Doniczkowe - barbra13

[barbra13]

Joasiu, Natalio - dziękuję. I mnie bardzo ciekawi, jak dalej będą rozwijać się rośliny z liści, tym bardziej, że kolejne zaczynają wychylać łebki z doniczek .

Taki zielony wstęp, żeby nie było za kolorowo, a potem kliwia, która zakwitła już tradycyjnie o tej porze roku i ma swoje pięć minut .

[Akwelan_2009]

Kliwia już w wiosennym nastroju, obficie rozrośnięta i kwity "rozłożyła", na dwa kwiatostany .

[hen_s]

Ładne, bardzo ładne rośliny. I fotki wyjątkowo udane. Podobają się!

[wisnia897]

Jak ja Ci zazdroszczę syngonium... U mnie nie dają rady, zbyt rzadkie podlewanie, za suche powietrze i moje kaktusowe zapędy sprawiają, że szybko marnieją.
Kliwia obsypana kwiatem - fantastycznie

[Blueberry]

Przepiękny zielony busz na pierwszym zdjęciu

[Arkadius121]

Bardzo zdrowy i soczysty zielony wstęp a dzwonki kliwii wprost bajeczne i ciekawie uchwycone
Pozdrawiam

[barbra13]

Dziękuję .
Oplątwowa kąpiel była .






T.usneoides też się kąpały - od lewej : 'Marco', 'Minima' i 'Riccia a Setosa'. Ta ostatnia jest najcieńsza i najdelikatniejsza, już kilka razy miałam wrażenie, że schnie, ale ona udawała .






Ewciu, jeszcze raz dziękuję .

[hen_s]

W domu i na parapecie wiosna. Za oknem wciąż nie... Ale drobnymi krokami nadchodzi i to widać!

Tillandsie po zimie wyglądają doskonale. Będzie się działo!

[Anka159]

Masz ciekawe i niespotykane rośliny . Pewno trudno jest się nimi opiekować?

[Jacqueline]

Oplątwy nie moja bajka w ogóle, choć lubię je oglądać Nawet w ogrodniczym widziałam poprzyczepiane do jakiejś drabinki. Pewnie bym je zamordowała mając u siebie ;)

[eDorka]

Basiu, zakazuję sobie zaglądać do Ciebie.
Przecież nie mogę zachorować na oplątwozę.
Zbyt duża ilość chorób współistnieje u mnie, jak żyć....

[barbra13]

Dziękuję Wam bardzo .
Henryku, wolałabym, aby to były duże kroki, ale i tak nie ma co narzekać, luty przecież jeszcze .
Aniu, oplątwy akurat nie sprawiają mi trudności, trochę bałam się, jak zniosą zimę, czy nie będzie im za zimno, albo za sucho, ale tfu, tfu, jakoś się zaaklimatyzowały.
Agnieszka, to dobrze, że lubisz oglądqć oplątwy, tak to się właśnie zaczyna .
e-Dorka, no niestety, jedna choroba nie wyklucza drugiej . Tak już mamy, obniżona odporność , nic nie poradzimy .


Pączkami dzisiaj nie częstuję (chociaż sama zjadłam dwa ), za to kwiatami już rozwiniętymi. Niby nie szukam storczyków, ale ostatnio jakoś tak trafiają mi się okazyjnie . Bardzo spodobał mi się żółty, a biały do towarzystwa .

Dendrobium nobile






Żółty ma dużo nowych psb .

[hen_s]

Śliczne dendrobia. Ich kwiatuszki zawsze mi się podobały. Niestety u mnie prawdopodobnie z braku bardzo chłodnego zimowania nie chciały kwitnąć...
Ale Twoje wyglądają i kwintą doskonale!

[Akwelan_2009]

Bardzo spodobał mi się żółty, a biały do towarzystwa .

Nie dziwię się, faktycznie kwitnie kwiatami o bardzo ładnym układzie płatków i w bardzo ładnej, wizualnie kolorystce .

Niestety u mnie prawdopodobnie z braku bardzo chłodnego zimowania nie chciały kwitnąć...

Czy to dotyczy wszystkich storczyków czy tylko Dendrobium mobile?

[barbra13]

Henryku, dziękuję .
Mieczysławie, faktycznie Dendrobium nobile potrzebuje przechłodzenia , aby wydać kwiaty. Zwykłe hybrydy falenopsisów mogą rosnąć w temperaturze pokojowej, chociaż z pewnością korzystne byłyby niewielkie różnice temperatur między dniem a nocą. Bez tego też ładnie kwitną, przynajmniej u mnie.