Ja w zeszłym roku bawiłam się we wcześniejszy wysiew w domu, dopiero potem doczytałam, że można je siać bezpośrednio do gruntu, dlatego w tym roku tak zrobię. Być może uda mi się skonstruować coś na kształt zimnego inspektu, jeśli tak to tam wysieję na początku kwietnia, a potem przesadzę.
Wolusia
Ogrodniczką taką zakręconą jestem od niedawna,
ale ogród z warzywami to mam już 25 lat a w nim astry zawsze i zawsze wysiewam wprost do gruntu.
Szkoda miejsca na parapetach
Jak siejecie astry do gruntu,to jedyne kwiaty ktore mi nie chca wschodzic Tak mi sie podobaja.Gdzies musze popelniac blad.Karlowe mi rosna bez problemu a ztych wiekszych nic.Na poczatku kwietnia wysialam 3 paczki i na razie cisza ,nie sadze zeby wzeszly.Po wysianiu podlewacie codziennie? przykrywacie czyms?Uparlam sie na nie a one jakies uparte
Kasia
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
Locutos ,moze u nas to problem wilgotnosci ziemi? Mamy klimat cieply i w ciagu dnia juz prazy slonce.U mnie dzisiaj prawie 30 stopni.Moze trzeba je codziennie podlewac .Juz sama nie wiem.Nie prawdopodobne zeby z 3 paczek bylo zero wschodow.W tamtym roku to samo.Nasiona dobre .Trzeba znalezc jakis sposob iihih
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
W tym roku po raz pierwszy wysiałam astry na rozsadniku. Wcześniej zawsze przygotowywałam rozsadę w domu. Powschodziły marnie - jednak wystarczy mi zaledwie kilka sztuk, więc na pewno będę siać w przyszłości prosto do gruntu. Kwiatki będą we wrześniu.
W tym roku wysiałam trzy rodzaje astrów na rozsadniku. Wzeszła tylko jedna odmiana aster karłowy mini o kwiatach czerwonych podobnych do chryzantemy. Ciekawa jestem czy ładnie zakwitnie. Jak urosną i zakwitną wstawię zdjęcie.
No i ja dołączam do grona osób, którym astry nie wzeszły. Wysiałam cztery odmiany po kilkanaście nasion każdej i mam tylko jedną siewkę. Do tego za bardzo przypomina ona szałwię
Można jeszcze siać?
Marku, nie strasz mnie. Wysiałam astry karłowe i mają okrągło zakończone liście. Na ten rok nie chcę więcej przygód z nasionami. Uważam, że szałwia zwykła zamiast pokazanej na opakowaniu szałwii błyszczącej wyczerpała limit.
No wlasnie ,te liscie sa za bardzo okragle.Ale na pewno jest to jakas siewka bo ma ponizej liscienie.W tym miejscu posialam tylko astry wiec mialam nadzieje ze to jednak one Moja mama w polsce juz piata paczke nasion wysiala i tez nic jej nie wschodzi .Te karlowe wschodza bez problemu ,a wysokie kaprysza.Z tego co czytam nie tylko mi .Ja probuke jeszcze a te siewki chyba zostawie i zobacze co za chwast wyrosnie
Siejcie dziewczyny jeszcze moze wraz z ciepelkiem w koncu rusza
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia