
Hacjenda Anego już ma 10 lat
- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Andrzeju muszę Ciebie uściskać
za te informacje. Niby wiedziałam jak i co , ale już teraz zorientowałam się, że zapominam o poluzowaniu bryły korzeniowej roślinek wysadzanych z doniczek na miejsce docelowe. !!!

- Mariolcia1962
- 1000p
- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Andrzej trzmielina na cyprysiku świetny pomysł.
Ta kolorowo i harmonijnie u Ciebie
.
Podoba mi się bardzo
.
Ta kolorowo i harmonijnie u Ciebie

Podoba mi się bardzo

Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Skoro to nie przypadek to tym bardziej gratulacje pomysłu, dobrana para.
U mnie dużo gałęzi, może będę wstawiać , a Ty będziesz miał jakąś wizję i coś takiego fajnego powstanie jak u Ciebie.
Już dawno mówiłam, zdolniacha z Ciebie, a teraz powtarzam. Mi się obydwie Twoje wizje bardzo podobają
.
U mnie dużo gałęzi, może będę wstawiać , a Ty będziesz miał jakąś wizję i coś takiego fajnego powstanie jak u Ciebie.
Już dawno mówiłam, zdolniacha z Ciebie, a teraz powtarzam. Mi się obydwie Twoje wizje bardzo podobają

Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Czemu jeleń kojarzy Ci się z kiczem?
Jestem bardzo ciekawa, przecie to piękne, dostojne zwierzę
Nie raz widuję jelenie w lesie, a w okolicach września słyszę ich rykowiska... A kicz... to kicz 




como me alegro!zaczynam pomieszkiwać na hacjendzie

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Ostatnio jakoś Cię zgubiłam Andrzeju,lecz już odnalazłam .Kolczatkowo świetnie usytuowane, a jeleń na rykowisku
Ależ masz pomysły wciąż mnie zadziwiasz

- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witajcie!
Kolejny okres ogrodniczy odchodzi w zapomnienie - czas kwitnienia różaneczników przemija, kwitnie tylko ostatni rh katawbijski.
Właśnie dzisiaj usłyszałem, ze było święto tego rh w miejscowości Pawełki k/Lublińca - znajduje się tam rezerwat dziko rosnących rh wśród sosen na terenie 0,5 ha
Pooglądałem zdjęcia w necie i ... zaznaczyłem na mapie oraz w kalendarzu - takie coś trzeba zobaczyć na własne oczy
oczywiście w latach następnych.
Zaczęła się następna odsłona ogrodu - pierwsze róże pokazały swą urodę
Wczoraj już niemal wszystkie pączki pękały - ależ od dzisiaj będzie pięknie
Niemal wszystkie różane patyczki posadzone w ub.r. mają pączki i choć wiem, ze powinienem je oberwać dla wzmocnienia roślinki to ... ciekawość owych kwiatów mi na to nie pozwala - muszę je zobaczyć
Nocowanie na hacjendzie pozwala podpatrywać przyrodę i tak wieczorem dziwne ptaki fruwały nieporadnie aż w końcu znalazłem jednego uczepionego na nocleg na kracie okienka strychowego. Rano okazało że są dwa pisklaki po pierwszym wylocie z gniazda. Nic dziwnego, że wyleciały - straszne grubaski w odróżnieniu od rodziców, którzy siedzieli obok pilnując.
To były ptaki mające gniazdo pod dachem u sąsiada - widziałem ileż to one zrobiły kursów z robaczkami w dziobkach.
Po przeszukaniu atlasu ptaków myślę że to są kopciuszki - ptaszki z czerwonym ruchliwym ogonkiem.


Cieszę się Mirko, że mogłem coś podpowiedzieć.
Mariolo! Skoro tak podoba się trzmielina na cyprysiku to ... na drugiego zaczynam puszczać tym razem żółtą odmianę
Rozbawiłaś mnie Doroto! Ty zdjęcia gałęzi a ja będę szukał tematu
Ta druga gałąź dopiero po dwóch latach przedstawiła mi się jako jeleń - wcześniej nic nie mówiąca była odstawiona do spalenia.
Hola! Moniko Dlaczego kojarzy mi się z kiczem? Pamiętam makatkę z ryczącym jeleniem u babci, pamiętam takie makatki w innych domach, później znałem malarza (niby artysta
) ten malował najczęściej brzozy nad wodą i właśnie ryczące jelenie. Na uliczkach większych miast wśród wystawianych obrazków królowały jelenie - dlatego jeleń kojarzy mi się z kiczem, bo niemal wszystkie te obrazki niszczyły wizerunek owego pięknego zwierzęcia.
Nigdy nie zapomnę widoku, gdy ciemną mglistą nocą zauważyłem coś przed autem - to było stado kilkunastu jeleni i łań powoli przechodzących przez jezdnię tuż przed maską auta. Wielki jeleń z olbrzymimi rogami stał przede mną czekając aż stado przejdzie - nawet przez myśli mi nie przeszło że wystarczyło by schylił głowę i pogłaskałby rogami maskę. Patrzyłem jak zahipnotyzowany na to cudo
Witaj Jadziu! Staram się by paluszki nie zesztywniały - zawsze coś dłubią
Doszły mnie słuchy że wybierasz się (wybieracie) w objazd ogrodów w moich okolicach - porozrzucam kolce na drodze jak się nie zatrzymacie u nas

