Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Madziu ,od domu do działki mamy 110 km.Mieści się ona za Pułtuskiem ,kierunek Różan.Nie jest tak daleko,chociaż na początku czasami 3,5 godziny jechaliśmy
w jedną stronę ,to był koszmar.
w jedną stronę ,to był koszmar.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Janeczko, miło mi, że zainspirowałam Cię do podzielenia się z nami Twoją fotogalerią powstawania Waszego cudownego miejsca na ziemi
Pracy włożyliście z mężem masę, aż trudno uwierzyć, że kiedyś taki mieliście "surowy" teren"
Chylę czoło przed Waszym wkładem pracy
, tak pięknie Wam wszystko porosło, stworzyliście śliczną działeczkę z fajnym domkiem , brawo !
Janeczko, tyle odmian pomidorków ?
szok ! A zbiory z jednego dnia - smakowite
Co to się będzie działo w tym sezonie
Pracy włożyliście z mężem masę, aż trudno uwierzyć, że kiedyś taki mieliście "surowy" teren"Chylę czoło przed Waszym wkładem pracy
Janeczko, tyle odmian pomidorków ?
Co to się będzie działo w tym sezonie
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Witaj Asiu.Pomidorów już nazbierałam ponad 33 odmiany,parę odmian papryk ,no i dochodzą i arbuzy i melony.Mam zamiar nawet pobawić się w szczepienie
ogórków ,melonów i arbuza na dyni.Plany mam szerokie,zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.
Miło mi ,że podoba Ci się to nasze królestwo.Roślinek mam trochę na nowy sezon,ale bardziej idę w rolnictwo w tym roku.W domu pomału ,już zaczynam mały ogródek.Rozsady papryki i pomidorków rozpocznę po 15 marca.Aby do wiosny.Wsadziłam cebulki Liatry i Frezji ,tak na dobry początek.


ogórków ,melonów i arbuza na dyni.Plany mam szerokie,zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.


-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Wow, no to chylę czoła i przestaję narzekać na swoje 80 km.. No dobra, nie przestanę. Ale naprawdę podziwiam, że tak wygląda Wasza działeczka przy takiej odległości. 
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Madziu ,teraz to nie ma już problemu ,bo spędzam na działce bardzo dużo czasu ,ponieważ od 4 lat nie pracuję zawodowo.W sumie od końca marca pakuję swoje
zabawki i jadę z moją najlepszą przyjaciółką na cały sezon.

Mam dużo czasu na ogród ,dlatego robi się taki kolorowy i piękny.Uczę się ogrodnictwa od podstaw.Czytam ,podpatruję i stosuję wspaniałe naturalne mikstury
u siebie. Staram się nie używać chemii ,a jak ktoś na forum określił szamańskie sposoby ochrony roślin.
.
Fajnie jest ,jak przechodzący ludzie ,ostro zapuszczają do nas żurawia,jak się to mówi i podziwiają ogród.W tym roku ,postanowiłam zaszaleć z warzywkami.
Zamiast kwiatków ,będą ostre i słodkie papryki w różnych kolorach ,oraz kolorowe ,od białych do czarnych pomidorów.Różne wielkości ,smaki i rodzaje .
A co mi tam.Jak nie spróbuję i się sama nie przekonam ,trudno byłoby komuś uwierzyć.Mamy sporo przepisów i rad ,jak zdrowo prowadzić uprawy,to skupuję
składniki ,będę robić miksturki ,rozmawiać z roślinkami i będzie super.
zabawki i jadę z moją najlepszą przyjaciółką na cały sezon.

