Czosnek zimowy cz.2
- aleks
- 100p

- Posty: 112
- Od: 12 lut 2011, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ślask - bliżej Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.2
Dziękuję, forumowicz, jesteś skarbnicą wiedzy
, tak zrobię
miejsca w ogrodzie mam sporo, a szkoda by mi było nie wykorzystać tych ząbeczków - w końcu tyle dobra można z tego mieć
, wyczytałam wcześniej (gdzieś tu na forum), że będą to pojedyncze cebulki, mam nadzieję, że mi się uda 
Cóż,życie...
Monika
Monika
Re: Czosnek zimowy cz.2
No to ja Ci powiem aleks. że osobiście to przerabiałem. Był pewien okres w mojej praktyce ogrodniczej, że uprawiałem zawsze dwie grządki czosnku; jedną z cebulek powietrznych a na drugiej z nasadzenia cebul uzyskanych w I roku uprawy. Jeżeli robisz to co roku masz własny materiał nasadzeniowy o niebo zdrowszy niż ten ze ząbków.soprano99 pisze:Nie robiłem tego i patentu żadnego nie mam.
To jest identyczna uprawa jak uprawa cebuli z własnej dymki.
- aleks
- 100p

- Posty: 112
- Od: 12 lut 2011, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ślask - bliżej Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.2
No i właśnie o to mi chodzi:) tzn. o zdrowe czosneczki
nie ukrywam , że równie ważny jest tu koszt - w końcu czosnek do sadzenia jest dość drogi, jeśli chce się posadzić go trochę więcej niż tylko do przetworów z ogórków:). W tym roku miałam posadzone sporo, tak mi się przynajmniej wydawało, a teraz zostały mi trzy główki
i będę musiała kupować

A dymkę własną też "produkuję" - daje mi to bardzo dużo satysfakcji - i uczy wytrwałości
A dymkę własną też "produkuję" - daje mi to bardzo dużo satysfakcji - i uczy wytrwałości
Cóż,życie...
Monika
Monika
Re: Czosnek zimowy cz.2
Oczywiście. Dodam jeszcze, że nadwyżka materiału nasadzeniowego/ bo taka z reguły jest jeśli chodzi o jednoroczne cebulki ziemne/ zawsze może być zużyta do potraw.aleks pisze:równie ważny jest tu koszt
- aleks
- 100p

- Posty: 112
- Od: 12 lut 2011, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ślask - bliżej Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.2
No to posadzę wszystkie ząbeczki
jeszcze bardzo dziękuję 
Cóż,życie...
Monika
Monika
Re: Czosnek zimowy cz.2
aleks bo niestety trzeba sadzić duże ząbki, żeby potem zebrać duże główki. Widziałam te w lidlu, niestety u mnie małe i pomieszane odmiany, poza tym chcę już mieć u siebie dobry czosnek z jednego źródła.
Ja dostałam mnóstwo cebulek powietrzych od przyjaciółki i całe wrzucałam do kiszonych, o tym mówimy, prawda?

Ja dostałam mnóstwo cebulek powietrzych od przyjaciółki i całe wrzucałam do kiszonych, o tym mówimy, prawda?

- aleks
- 100p

- Posty: 112
- Od: 12 lut 2011, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ślask - bliżej Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.2
tak, moniko, mówimy właśnie o tych powietrznych
ale jak pisał forumowicz - jeśli teraz posadzę, to latem 2013 będę miała cebulko-ząbki
, które jesienią posadzę na zbiór w 2014
Chyba dobrze zrozumiałam
Oczywiście oprócz tego posadzę klasyczne, dorodne ząbki, żeby mieć co zjeść latem
Oczywiście oprócz tego posadzę klasyczne, dorodne ząbki, żeby mieć co zjeść latem
Cóż,życie...
Monika
Monika
Re: Czosnek zimowy cz.2
Monikomonika pisze: chcę już mieć u siebie dobry czosnek z jednego źródła.
Trudno uznać czosnek z LIDL'a za kwalifikowany materiał nasadzeniowy
aleks
dobrze zrozumialaś
Re: Czosnek zimowy cz.2
Całkowicie się z Tobą zgadzam, no i boję się, że coś nimi zostanie zawleczone.. 
Re: Czosnek zimowy cz.2
Jeżeli ma się własny, dobry czosnek nie zawadzi od czasu do czasu go uzdrowić wykorzystując właśnie cebulki powietrzne jeśli takowe wytwarza. Są one na pewno wolne od np. nicieni.
- aleks
- 100p

- Posty: 112
- Od: 12 lut 2011, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ślask - bliżej Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.2
Dlatego właśnie chcę tak poeksperymentować, bo co roku mam ten sam problem z kupnem dobrego zdrowego czosnku do sadzenia (własny zawsze zjadamy
)...
Cóż,życie...
Monika
Monika
Re: Czosnek zimowy cz.2
Siej dziewczyno. Ile masz.
W przyszłym roku przebierzesz jedynie cebulki ziemne te dorodniejsze do wsadzenia a mniejsze do konsumpcji i nie musisz czosnku kupować wcale
W przyszłym roku przebierzesz jedynie cebulki ziemne te dorodniejsze do wsadzenia a mniejsze do konsumpcji i nie musisz czosnku kupować wcale
-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Czosnek zimowy cz.2
Soprano, czy są do kupienie takie cebulki powietrzne, czy raczej trzeba od znajomych sobie zdobyć.
Czy myślałeś, żeby jedno pole obsadzić sobie właśnie takimi powietrznymi, a drugie już w normalny sposób.
Może plony z tego pierwszego mógłbyś sprzedawać, jako materiał siewny ekologiczny.
Bo nie spytałam czy te cebulki powietrzne też się zaprawia.
Czy myślałeś, żeby jedno pole obsadzić sobie właśnie takimi powietrznymi, a drugie już w normalny sposób.
Może plony z tego pierwszego mógłbyś sprzedawać, jako materiał siewny ekologiczny.
Bo nie spytałam czy te cebulki powietrzne też się zaprawia.
Pozdrawiam, Agata.
-
soprano99
- 50p

- Posty: 96
- Od: 12 paź 2012, o 00:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Słomniki
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.2
Zaprawia się. Gdzieś na all... widziałem cebulki powietrzne. Ale żeby to było ekologiczne to certyfikat mieć musi... Ja jakoś cierpliwości i czasu do tego nie mam, ale jest to doskonały sposób na odnowienie produkcji. Może kiedyś w przyszłości.

