Vanda (wątek merytoryczny)

ODPOWIEDZ
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Zdrowe,ładne korzonki.Moja wypuścila tylko 2,rosną na długość ale zakręcają się ku górze.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Anusska
1000p
1000p
Posty: 1504
Od: 10 paź 2008, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Och, jak ja Tobie zazdroszczę takiego pięknego widoku :( Ja mam już tylko jedną vandę... :(

Piszę to po raz pierwszy na forum - moja niezwykle zdrowa vanda PADŁA! ;:145
Stało się to wczoraj... właściwie częściowo za moją sprawą... :oops:
Tak sobie na nią patrzyłam i na jej plamę, która każdego dnia była kilkakrotnie większa,
i doszłam do wniosku, że i tak mi padnie - skoro jest zaatakowany stożek wzrostu, a oznaki
widać już dużo niżej, to po co mam ją trzymać? Jeszcze inne storczyki mogłyby się zarazić, no bo w 100%
jednak nie wiedziałam, czy to zgnilizna, czy choroba :? I postanowiłam ją wyrzucić :x
A ciekawość mnie zżerała :oops: i chciałam się dowiedzieć, co jej tam w duszy gra. Więc myślę, że pociągnę
sobie za ten środkowy listek, a co! Przynajmniej jakaś lekcja z tego wyjdzie na przyszłość, a nie tylko zmarnowanie
kwiatka. No to liczę: "raz, dwa, trzy!... no nie mogę, szkoda mi jej :lol: " Jeszcze tak ze dwa razy, aż w końcu pokonałam strach.
I listek wyszedł - był czarny na dole i taki jakby mokry. Pociągnęłam kilka listków dalej - tam też nie wyglądało
to dobrze :? Czyli to "coś" siedziało w całym trzonie :( Nie było już szans :( A teraz bidulka leży w kawałakach :oops:
i nie wiem, co z nią zrobić, bo przecież wyrzucić szkoda, a korzenie jeszcze zdrowe :roll:
Zrobiłam w między czasie zdjęcia "tortur" mojej vandy i wstawię je później na forum,
jak będę miała dojście do aparatu :wink: Jeśli nie dla mnie, to może będzie to lekcja dla innych.

I jeszcze jedno - ta vanda padła w TEN SAM sposób, co vanda Agity... :?
Awatar użytkownika
axela
100p
100p
Posty: 159
Od: 20 mar 2009, o 17:42
Lokalizacja: Szczecin

Post »

zostaw może keiki puści... :( przykro mi ..ja ostatnio przechodziłam przez coś podobnego. miałam ładną dorodą keiki na ascocentrum i wieczorem zabierając z balkonu spojrzałam że nie ma jedego listka. na drugi dzień przyjrzałam się dokładnie a cały trzon na którym była przymocowana do macierzystej rosliny zgnił... :( nie wiem dlaczegp jak pociągnełam to samo odeszło. może gdzieś się zebrała woda pod pozostałościami starych liści... a może roslina zrobiła redukcję bo aktualnie wypuściła następna keiki i korzonek.
Awatar użytkownika
AnnaL
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4497
Od: 2 lut 2008, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Aniu przykro mi, przeczytałam o Twojej Vandzi i smutno się zrobiło. Szkoda, że tak się stało. :cry:
Aniu zajrzyj na pw. Pozdrawiam
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam :)))
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Aniu,tak mi przykro,ze Cię to spotkało.To lekcja na przyszłosc,aby zwracać uwagę dokąd sięga poziom wody.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ojej, szkoda tej vandy :cry: Smutne to, ale trudno jest obejść się bez strat uprawiając storczyki. Dlatego uważam, że trzeba się z tym pogodzić ( choć nie jest to często łatwe ) i spróbować wyciągnąć wnioski na przyszłość. Aniu, mam nadzieję, że ta druga vanda będzie miała się lepiej i pocieszy Cię swoimi kwiatami.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Aniu, przykra sprawa, szkoda roslinki! Wiem jak to boli...

