Mój kawałek świata część trzecia

[basjak]

Iwonko, a u Ciebie ziemia już całkowicie odmarznięta? Ja bym poczekała z przesadzaniem, niech się pogoda ustabilizuje. Teraz można podcinać krzewy, drzewka, ogólnie posprzątać Na ściągnięcie osłonek też za wcześnie, chyba, że w NL już wiosna w pełni

[JAKUCH]

No ja jestem tego samego zdania co Basia . Lepiej chuchać na zimne . Mój Osmanthus jeszcze w czapeczce zimowej, zrobiłam mu tylko trochę luzu żeby mógł lepiej oddychać i sie nie zaparzył . No to u Ciebie Iwuś wiosna na całego jak juz kopałaś

[iwa27]

Kochane dziewczyny jesteście Ten kawałek który wczoraj kopałam to kawałek pod domem i mięciutki był jak masło. To w takim razie przesadzę tylko budleję szkoda, bo już się rwę do pracy w ziemi takiej prawdziwej ogrodowej a nie do sprzątania ale wiem, że to też trzeba zrobić. Wezmę sobie w czwartek jeden dzień starego urlopu i wtedy popracuję

Wstałam dziś przed 7, co u mnie nie jest normalne. Słonko świeci, ptaszki śpiewają, temperatura dodatnia + 3 Trawa zaczyna wyglądać jak trawa a nie jak wyliniały, stary dywan w kolorze khaki. Zaraz muszę na zakupy i potem biorę się do porządków ogrodowych

Proszę mi poradzić jak ciąć wierzbę o poskręcanych gałązkach - wsadziłam dwa lata temu gałązkę do ziemi i teraz mam drzewko o nieciekawym wyglądzie

[Sure]

O, to ja też jestem ciekawa cięcia tej wierzby. Mój Ural wsadzony w zeszlym roku jest cienką, długą witką, ma tylko pojedyncze jakby gałązki. A ma być "drzewkiem". Po pierwsze usunęłam jej dolne odrosty, żeby był pień. A co dalej?

[Priam]

Witaj Przemku masz racje forum zrobiło żurawkom dużą reklamę, czy ty słyszałeś kiedyś (w czasach przed-forumowych) o tych kolorowych żurawkach. Znane były tylko te zwykłe zielone, a teraz gdzie się wejdzie tam barwne plamy żurawkowe

Powiem więcej w ogóle o nich nie słyszałem. Na pierwszym spotkaniu z Forumkami w Chorzowie większość rozmawiała o żurawkach a ja byłem całkowicie zielony. Nawet nie wiedziałem jak wyglądały

[tade k]

Witaj Iwonko Byłem już ,,W Twoim Kawałku Świata'', ale bez wpisów. Bardzo szybko zrobiłaś z nieużytku kwitnący RAJ. Mam także dylemat z prowadzeniem wierzby. Mam do wyboru 20 sadzonek dwu gatunków wierzby ,,pokręconej'', Takie ponad metr. Na kulę , może na parasol , a może coś o dwu pniach . Albo pień skręcony z kilku pręci zrobię kilka , będzie wybór.

[iwa27]

Agatko poradziłam sobie tak, że przycięłam wszystkie gałązki na jednej wysokości, nie wiem co z tego wyjdzie

Przemku ja miałam takie odczucia do większości roślin o których opowiadały nasze koleżanki

Witaj Tadku, posłuchałam cię i poszłam z cięciem wierzby w parasol, ale co z tego wyjdzie to czas pokaże

A teraz czas na zdjęcia, najpierw te smutne, a oto jak wyglądają moje żurawki


To 'Kimono' jakoś mi się nie chce uwierzyć, że on dojdzie do swego dawnego wygladu


Rozjechane 'Creme Brule'


I taki sam 'Southern Comfort'


Moja najpiękniejsza 'Mystic Mist' nie widać nic prócz uschniętych łodyżek, a jak zszedł śnieg wyglądała całkiem dobrze


'Cafe ole' tak wygląda cała reszta postanowiłam uzbroić się w cierpliwość i czekać co z tego wyjdzie


Kiścień 'Curly Red' mimo okrycia tak wygląda


Pieris 'Carnawal' także przemarznięty mimo namiociku z igliwia


Jeden z rododendronów - co mu może dolegać

[tade k]

Przykry widok Iwonko ale nie wiem czy to powód , by popaść w deprechę Z moich co prawda śnieg zszedł dopiero wczoraj i są jakby w lepszym stanie. A jak dalej... Ubiegłoroczna też nie była sprzyjająca. Po stopnieniu śniegu ziemia była niezamarznięta , a póżniej -20 . Przeżyły, teraz też powinny. Zrobię kilka wersji wierzby , mam swój ,,materiał'', mogę experymentować.

[iwa27]

Żebyście nie pomyśleli, że tylko straty mam w ogrodzie to inne zdjątka

[gorzata76]

Widzisz... są i plusy dodatnie
Wegetacja u Ciebie do przodu w stosunku do Śląska, jak widać na złączonych obrazkach...
A teraz przypomnij mi, z łaski swojej, co dostałam od Ciebie w doniczce, takie płożące... bo ładnie się wypuszcza.
I nie chodzi mi o żurawkę... bo ta... no... jak i u Ciebie

[Sure]

Te roślinki, które przetrwały u Ciebie wyglądają całkiem, całkiem!
U mnie niewiele roślin wymarzło, bo większość mrozoodporna. Zabawne, bo ocalały hebe, a takie hebopodobne, niezidentyfikowane, o które kiedyś pytałam - padły dopiero ostatnio, jak śnieg częściowo zniknął.. najwyraźniej chronił je przed mrozem?

[Comcia]

Żurawki chyba wszędzie tak wyglądają.
Ale nie ma problemu - odbiją :P

[tade k]

U Ciebie wszystko tydzień w przodzie. Na kresy wiosna ma dalej. Na szczęście są też ,,nieśmiertelne ''kwiatuchy

[x-p-k]

U mnie żurawki i tiarelle w takim samym stanie - prawie calutkie 120 sztuk...
Żałość normalnie

[X_r-o]

U mnie także długo leżący śnieg mocno potraktował żurawki, ale zauważyłem na jednej, że już się podnosi, więc nie ma co się martwić na zapas