Mam dużo czasu na ogród ,dlatego robi się taki kolorowy i piękny.Uczę się ogrodnictwa od podstaw.Czytam ,podpatruję i stosuję wspaniałe naturalne mikstury
u siebie. Staram się nie używać chemii ,a jak ktoś na forum określił szamańskie sposoby ochrony roślin.
Fajnie jest ,jak przechodzący ludzie ,ostro zapuszczają do nas żurawia,jak się to mówi i podziwiają ogród.W tym roku ,postanowiłam zaszaleć z warzywkami.
Zamiast kwiatków ,będą ostre i słodkie papryki w różnych kolorach ,oraz kolorowe ,od białych do czarnych pomidorów.Różne wielkości ,smaki i rodzaje .
A co mi tam.Jak nie spróbuję i się sama nie przekonam ,trudno byłoby komuś uwierzyć.Mamy sporo przepisów i rad ,jak zdrowo prowadzić uprawy,to skupuję
składniki ,będę robić miksturki ,rozmawiać z roślinkami i będzie super.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Janinko, zazdroszczę Ci mieć tak dużo czasu na działeczkę
to i ogród wyglada pięknie ! Miłe to, że sąsiedzi zaglądają i podizwiają ogrom pracy, jaką włożyliście razem z mężem. Psiak słodki, niezłą ma grzywkę , wymiziaj go ode mnie
Janinko, a jakieś nowe nasadzenia się szykują w tym sezonie ?
Janinko, a jakieś nowe nasadzenia się szykują w tym sezonie ?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Witaj Asiu .Kwiatów już sporo na wysiewałam ,ale to bardziej jednoroczne (oczywiście jak uda mi się je wyhodować
).Jak pisałam wcześniej ,
nastawiam się na warzywka.Pewnie róż trochę dojdzie ,ale nie szaleję z odmianami ,raczej kupuję co wpadnie w rękę .Powiem Ci w sekrecie ,że
zaszalałam z pomidorkami i paprykami i na to się głównie nastawiam.Oczywiście ogórki ,dynie i cukinie obowiązkowo,a do tego będę próbowała arbuzy i melony.
Już w myślach planuję ,gdzie to wszystko posadzić .Relacje będę robiła na bieżąco .Jutro zamieszczę trochę zdjęć z moich upraw.Strasznie ten ogród
człowieka ciągnie . Którejś nocy śniły mi się truskawki ,bo posadziłam ,zakupione w markecie sadzonki.Mam jednak przeczucie ,że nic z nich nie będzie.
Kupiłam nasiona gigantycznej truskawki i będę próbowała sama je od podstaw uprawiać.Uwielbiam je i mam nadzieję ,że dochowam się giganta.
A sunię na pewno wymiziam ,bo z niej jest straszna pieszczocha.
Pozdrawiam Ciebie Asiu serdecznie.
nastawiam się na warzywka.Pewnie róż trochę dojdzie ,ale nie szaleję z odmianami ,raczej kupuję co wpadnie w rękę .Powiem Ci w sekrecie ,że
zaszalałam z pomidorkami i paprykami i na to się głównie nastawiam.Oczywiście ogórki ,dynie i cukinie obowiązkowo,a do tego będę próbowała arbuzy i melony.
Już w myślach planuję ,gdzie to wszystko posadzić .Relacje będę robiła na bieżąco .Jutro zamieszczę trochę zdjęć z moich upraw.Strasznie ten ogród
człowieka ciągnie . Którejś nocy śniły mi się truskawki ,bo posadziłam ,zakupione w markecie sadzonki.Mam jednak przeczucie ,że nic z nich nie będzie.