Kolejny okres ogrodniczy odchodzi w zapomnienie - czas kwitnienia różaneczników przemija, kwitnie tylko ostatni rh katawbijski.
Właśnie dzisiaj usłyszałem, ze było święto tego rh w miejscowości Pawełki k/Lublińca - znajduje się tam rezerwat dziko rosnących rh wśród sosen na terenie 0,5 ha

Pooglądałem zdjęcia w necie i ... zaznaczyłem na mapie oraz w kalendarzu - takie coś trzeba zobaczyć na własne oczy

Zaczęła się następna odsłona ogrodu - pierwsze róże pokazały swą urodę

Wczoraj już niemal wszystkie pączki pękały - ależ od dzisiaj będzie pięknie

Niemal wszystkie różane patyczki posadzone w ub.r. mają pączki i choć wiem, ze powinienem je oberwać dla wzmocnienia roślinki to ... ciekawość owych kwiatów mi na to nie pozwala - muszę je zobaczyć

Nocowanie na hacjendzie pozwala podpatrywać przyrodę i tak wieczorem dziwne ptaki fruwały nieporadnie aż w końcu znalazłem jednego uczepionego na nocleg na kracie okienka strychowego. Rano okazało że są dwa pisklaki po pierwszym wylocie z gniazda. Nic dziwnego, że wyleciały - straszne grubaski w odróżnieniu od rodziców, którzy siedzieli obok pilnując.
To były ptaki mające gniazdo pod dachem u sąsiada - widziałem ileż to one zrobiły kursów z robaczkami w dziobkach.
Po przeszukaniu atlasu ptaków myślę że to są kopciuszki - ptaszki z czerwonym ruchliwym ogonkiem.


Cieszę się Mirko, że mogłem coś podpowiedzieć.

Mariolo! Skoro tak podoba się trzmielina na cyprysiku to ... na drugiego zaczynam puszczać tym razem żółtą odmianę

Rozbawiłaś mnie Doroto! Ty zdjęcia gałęzi a ja będę szukał tematu

Hola! Moniko Dlaczego kojarzy mi się z kiczem? Pamiętam makatkę z ryczącym jeleniem u babci, pamiętam takie makatki w innych domach, później znałem malarza (niby artysta

Nigdy nie zapomnę widoku, gdy ciemną mglistą nocą zauważyłem coś przed autem - to było stado kilkunastu jeleni i łań powoli przechodzących przez jezdnię tuż przed maską auta. Wielki jeleń z olbrzymimi rogami stał przede mną czekając aż stado przejdzie - nawet przez myśli mi nie przeszło że wystarczyło by schylił głowę i pogłaskałby rogami maskę. Patrzyłem jak zahipnotyzowany na to cudo

Witaj Jadziu! Staram się by paluszki nie zesztywniały - zawsze coś dłubią

Doszły mnie słuchy że wybierasz się (wybieracie) w objazd ogrodów w moich okolicach - porozrzucam kolce na drodze jak się nie zatrzymacie u nas

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
To jesteśmy umówieni
. Ale róża w moim ulubionym kolorze. 


- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Tak to są Kopciuszi do nas do wnęki w murze też przylatują i wciąż myślałam ,ze zrobiły tam gniazdo .Teraz sporadycznie tam przylatują, wiec nie wiem co się stało .Kiedyś nawet sroka próbowała się tam zakraść, ale ją wypędziłam
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Ojej
nie dość ,że śliczne róze, to jeszcze jak ci się udało zrobić zdjęcia ptaszkom
Wow
uwielbiam takie zdjęcia 




- ogrodniczka01
- 1000p
- Posty: 1602
- Od: 18 lip 2009, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. częstochowa
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witaj Andrzeju
Ładna ta Twoja hacjenda.
Różaneczniki wyglądają bajecznie , róże i cała reszta.

Ładna ta Twoja hacjenda.
Różaneczniki wyglądają bajecznie , róże i cała reszta.

