Witam wszystkich miłych gości baaardzo serdecznie .Maj zimny i mokry czerwiec mokry i ciut cieplejszy.Najpierw narzekaliśmy na brak opadów teraz jest ich w nadmiarze, jednak u mnie nigdy nie ma ich w nadmiarze.Wczoraj przez śląskie przetoczyła się trąba czytałam u Daysy jakie zniszczenia u niej poczyniła.Widziałam też w TV fruwające dachy normalnie biedni ludzie przeżyli horror .Na filmie strasznie to wyglądało a co dopiero w realu
.Ślimacza brać dalej szarżuje ,ale zauważyłam że przez mączkę bazaltową nie przechodzi ,wiec chryzantemy i ostrogowiec bezpieczne jak na razie .Ozdobny żywokost podżarty ,a lekarski nieruszony tym razem
a to wynik wczorajszego polowania obie z synową zbierałyśmy, a ile przeżyło, bo nie było ich widać tego nie wiem
ANDRZEJU no cóż przed królowymi trzeba bić pokłony, jeśli chce się musnąć suknię

Ja czasem żeby zrobić fotkę muszę klękać do takich niziutkich roślinek to dopiero widoki, a najlepsze potem jest to wstawanie
ANIU tak róże coraz bardziej zaczynają kwitnienie i z dnia na dzień jest ich więcej .Mączkę bazaltową kupowałam w
Zielonym pogotowiu w ich sklepie cena taka sobie kiedyś miałam tańszą, ale źródełko wyschło

Można też kupić na Ceneo czy All,, ale mnie takie ilości niepotrzebne .Moje piwonie dalej w pąkach leciuteńko niektóre dopiero je rozchylają a rosna juz lata
EWUNIU w tym roku prawie wszędzie jest plaga ślimaków i niestety trzeba ograniczać ich populację inaczej nam wszystko pożrą, a są niewybredne od kaktusów po róże
IWONKO spokojnie spróbuje jeszcze raz porobić sadzonki coś tam jest wsadzone, ale czy to patyczki Elżbietki czy Aphrodite nie wiem ale maja juz boczne odnogi ,jednak jeszcze ich nie ruszałam .Jak czarne patyczki to tylko wywalić .Też miałam tak długo zielonego patyczka Eyes nawet listki miał zielone ,dzisiaj patrzę ,a on czarny cały

Jeśli są maliny i truskawki to z pewnością jest i Kwieciak widzę to po truskawkach, bo też tam szarżuje i czasem cała sadzonka ma uschnięte kwiaty opadające przy dotyku. Szałwie możesz wsadzić na rabatę, ale jesienią z całą bryłą korzeniową ulokować w doniczce i dać M na przechowanie ,albo w trakcie sezonu zrobić z bocznych odrostów sadzonki i takie małe przetrzymać w domu .Cóż taki dziwny mam rok nie dosyć ze Covid ,to jeszcze pogoda płata figla

Taka to radość ogrodnika
AGUSIU już pisałam Aniu kupiłam mączkę bazaltową w Zielonym pogotowiu można też gdzie indziej kupić całe tony ,ale mnie to za dużo .Kiedyś miałam inne źródło ale wyschło

Rzeczywiście w tym roku ślimacza masakra ,ale dobrze ze Ogrodnic nie ma aż tyle, bo i pogoda nie bardzo dla nich -uwielbiają słonko Moje ogórki posadzone w glebie są dopiero takie ale dalej pod szkłem po mimo że też mam wysypaną mączką i skorupkami nie widać żeby tam łaziły ,ale lepiej być przezornym
DAYSY czytałam u Ciebie jaka tragedia sie stała.Dobrze że Wam nic sie nie stało i dom stoi w całości bo widziałam relację w TV jak dachy fruwały w powietrzu .Szkoda tych dwóch kwitnących cudności

drzewa również .Róże odbiją a drzewo trzeba wyciąć U nas tylko lało i grzmiało to wszystko, a reszta szła bokiem
DOROTKO a masz truskawki ,maliny, bo on też je uwielbia nie tylko Thereskę .Przy okazji odwiedza również inne róże na prawie wszystkich brakuje pączków ,ale jest ich w tym roku tyle ze nawet nie zauważam tego. Gorzej na tych które mają ich tylko parę jak Munstead ,bo z niego też mi skasował .Bedę pamiętać o patyczku Elżbietki
TERENIU nie tylko Parnik jst tak zapaczkowany Elżbietka, również czy LO, nawet Heavenly pink ma sporo pąków .Julia na razie trzyma wszystkie otwarte kwiaty ,zaczyna Pastel splendor i Cora Louise . Niech będzie tak jak jest byle żadnych nawałnic i na razie niech pada tak gdzie potrzebują
BASIU u mnie rzeczywiście zaczynają pokaz wolniutko i niech tak będzie i tak na krzewach jest multum pąków i dziennie jest coraz więcej otwartych
BEATKO oczywiście zrobię sadzonkę mam wielka kępę tego goździka .Pierwszy raz na nim ujrzałam Fruczaka on go uwielbia zresztą do wszystkich goździków przylatywał.Żywokost powoli odbija ale nadal po mimo że podsypałam skorupkami i maczka ma podżarte liście .Widać bardzo im smakuje nie to co ten lekarski bo jemu dały spokój .Brawa dla Twojej Elżbietki teraz już pójdzie szybciej .Elżbietka była słabo cięta wiosna bo bałam się robić jakichś ekwilibrystycznych sztuczek ,dlatego jest takim cuuuudnym potworkiem

w tym roku nieokrzesana ale jak bogato kwitnąca
Miłego wieczoru życzę wszystkim