowy zawrót głowy !!! Dobrze, że do oglądania nie zawołałem żony, bo by ją chyba głowa rozbolała. Piękne. Widzę ile straciłem nie hodując storczyków. Na razie mam nawet problem z ich nazwaniem. Roślinki pięknie Ci rosną - kolory bajeczne, masz różne gatunki storczyków, co ponoć nie zawsze wychodzi, jak piszą inni. Bardzo podobają mi się Twoje "ośmiorniczki", to już chyba "wyższa szkoła jazdy". Twoja cambria ze strony czwartej to prawie bliźniak mojego "tygryska" ale ponoć dwóch takich samych storczyków nie ma.
Pozwól, że zadam króciutkie pytanie: co to jest "pbs" ?
Jeszcze jedno: doradziłaś mi aby podlewać kiedy podłoże przeschnie. Jako "stary doniczkowy koń" wiem o co chodzi, ale w doniczce u storczyka są same kawałeczki kory (chyba sosny) i chociaż po nich też można poznać czy jest wilgoć, to mimo wszystko boję się aby go nie zasuszyć. W innych wątkach, co niektórzy piszą, że podlewają bardzo mocno lub nawet zanurzają (robią kąpiel) na kilkanaście minut doniczki w wodzie. Proszę o wyrozumiałość i odpowiedź.
Pozwól, że zadam króciutkie pytanie: co to jest "pbs" ?
Jeszcze jedno: doradziłaś mi aby podlewać kiedy podłoże przeschnie. Jako "stary doniczkowy koń" wiem o co chodzi, ale w doniczce u storczyka są same kawałeczki kory (chyba sosny) i chociaż po nich też można poznać czy jest wilgoć, to mimo wszystko boję się aby go nie zasuszyć. W innych wątkach, co niektórzy piszą, że podlewają bardzo mocno lub nawet zanurzają (robią kąpiel) na kilkanaście minut doniczki w wodzie. Proszę o wyrozumiałość i odpowiedź.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,