Jadzieńko, i mnie strasznie czas się dłuży. Śniegu ciągle przybywa, pracy przy odśnieżaniu też
A moje dendrobium nie myśli o kwitnieniu i nie bardzo wiem czemu...przesuszone, przechłodzone i nic
Grażynko, tak mi przykro

Czasami mimo usilnej ochrony i mnie się nie udaje opanować choroby. Ostatnio walczyłam z wełnowcami na falku z przeceny. Zastosowałam Provado / spray + pałeczki do podlewania/ i jest ok
Kolejny marketowy falek ma chorobę grzybową...zastosowałam Topsin /opryski+ moczenie/ i jest nadzieja na jej zatrzymanie, ale bywa różnie
Gosieńko, roboty od wiosny mam na full

Za listę bylinek dziękuję
O trawach troszeczkę myślałam, bo na końcu tego kawałka mam rozrośnięte trawsko...niestety nie wiem, co to jest i jak z tym walczyć, ale część tej trawy zostawię i dosadzę, tak jak radzisz te niższe / dwie już kupiłam/ i przesadzę trawki, które dostałam od Bożenko-pileki
..to trawsko tak wyglądało jesienią...niestety zarosło już pokaźny kawałek i koniecznie muszę ograniczyć jego wzrost...a może wyrwać to wszystko i dosadzić tylko te, które rosną w kępach...jak myślicie
Wrzosowisko, super pomysł, ale z zakupami wrzosów niestety muszę przystopować, bo M patrzy na te moje, jakby nie było zbędne wydatki dość krzywo

, ale w przyszłym roku...kto wie
Grażynko, to super, mam nadzieję, że dojedziesz bez problemów

i spotkamy się w większym gronie

... Bożenka też przyjedzie w styczniu:D