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Super te Twoje ozdoby ogrodowe... i Filip, i jeleń
Właśnie, sztuką jest umieć dostrzec i stworzyć coś niebanalnego.
Ja przytargałam ostatnio z wyprawy dwa konary. W jednym z nich dostrzegłam głowę Koziołka Matołka
. doprawię mu rogi ,złączę z drugim konarem i zobaczymy jak będzie prezentował się
Hacjenda kolorowa, bajeczna wzbogacona koncertami skrzydlatych ,zatem nie dziwię się,ze pomieszkujecie tam.
Czy w końcu popadał u Was deszcz
U mnie od rana , bez przerwy, pada drobniutki, miarowy deszczyk
Pozdrawiam Was serdecznie

Ja przytargałam ostatnio z wyprawy dwa konary. W jednym z nich dostrzegłam głowę Koziołka Matołka


Hacjenda kolorowa, bajeczna wzbogacona koncertami skrzydlatych ,zatem nie dziwię się,ze pomieszkujecie tam.
Czy w końcu popadał u Was deszcz


Pozdrawiam Was serdecznie

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witam miłych gości!
Doroto, Jadziu, Karolino
Witam nową ogrodniczkę - Asię dziękując za miłe słowo
Witam także wszystkich zaglądających, a nie mających czasu się wpisać (sam też tak mam
)
Lato bieży szybkim krokiem, radując nasze oczy urokiem
RU jedna z dwóch ...



Witam Bogusię!
Strasznie ciekawy jestem tych twoich gałęzi i czekam na "Koziołka Matołka"
O tak! Lubimy podglądać przyrodę, a wieczory na ogrodzie takie piękne, a zwłaszcza ciche - o działkowiczach mówię - poszli już do swych domów, a my słuchamy co przyroda ma nam do powiedzenia.
Wczoraj nadeszła burza - trzy burze
I chociaż błyskało i grzmiało bardzo mocno to ... deszczu spadło 3 litry z dachu do beczki
A tuż obok nas oberwanie chmury, gradobicie, miasto zalane - to może lepiej, że tak nie lało?
Znowu więc podlewanie - ale lubię to, bo wiem że czeka na mnie i wodę ... "pan żabol"

Doroto, Jadziu, Karolino

Witam nową ogrodniczkę - Asię dziękując za miłe słowo

Witam także wszystkich zaglądających, a nie mających czasu się wpisać (sam też tak mam

Lato bieży szybkim krokiem, radując nasze oczy urokiem

RU jedna z dwóch ...


Witam Bogusię!
Strasznie ciekawy jestem tych twoich gałęzi i czekam na "Koziołka Matołka"

O tak! Lubimy podglądać przyrodę, a wieczory na ogrodzie takie piękne, a zwłaszcza ciche - o działkowiczach mówię - poszli już do swych domów, a my słuchamy co przyroda ma nam do powiedzenia.
Wczoraj nadeszła burza - trzy burze


A tuż obok nas oberwanie chmury, gradobicie, miasto zalane - to może lepiej, że tak nie lało?
Znowu więc podlewanie - ale lubię to, bo wiem że czeka na mnie i wodę ... "pan żabol"


- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Andrzeju RU to róża nie do zdarcia i zawsze piękna w dodatku pięknie pachnie. Ja też mam dwie
A co do butelek to jeszcze nie miałam okazji próbować ciąć...może kiedyś w zimie...teraz walczymy w ogrodach.
Oczywiście drugiego derenia też jeszcze nie posadziłam....och wciąż do zadku.

A co do butelek to jeszcze nie miałam okazji próbować ciąć...może kiedyś w zimie...teraz walczymy w ogrodach.

Oczywiście drugiego derenia też jeszcze nie posadziłam....och wciąż do zadku.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Ale ta RU kwitnie pięknie, cała zsypana kwieciem. Burze mieliście, u mnie też były dwie, ja i mój pies strasznie się boimy burzy. Reszta domowników spała dwie noce, a ja z psem siedziałam jak na szpilkach.
Ale korzyść z tego - nie było rannego podlewania. 


- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4624
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego już ma 10 lat
Witaj Elżbietko! Ja próbowałem ciąć butelki - mam krzywą szklankę, dwie osłony na świeczki i klosz do lampy naftowej, oraz dwie torby szkła
To trudna robota
Doroto! Moja małżonka też boi się burzy a ... dzielnie trzymała fason, bo obiecała nocować na ogrodzie i mimo trzech burz (późnym popołudniem, tuż przed spaniem i w środku nocy) nie dał poznać, że się boi
Ranne śniadanie w czystym, rześkim powietrzu wynagrodziło nieprzespaną noc
Trochę obrazków uchwyconych okiem i obiektywem ...



To trudna robota

Doroto! Moja małżonka też boi się burzy a ... dzielnie trzymała fason, bo obiecała nocować na ogrodzie i mimo trzech burz (późnym popołudniem, tuż przed spaniem i w środku nocy) nie dał poznać, że się boi

Ranne śniadanie w czystym, rześkim powietrzu wynagrodziło nieprzespaną noc

Trochę obrazków uchwyconych okiem i obiektywem ...