Od razu obejrzałam dokładnie swoją vandę czy aby nie ma jakichś niepokojących objawów (dość często i długo ją moczę). Hmm, wygląda dobrze, ładnie się rozwija, tylko.... zauwazyłam, że najnizszy listek jej żółknie. Stąd pytanie do dziewczyn które mają vandy od dłuższego czasu- Jolu, Dusiu, czy vandy też tak jakj phalaenopsis wycofują raz na jakiś czas najstarszy liść??

[Przy okazji pochwalę się, że vandzie mojej Mamy rośnie listek! :)]
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Jolusia
1000p
1000p
Posty: 1055
Od: 25 gru 2008, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy, Toruń

Post »

Agita tak to prawda jednak bardzo rzadko to robia. Najczesciej jest to przyczyna przebijajaego sie przez lisc nowego korzenia.

Takie zrzucanie lisci moze jednak oznaczac ze cos sie z roslina dzieje jednak nie musi.
Pozdrawiam Jolanta
Storczyki Jolanty

:wit
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Post »

Dzięki dziewczyny, miejmy nadzieję że to tylko to! :)

To żółknięcie jakoś mocno nie postępuje, zżółkła połowa liścia wzdłuż osi ale właściwie tylko trochę przy końcu i trochę przy "pniu"- może rzeczywiście od korzenia. Mam nadzieję, że to nic groźnego, codziennie oglądam ją dokładnie i jest bez zmian, korzenie i liście pieknie rosną...
A czy vandę można "przelać" zbyt częstym podlewaniem?? Moczę ją co drugi-trzeci dzień, czasem tylko robię przerwę 3 dni bez wody "dla złapania oddechu" i żeby korzonki sobie podrosły- przelanym storczykom czasem żółkną liście, więc może i tu tak się stało..?
Hmm, będę obserwować i przy okazji wrzucę zdjęcie, może coś mi jeszcze powiecie.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Dusia uspokoiłaś mnie.Bo przez 2 dni moczylam vandy.Mniejszą po godzinie a większą i 3 godziny.Potem mnie nie ma 2 dni i dopiero w trzecim są moczone.Obie są we wazonach.Większa,którą kupiłam w Sosnowcu puszcza kilka korzonków,to myślę,że nie jest za długo moczona.
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Grażyna Widera pisze:Dusia uspokoiłaś mnie.Bo przez 2 dni moczylam vandy.Mniejszą po godzinie a większą i 3 godziny.Potem mnie nie ma 2 dni i dopiero w trzecim są moczone.Obie są we wazonach.Większa,którą kupiłam w Sosnowcu puszcza kilka korzonków,to myślę,że nie jest za długo moczona.
jak są bez podłoża to częste moczenie im na pewno nie zaszkodzi. bo gdyby były w podłożu, to wtedy trzeba by podlewać rzadziej. ja swoje co pare dni kąpię i sobie siedzą w wodzie po kilka godzin. wkładam rano, wyciągam kilka godzin później, żeby do wieczora zdążyły obeschnąć. duże Vandy kąpię w wiaderku, te malutkie w osłonkach, w których stoją. żółta Vanda się nie mieści w wiaderku, mimo, że ma ono średnicę 30 cm, ale ona ma korzenie rosnące w bok zamiast w dół. w tym roku 5 nowych puściła, każdy gruby na ponad 1 cm. szkoda, że nie kwitnie tak chętnie jak puszcza korzenie. każdy pędzik zrzuca. inne kwitną, tylko ta jedna nie.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

To w czym moczysz tą żółtą?
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

jakoś ją wpycham do wiaderka. ona nie jest dużo większa od tego wiaderka, ale nie wiszą jej korzenie w dół, tylko na bok. z moich Vand tylko niebieskofioletowa w kratkę ma korzonki w dół.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Moja mala vandzia też zakręca korzonki do góry.Zastanawiałam się,jak ją zmusić do obrócenia korzonków ale nic nie wymyśliłam.Niedługo oprą się o ścianki wazonu.Będzie im to przeszkadzać?
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

raczej nie. mogą na jakiś czas zatrzymać wzrost, ale potem znowu zaczną rosnąć, tylko trzeba uważać, żeby się nie przykleiły do ścianek, bo przy wyciąganiu z wazonu mogłyby się uszkodzić. korzenie Vand są bardzo delikatne i dlatego nie powinny być w korze, bo łatwo się łamią i w korze szybko by zgniły.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”