Zielono mi

[Pashmina2006]

ale piękne różowiaste tulipany! No czereśnia to mi mowę odebrała

[ra_barbara]

Romek wrażliwiec jesteś wzrokowiec tyż
Piękne zdjęcia, do zakochania

[romix]

Magda, tulipany w naturze są raczej czerwone, to fotka taka różowawa wyszła.
Basia, wzrokowiec i owszem, a jeżeli mówisz, że i wrażliwiec no to niech tak już będzie .
Fiołki.

A ten mnie najbardziej kręci. Gdzieś wyczytałem, że to prawdopodobnie Optimara Chico.

[romix]

Basia, mają dopiero drugi rok, to szału jeszcze nie ma.
Jak będę na działce, to obejrzę od strony karpy korzeniowej.

[Norbitka]

Śliczne masz fiołeczki, szczególnie ten w oryginalnej łabędziowej doniczce.

[Miriam]

A dlaczego nie zawiązuje owoców ta czereśnia?Kwitnie oszałamiająco Prymulki mam z własnego chowu,podobne,mam nadzieję,że wreszcie zaczną się wysiewać

[romix]

Beata, dziękuję. To też mój pupil .
Mirka, moje pierwiosnki (a może prymulki), też wyhodowane własnoręcznie, wykarmione na własnej piersi i odwdzięczają się. Może w tym roku pokażą się jakieś wysiane samoczynnie.
A czereśnia. Stara dosyć, szczepiona na czymś własnoręcznie. Panowała opinia, że owoców nie można się doczekać bo szpaki wszystko zjadają. No to ja w tamtym roku założyłem siatkę. Ptaki wcale nie takie głupie. Wlatywały od dołu, bo siatki nie starczyło na szczelne owinięcie drzewa. Ale było ich już zdecydowanie mniej i kilka owocków się uchowało. Ale jakieś marne i kwaśne były. Może brak zapylacza? W tym roku po raz pierwszy zakwitła czereśnia sadzona przeze mnie. Bittnera Czerwona. Może pomoże w zapyleniu.
Też bym chciał żeby owocowała, ale ona jakiś nie bardzo.
Jak jej dogodzić

[Pacynka]

romix, pokazywałeś kiedyś zielonego floksa cudaka. Rozalka identyfikowała go jako 'Tiarę'. Też bym tak obstawiała, zwłaszcza jeśli nie zawiązuje nasion. Czy został później jeszcze zidentyfikowany jakoś inaczej?

[Sylwia85]

Witaj Romku
Fiołki śliczne. Ja moge pochwalić sie tylko jednym bo niestey ale nie mam ręki do nich. Kiedyś w biedrone kupiłam dwa i mi zdechły. A że nie należę do osób które łatwo sie poddają to kupiłam jeszcze raz ale tylko jednego i odpuać rosnie nawet na pączki
Pozdrawiam

[romix]

Pacynka, na razie obstawiam, że floks ma jakąś chorobę. Za kilka dni zobaczę jak się rozwija.
Sylwia, u mnie na wiosnę i latem miłość do fiołków ustępuje innej .... do ogrodu. Ale i jedna i druga są oczywiście na drugim miejscu. Nie mogłem tego nie napisać, a nuż EMka zajrzy . Nie przelewaj fiołka (podlewaj tylko do podstawka) i będzie dobrze.
Betina, najlepsze fotki nie ozdobią wątku tak jak dorodny babiniec . Nad zbudowaniem tego zdania długo myślałem.
Basia, nawet jak będą liche, coś ukopię.
Z racji braku nowych fotek, wynik bukszpanowego eksperymentu. Do pełnego sukcesu jeszcze daleko, ale pierwsze oznaki już są. Z gałązki kupionej na targu na Wielkanoc poodrywałem mniejsze z tzw. piętką i wetknąłem do ziemi zmieszanej z piaskiem. Postawiłem na parapecie zachodnim. Kilka dni temu dojrzałem pierwsze korzonki .


I pojedyncze kurdupelki poziomki żółtej Yellow Wonder. Podobno mniam.

Życzę wszystkim miłej niedzieli .

[ra_barbara]

Romek a ja bukszpany zawsze od razu do gruntu wsadzam i tak ok.99% mam przyjete Choć Twój eksperyment...ciekawy bardzo

[romix]

Basia, 99% przyjęte?? Bardzo ładnie.
Też wsadziłem do gruntu i na razie wyglądają jakoś nieciekawie. Może jeszcze wyjdą na ludzi.
Na parapecie zawsze trochę więcej zachodu.

[ewa_rozalka]

Romciu łabędziowy fiołek ,przecudnej urody .Bardzo przyjemnie jest się u Ciebie pogościć.Pozdrawiam .

[leszczyna]

....żeby babiniec nie kruszał to ja się wpisuję i informuję, że do Sulejowa się szykuję........hyzop mam obiecany.....czy tak

[gajowa]

Romku, mój M powiada, ze czereśnie się za=pylają od innych czereśni i że Twoja dlatego nie owocuje