Właśnie dowiedziałam się jakiego mam kiwatka - dziękuję Żaneto
Blues w kaktusach :) onectica online
- Nadzieja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1350
- Od: 3 sty 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dobczyce
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Śliczne nowości
Właśnie dowiedziałam się jakiego mam kiwatka - dziękuję Żaneto
Właśnie dowiedziałam się jakiego mam kiwatka - dziękuję Żaneto
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20347
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Nowości super! 
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Dzięki wszystkim!
Może jeszcze znajdę
Dzięki za wszystkie informacje, kilku mi brakowało, co do reszty upewniłaś mnie, że dobrze zgadłam
Bardzo ładna jest, będzie do kompletu do tamtej
To nie to, że ja ich nie lubię, tylko jak dla mnie one mają jedną zasadniczą wadę - duże rosną i światła potrzebują. Przy mieszkaniu zorientowanym tak jak moje i parapetach wielkości 18x100cm to jest pewien kłopot..
No w każdym razie sansewierie dostają zakwaterowanie na północnym (a w zasadzie lekko północno-wschodnim) oknie, parapet u dziecka (wschód) - po cichej wojnie podjazdowej - w końcu zajęły adenia, kuchnia - siewki i to, co się ukorzenia, plus małe sukulenty, sypialnia na razie grudniki, które chyba pokazały pączki, więc ich nie tykam, i trochę zbieraniny.
Na szczęście storczyki nie muszą stać na oknie, więc nie stoją
A wszędzie są fiołki, które namnożyły mi się z listków jak szalone! - weźcie ode mnie trochę
Weźcie też skrzydłokwiaty, bo jeszcze trochę a same się zawiną z tego świata, i małe łososiowe pelargonki, bo jak tak dalej pójdzie to dostane nakaz eksmisji razem z całym tym moim przychówkiem
Już sobie obmyśliłam taką mało skomplikowaną "nadstawkę" na parapet, chociaż nie na wszystkie okna będzie ją można zamontować, ze względu na otwieranie, ale i tak trochę miejsca zyskam.
A żeby nie było tylko dramatycznie przy niedzieli, to informuję, że ukorzenianie tefraka, który mi się przypadkiem jakiś czas temu złamał, zakończyło się sukcesem
To już chyba zimować może spokojnie, co?

To tylko nieprzypadkowa zbieżność imionpiasek pustyni pisze:Ale fajne zdjęcia...!Tylko skąd ja znam te rośliny...
![]()
A była? No to przepadła...To obok (a numeracja to gdzie?)
Może jeszcze znajdę
Dzięki za wszystkie informacje, kilku mi brakowało, co do reszty upewniłaś mnie, że dobrze zgadłam
No patrz! A ja Cię prędzej o sklerozę podejrzewałam, niż o złośliwość!!!To kolorowe to trochę złośliwość z mojej strony, bo powiedziałaś kiedyś, że nigdy więcej nie chcesz trigony. No to Ci dałam Euphorbia trigona 'Rubra'. Taka może być?![]()
Bardzo ładna jest, będzie do kompletu do tamtej
No w każdym razie sansewierie dostają zakwaterowanie na północnym (a w zasadzie lekko północno-wschodnim) oknie, parapet u dziecka (wschód) - po cichej wojnie podjazdowej - w końcu zajęły adenia, kuchnia - siewki i to, co się ukorzenia, plus małe sukulenty, sypialnia na razie grudniki, które chyba pokazały pączki, więc ich nie tykam, i trochę zbieraniny.
Na szczęście storczyki nie muszą stać na oknie, więc nie stoją
A wszędzie są fiołki, które namnożyły mi się z listków jak szalone! - weźcie ode mnie trochę
Weźcie też skrzydłokwiaty, bo jeszcze trochę a same się zawiną z tego świata, i małe łososiowe pelargonki, bo jak tak dalej pójdzie to dostane nakaz eksmisji razem z całym tym moim przychówkiem
Już sobie obmyśliłam taką mało skomplikowaną "nadstawkę" na parapet, chociaż nie na wszystkie okna będzie ją można zamontować, ze względu na otwieranie, ale i tak trochę miejsca zyskam.
A żeby nie było tylko dramatycznie przy niedzieli, to informuję, że ukorzenianie tefraka, który mi się przypadkiem jakiś czas temu złamał, zakończyło się sukcesem
To już chyba zimować może spokojnie, co?

