Ślimacze wzgórze II

[Lusia 57]

Krysiu, korzeń trafił na Ślimacze, przyciągnęłam go. Jest bardzo spróchniały, wiosną go oczyszczę i może zrobię z niego doniczką na rozchodniki i rojniki.

[leszczyna]

....oj...chyba mamy podobne ciągoty do takich korzeni

[amba19]

Lusiu - czy złocień marunę dostałaś na lipcowym spotkaniu? Jeśli tak - to mamy ją chyba z tego samego źródła

[Lusia 57]

Krysiu, co prawda to prawda. A żebyś widziała jaki wczoraj fajny korzeń widziałam zatopiony w jeziorze ale chyba nie uda mi się go wyciągnąć. Chociaż ... wiosną ...może spróbuję.

Marysiu, na lipcowym spotkaniu dostałam też ten złocień ale u mnie nie kwitł a ten, który zakwitł to przyjechał z Maksymilianowa, z ogródka przesympatycznej forumki.

Foto relacja z wczorajszego dnia, czyli 10 listopada na mojej działce
bodziszek cuchnący

kocimiętka( samosiejka) przy ganku


krokus-niekrokus, samotny i bardzo późno kwitnący

[leszczyna]

LUSIA........ ten krokus to chyba zimowit, one o tej porze zakwitają.......10 listopada jeszcze ładny na działce....
a z korzeniem w jeziorze to uważaj.....oby nóżka Tobie za głęboko nie umknęła......

[piotrkalisz]

Piękne ślimacze wzgórze

[Lusia 57]

Krysiu, zimowity miałam po drugiej stronie a w tym miejscu wiosną rosły krokusy i dlatego myślałam, że to krokus. Chyba go jakoś przeniosłam, ciekawa jestem czy się rozmnoży?
Wydobywanie korzenia z wody, obiecuję, że odbędzie się z asekuracją.

Piotrze, witaj . Byłam u Ciebie na chwilkę i obiecuję wrócić. A gdybyś wysyłał na Mikołaja kamienie to nie zapomnij o mnie, też je lubię.








Bodziszki czyż nie piękne?

[drewutnia]

U Ciebie jeszcze wszystko zdrowo wygląda u mnie bodziszki straciły wszystkie listki i nic nie kwitnie oprócz kocimiętki
Dziś byłam na spacerku w lesie i też chciałam przytachać następny korzeń do mojej kolekcji
ale zobaczyłam coś lepszego wrzosy i stałam się ich posiadaczką-ciekawe czy się przyjmą...
(wiem że tam nie można ale nie mogłam się oprzeć)

[Lusia 57]

Witaj Ewo, lubię bodziszki jesienią za ich kolorowe listki. Moje nie gubią liści, dopiero wiosną je ścinam.

[Lusia 57]

Nie lubię tego czasu, czyli jesieni zimnej i mokrej ale ciągnie mnie do ogrodu ogromnie.

Kilka zdjęć z dzisiejszej wizyty na wsi.
pęcherznica jeszcze nie zgubiła liści


A krety buszują ze zdwojoną siłą



Pod pergolą posadziłam cebulki cebulicy, nie wiem czy wiosną wyjdą bo te kretowiska przemieszały glebę



gałązka śliwki ozdobnej


owoce głogu



wrzosy jeszcze kolorowe


pod brzozą


i obok cienista rabata


rajska jabłonka




I moje różyczki

[grazynarosa22]

Te jabłuszka z rajskiej jabłonki to ja widzę w słoiczku,w zalewie....

[Lusia 57]

I zdążyły, zakwitły

[Grazia]

Ja jutro jadę na wieś mam nadzieję,że jeszcze coś kwitnie.

[Lusia 57]

Grażynko, ogólnie u mnie to smutne widoki. Nie posprzątane, wszędzie kretowiska i tunele po nornicach, szaro, buro. Tylko trochę koloru. Chciałam sobie humor poprawić a wpadłam w jeszcze większą chandrę. Może Ty będziesz miała chociaż ładniejszą pogodę.

[sweety]

Jakie wielkie kretowiny Mówią, że to wrózy późną zimę!
Nie śmiej się ze mnie, ale pomyślałam, że to różane kopczyki. Nawet pomyslałam, że to róże w dziwnych miejscach rosną