Kupiłam nasiona gigantycznej truskawki i będę próbowała sama je od podstaw uprawiać.Uwielbiam je i mam nadzieję ,że dochowam się giganta.
A sunię na pewno wymiziam ,bo z niej jest straszna pieszczocha.
Pozdrawiam Ciebie Asiu serdecznie.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Oooo, to super ! Pisałaś o pomidorkach, pamiętam. Wiesz, przy warzywkach to tylko trzeba być na miejscu, woda czyni cuda
i wtedy wszystko rośnie. A te cukinie itp. to masz już posadzone ? Pytam, bo mimo, że nie jestem tak na działce jak Ty, to jednak kupiłam nasionka cukini, dyni, kabaczków... Posadzic to już do doniczki w domu ?
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Asiu ,chyba jeszcze na dynie i cukinie za wcześnie.One szybko rosną i powyciągają się za mocno.Ja myślę ,że ich rozsadę będę robiła pod koniec kwietnia.One nie
mogą być za duże do wysadzania ,bo ciężko się wtedy przyjmują.W połowie marca wysiewa się papryki i pomidorki .
mogą być za duże do wysadzania ,bo ciężko się wtedy przyjmują.W połowie marca wysiewa się papryki i pomidorki .
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Ale zaszalałaś nasionkowo. Jestem pod wrażeniem. Ja dopiero przekopałam ogródek. Przy następnej wizycie zleję Rosahumusem. Zastanawiam się, czy nie rozsypać trochę kupnej ziemi. Czy może poczekać aż Rosahumus zrobi swoje i ulepszy ziemię za jakiś czas? Co radzisz?
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Madziu ,ja dosypuję kupną ziemię do każdej sadzonej rośliny.Moja działkowa jest bardzo uboga i w całości same piachy .Gleba dobra dla iglaczków.
Zakładając rabaty ,robiąc warzywniak ,czy sadząc truskawki ,zasilam obornikami i sypię czarną ziemię ,dlatego wszystko na naszych nieużytkach rośnie
i plonuje.Nie sypię ziemi na trawniki ,bo trzeba byłoby parę ciężarówek zakupić ,ale daję przy nasadzeniach dobrej i odpowiedniej ziemi ,dla danego gatunku
roślin.A co do wysiewania i rozsady ,to pokazałam na zdjęciach może 1/20 tego ,co wysiałam.
,reszta czeka na kiełkowanie,no i główne sianie
pomidorków po 15 marca.Jeszcze parę rodzai ziół.Zobaczymy jak uda mi się w tym roku ta moja rozsada.
Zakładając rabaty ,robiąc warzywniak ,czy sadząc truskawki ,zasilam obornikami i sypię czarną ziemię ,dlatego wszystko na naszych nieużytkach rośnie
i plonuje.Nie sypię ziemi na trawniki ,bo trzeba byłoby parę ciężarówek zakupić ,ale daję przy nasadzeniach dobrej i odpowiedniej ziemi ,dla danego gatunku
roślin.A co do wysiewania i rozsady ,to pokazałam na zdjęciach może 1/20 tego ,co wysiałam.
pomidorków po 15 marca.Jeszcze parę rodzai ziół.Zobaczymy jak uda mi się w tym roku ta moja rozsada.
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Witam w niedzielny poranek.Całkowicie uzależniłam się od tego ogrodnictwa .Od rana muszę porozmawiać z moimi maluszkami ( a jest ich coraz więcej).


