To nie tylko u ciebie. Sama myślałam, że będzie ten "polot" niczym z filmów, ale mój kot nawet nie zwrócił na nią uwagilimonkaa pisze:Moja taka jak na zdjęciu wyżej , a koty wcale na niej nie leżą , choć sporo na wróble przychodzi
Kocimiętka
Re: Kocimiętka
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Kocimiętka
U mnie się tak szybko sama rozsiewa, że myślę jak walczyć z tym ustrojstwem :P jeden kot ciągle przylazi i skubie listki. Potem się jakoś dziwnie zachowuje. Kot narkoman 
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
-
_katharsis_
- 50p

- Posty: 84
- Od: 15 mar 2018, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kocimiętka
Chyba coś w tym jest. W zeszłym roku posadziłam w ogrodzie dwie sadzonki i w ciągu lata zwiększyły ośmiokrotnie swoją objętość, a w tym roku po zimie przepięknie odbiły. Obym po tym sezonie sama nie zaczęła nazywać jej ustrojstwem 
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Kocimiętka
Mam dwa rodzaje kocimiętki. Może rozpoznacie z jakiej "rodziny"?
Obie kwitną na fioletowo. Taki wyblakły fiolet.
Ta po prawej jest delikatniejsza. Listki ma mniejsze, bardziej zaokrąglone. Mniej obficie kwitnie i kwiaty nieco drobniejsze.
Ta po lewej ma grube liście i bardziej omszone. Jest trochę wyższa od tamtej. Nie rozsiewa się.
Obie się pokładają pod koniec lata. Kwitną non stop. Koty nie są szczególnie zainteresowane żadną z nich.


Obie kwitną na fioletowo. Taki wyblakły fiolet.
Ta po prawej jest delikatniejsza. Listki ma mniejsze, bardziej zaokrąglone. Mniej obficie kwitnie i kwiaty nieco drobniejsze.
Ta po lewej ma grube liście i bardziej omszone. Jest trochę wyższa od tamtej. Nie rozsiewa się.
Obie się pokładają pod koniec lata. Kwitną non stop. Koty nie są szczególnie zainteresowane żadną z nich.


Re: Kocimiętka
Obie to jakieś mieszańce pochodzące od N.mussini skoro koty się nią nie interesują.
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Kocimiętka
Dziękuję selli7
Tyle zdjęć już przejrzałam, że ta delikatniejsza rzeczywiście bardzo przypomina N.mussini. Podobno N.mussini się bardzo rozsiewa? Moje nie.
Ta druga jednak jest zupełnie inna. Nie widać tego na zdjęciach. Liście są takie grube, bardzo puchate.
Koty raczej odrzucam jako główny wyznacznik, bo ogólnie nie interesuje ich kocimiętka. Nawet ta w saszetkach dedykowanych dla kotów - co by zechciały drapać w danym miejscu.
Tyle zdjęć już przejrzałam, że ta delikatniejsza rzeczywiście bardzo przypomina N.mussini. Podobno N.mussini się bardzo rozsiewa? Moje nie.
Ta druga jednak jest zupełnie inna. Nie widać tego na zdjęciach. Liście są takie grube, bardzo puchate.
Koty raczej odrzucam jako główny wyznacznik, bo ogólnie nie interesuje ich kocimiętka. Nawet ta w saszetkach dedykowanych dla kotów - co by zechciały drapać w danym miejscu.
-
_katharsis_
- 50p

- Posty: 84
- Od: 15 mar 2018, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kocimiętka
Ja mam taką delikatną jak ta po prawej stronie, a moja odmiana to Nepeta x faassenii. Nie zauważyłam zainteresowania kotów niestety. Podoba mi się w niej, że tworzy gęste, kwitnące poduchy. Jak będę mieć chwilę to zrobię zdjęcie i wrzucę dla porównania.
Re: Kocimiętka
My posadziliśmy ze trzy lata temu trzy małe doniczki kocimiętki faassena Grog.
Bardzo szybko się rozrosły i każdego roku tworzą takie kopulaste, gęste, kwitnące poduchy wypełniając okrągły klombik ograniczony borderem. W takim uporządkowaniu to urocza roślina, efektowna ozdoba trawnika.
Koty ją kompletnie ignorują natomiast na kwiatach szaleją pszczoły.


Bardzo szybko się rozrosły i każdego roku tworzą takie kopulaste, gęste, kwitnące poduchy wypełniając okrągły klombik ograniczony borderem. W takim uporządkowaniu to urocza roślina, efektowna ozdoba trawnika.
Koty ją kompletnie ignorują natomiast na kwiatach szaleją pszczoły.


- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 639
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kocimiętka
Moje zostały przesadzone z dużych donic, w których się pięknie rozrastały do gruntu. W gruncie chyba odchorowały przeprowadzkę z minionej jesieni, widzę, że zaczynają odbijać ale nie wszystkie. Odmiana wysoka radzi sobie lepiej, niska którą tak lubię przetrwała w połowie krzaczków, które powstały po podziale matecznej rośliny. Ale muszę też chyba zająć się marną ziemią, która jest w tym miejscu - zbita, łatwo się przesusza 
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1
[color=#4040F Pelargonioza Fiku Miku cz.1