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Może. Już kiedyś Tomek powiedział, że jeśli nawet nie, to będzie kontynuował ukorzenianie na wiosnę. Ale teraz spokojna możesz byćonectica pisze:A żeby nie było tylko dramatycznie przy niedzieli, to informuję, że ukorzenianie tefraka, który mi się przypadkiem jakiś czas temu złamał, zakończyło się sukcesem![]()
To już chyba zimować może spokojnie, co?
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Wątku sprzedażowego nie mogę mieć, z tej prostej przyczyny, że nie posiadam firmowego sprzętu. Zostaje all. trochę wolno to idzie, ale co będzie to będzie
No to szybciutko zapowiedziany ciąg dalszy, bo już jestem jedna nogą za progiem ;) - trójka, która dostała eksmisję z doniczki po bonsai:
Stapelianthus + Huernia i Pereskiopsis (no i wszystkie znaki na niebie i ziemi, a może na parapecie raczej - mówią "szczepienie!!"
)
Nie wszystko ma jeszcze korzonki, ale jestem dobrej myśli

Następna odsłona niespodzianek od Żanety dopiero, jak się czymś wykażą!
A teraz jeszcze zaległości, na których ćwiczyłam stoicyzm
Sulcorebutia steinbachii f.glomerispina ta zaklepana w styczniu:

Gymnokalicja (na tych niewiele poćwiczyłam, bo sierpniowe):
Według fiszek - occultum i morroense

i stellatum, który koniecznie jeszcze chce zakwitnąć:
(i tu nie mogłam się zdecydować, które zdjęcie wybrać, więc sory - muszę wstawić oba ;) )

No i jeszcze staroć, który w tym roku miał już 5 kwiatków, a nadal wyciąga pączki do słońca

Bo Matucana chyba już jednak nie zdąży...
No to szybciutko zapowiedziany ciąg dalszy, bo już jestem jedna nogą za progiem ;) - trójka, która dostała eksmisję z doniczki po bonsai:
Stapelianthus + Huernia i Pereskiopsis (no i wszystkie znaki na niebie i ziemi, a może na parapecie raczej - mówią "szczepienie!!"
Nie wszystko ma jeszcze korzonki, ale jestem dobrej myśli

Następna odsłona niespodzianek od Żanety dopiero, jak się czymś wykażą!
A teraz jeszcze zaległości, na których ćwiczyłam stoicyzm
Sulcorebutia steinbachii f.glomerispina ta zaklepana w styczniu:

Gymnokalicja (na tych niewiele poćwiczyłam, bo sierpniowe):
Według fiszek - occultum i morroense

i stellatum, który koniecznie jeszcze chce zakwitnąć:
(i tu nie mogłam się zdecydować, które zdjęcie wybrać, więc sory - muszę wstawić oba ;) )

No i jeszcze staroć, który w tym roku miał już 5 kwiatków, a nadal wyciąga pączki do słońca

Bo Matucana chyba już jednak nie zdąży...
- przemek_pc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1231
- Od: 15 mar 2013, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Znowu gymno...
Jedna (a w zasadzie dwie) porządna sulka się załapała
To ja już wolę oglądać te stapeliowate 
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
A ja lubię oglądać gymno, ale u kogoś - sama się zatrzymałam na kilku i na razie wystarczy
No tak, niektóre były nieukorzenione, ale dwa tygodnie i będą, powinny zdążyć
I niech Ci zdrowo rosną i się wykazują
No tak, niektóre były nieukorzenione, ale dwa tygodnie i będą, powinny zdążyć
I niech Ci zdrowo rosną i się wykazują
-
x-Cz-a
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Pięknie pokazane,świetnie piszesz o kaktusach,tak trzymać.
Obejrzałam całość,jestem pod wrażeniem

Obejrzałam całość,jestem pod wrażeniem
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
No! Mam już pięć, ale to przypadkiemprzemek_pc pisze: Znowu gymno...![]()
Prawda? Też uważam, że jest piękna! A tak w ogóle z "takich" to mam jeszcze jedną pigmejkę! Zakwitła mi jako pierwsza w tym rokuprzemek_pc pisze:Jedna (a w zasadzie dwie) porządna sulka się załapała![]()
A poza tym dopiero co zrobiłam małe zakupy u Tomka
Tylko nie wiem za ile lat zakwitną
Proszę uprzejmie! Mam jeszcze orbeę, chwile temu pokazywałam. Dla każdego coś miłegoprzemek_pc pisze:To ja już wolę oglądać te stapeliowate![]()
Żanetka, Czeresnia - dzięki!
Ja staram się ograniczać pisanie, ale prawda jest taka, że różnie z tym bywa, pracuje nad tym
- przemek_pc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1231
- Od: 15 mar 2013, o 16:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Tomek to bardzo dobre i przede wszystkim pewne źródło lobiwek. Z kilkudziesięciu sztuk siewek, które kupiłem od niego w tamtym roku na jesieni, padła tylko jedna, a pozostałe w przeważającej większości rosną jak "na drożdżach". Myślę, że jeszcze rok, może dwa i będą kwitły (mam na myśli moje zeszłoroczne zakupy).
Tylko pamiętaj, że akurat lobiwki potrzebują baaardzo duża słońca do prawidłowego rozwoju
Poza tym w tym miesiącu też kupiłem u niego "kilka" roślin
Tylko pamiętaj, że akurat lobiwki potrzebują baaardzo duża słońca do prawidłowego rozwoju
Poza tym w tym miesiącu też kupiłem u niego "kilka" roślin
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
W tym roku zaszalałam i wywaliłam wszystko na zewnątrz. Słońce miały od rana do samego wieczora z około półtoragodzinną przerwą tuż przed południem na przejście brzegu cienia budynku. Niektórym to chyba nawet było go lekko za dużo.przemek_pc pisze:Tylko pamiętaj, że akurat lobiwki potrzebują baaardzo duża słońca do prawidłowego rozwoju![]()
Ale powiem Ci, że naprawdę różnica jest kolosalna!!
Ciekawa rzecz jest taka, że jeden starszy już kaktus pochorował się był zeszłego roku, potem prawdopodobnie jakiś grzyb go złapał od dołu, prawie rozpadł się w tym miejscu, więc oderżnęłam dość sporo, udało się go ukorzenić i widać, że rośnie, tylko że nie normalnie jak powinien, a w jakiś idiotyczny cycek! I powodem NIE JEST na pewno brak słońca. Zidiociał chyba od tego grzyba
No ale to wolny kraj, niech robi, jak uważa.
Ja w takim razie czekam na kwiatki od Tomka w sezonie 2016?
A potem zrobię Ci konkurencję!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20347
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Faktycznie ćwiczyła cierpliwość.onectica napisał(a):
Sulcorebutia steinbachii f.glomerispina ta zaklepana w styczniu
Ładna roślina ale potrzebuje mnóstwo słońca.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- Phacops
- 1000p

- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
W wcześniejszych stronach była wzmiana o echinopsisach i chamacerusie. Mi udało się zapylić Chamacerus "violet" za pomocą Echniopsis multiplex i i było z tego bodaj 3 owoce. Wysiałem to i zobaczymy.... Coś z tego schodzi opornie ale jednak.
No to jeszcze coś kwitnie no proszę....
No to jeszcze coś kwitnie no proszę....
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4245
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Lucy,okazy kłujących niesamowite,skąd Ty je bierzesz bo wyglądają jak nie z tej ziemi
Pozdrówka
Pozdrówka
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2651
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Blues w kaktusach :) onectica online
Ma charakterystyczne ułożenie areol i ciernie - wygląda jak młodziutki Echinocactus grusoniionectica pisze:To moja siewka z pierwszego wysiewu w 2010 - działania totalnie intuicyjne i w prawie stu procentach błędne![]()
Nasiona typu 'mix', uchowało się 17 sztuk!! Wszystko rozdałam, została mi jedna - nie mam pojęcia jaka, ale nie wiem, czy już można coś w tym temacie orzekać.
Kilka tygodni temu wyglądała tak (doniczka śr.3cm)(...)
Będą, czemu nieA czy będą kolejne wysiewy? Raczej mało prawdopodobne, chociaż nie mówię 'nie'
Pozdrawiam, Aleksander