Posadziłam już ,papryki,pomidorki,różnego rodzaju kwiatki i wciąż mam chęć sadzenia dalej,Bardzo dobrze ,że nie można na razie siać dyń,cukinii i ogórków,
bo ani nie mam już miejsca i na pewno będzie kłopot z przetransportowaniem mnie z sunią na działkę ,z taką ilością sadzonek.
Jak mówią jednak ,od przybytku głowa nie boli ,nie ma się więc co martwić na zapas.Przyznam się wam w sekrecie ,że trochę nasionek zmarnowałam ,
ale bez prób i błędów ,człowiek nic nie osiągnie,a nauczyć się może .Wiosenka idzie do nas żwawo .Ja już pomalutku skupuję nawozy,odżywki i składniki
na naturalną ochronę moich roślinek.Oczywiście ,stosować będę sprawdzone preparaty OW I HT ,HB.oraz gnojówki do zasilania roślin.
Dokumentację będę robiła sumiennie i dzieliła się moim doświadczeniem ,którego wciąż nabywam.
Miłego dnia życzę i dużo
poproszę dla moich maluszków.


Posadziłam już ,papryki,pomidorki,różnego rodzaju kwiatki i wciąż mam chęć sadzenia dalej,Bardzo dobrze ,że nie można na razie siać dyń,cukinii i ogórków,
bo ani nie mam już miejsca i na pewno będzie kłopot z przetransportowaniem mnie z sunią na działkę ,z taką ilością sadzonek.
Jak mówią jednak ,od przybytku głowa nie boli ,nie ma się więc co martwić na zapas.Przyznam się wam w sekrecie ,że trochę nasionek zmarnowałam ,
ale bez prób i błędów ,człowiek nic nie osiągnie,a nauczyć się może .Wiosenka idzie do nas żwawo .Ja już pomalutku skupuję nawozy,odżywki i składniki
na naturalną ochronę moich roślinek.Oczywiście ,stosować będę sprawdzone preparaty OW I HT ,HB.oraz gnojówki do zasilania roślin.
Dokumentację będę robiła sumiennie i dzieliła się moim doświadczeniem ,którego wciąż nabywam.
Miłego dnia życzę i dużo
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Cześć Beatko.Prawdę mówiąc zaszalałam i szaleję dalej.
.
Foliaka na razie nie posiadam,może z czasem o nim pomyślę ,a pomidorki i papryki będą w gruncie.Pewnie część sadzonek do maja odpadnie a resztę
zamiast kwiatków będę wsadzała gdzie się da.Liczę na wspaniałe lato i wielkie uprawy .Zobaczymy co z tych planów wyjdzie .
Foliaka na razie nie posiadam,może z czasem o nim pomyślę ,a pomidorki i papryki będą w gruncie.Pewnie część sadzonek do maja odpadnie a resztę
zamiast kwiatków będę wsadzała gdzie się da.Liczę na wspaniałe lato i wielkie uprawy .Zobaczymy co z tych planów wyjdzie .
Re: Mam nadzieję zrobić OGRÓD MARZEŃ.
Witam bardzo serdecznie w piękną słoneczną sobotę.Po pierwsze ,bardzo jestem szczęśliwa,bo widzę ,że jednak ktoś do mnie zagląda .
Mam 20000, wejść do mojego ogrodu. Super .
.Walczę ostro z moimi roślinkami.




Na moje usprawiedliwienie ,że tak mało tu bywam ,jest praca ,którą włożyłam w moje roślinki.Ten rok przeznaczam na ogród warzywny.
Moje maleństwa już rozsadzone ,czekają na transport na działkę .Myślę ,że tydzień ,dwa,będziemy się pakować i ruszać w drogę.
Wysiałam w tym roku ;
pomidorki
papryki
pelargonie
dalie
lewkonie
astry.
Zamierzam uprawiać jeszcze ;ogórki,dynie ,cukinie,melony i arbuzy.
Ups.
Teraz ,jak to zapisałam czarno na białym ,to widzę przed sobą ogrom pracy,ale co tam ,dam radę .Strasznie mnie już ciągnie na działkę ,
dlatego tak szaleję z uprawami i rozsadami. Zaopatrzyłam się nawet w dynię figolistną ,bo mam zamiar szczepić ogórki ,melony i arbuzy na owej dyni.
Jak to mówią ,jak nie spróbujesz ,to się nie nauczysz,ale to w póżniejszym terminie.No i zapomniałam o tykwie.Kupiłam dwa rodzaje i też będę sadzić.
No to tyle na razie o moich planach .Relacje będą na bieżąco z działki.Serdecznie zapraszam do odwiedzania mojego ogrodu.
Mam 20000, wejść do mojego ogrodu. Super .




Na moje usprawiedliwienie ,że tak mało tu bywam ,jest praca ,którą włożyłam w moje roślinki.Ten rok przeznaczam na ogród warzywny.
Moje maleństwa już rozsadzone ,czekają na transport na działkę .Myślę ,że tydzień ,dwa,będziemy się pakować i ruszać w drogę.
Wysiałam w tym roku ;
pomidorki
papryki
pelargonie
dalie
lewkonie
astry.
Zamierzam uprawiać jeszcze ;ogórki,dynie ,cukinie,melony i arbuzy.
Ups.
Teraz ,jak to zapisałam czarno na białym ,to widzę przed sobą ogrom pracy,ale co tam ,dam radę .Strasznie mnie już ciągnie na działkę ,
dlatego tak szaleję z uprawami i rozsadami. Zaopatrzyłam się nawet w dynię figolistną ,bo mam zamiar szczepić ogórki ,melony i arbuzy na owej dyni.
Jak to mówią ,jak nie spróbujesz ,to się nie nauczysz,ale to w póżniejszym terminie.No i zapomniałam o tykwie.Kupiłam dwa rodzaje i też będę sadzić.
No to tyle na razie o moich planach .Relacje będą na bieżąco z działki.Serdecznie zapraszam do odwiedzania mojego ogrodu.






