Mamy czerwiec, a zimno u nas, jak w kwietniu...no i nie pada deszcz.To ostatnie najbardziej doskwiera.Praktycznie co dzień trzeba rabaty podlewać, od czasu do czasu trawnik.Wczoraj padało moze 5 minut i tyle.Akurat wtedy, gdy na kolacją zaplanowany był grill...
Pewnie całkiem celnie domyślam się, że większość z nas siedzi w ogrodach, czy na działkach, a nie prze komputerem.Będę dodawać co jakiś czas trochę zdjęć, bo kiedy nadejdą jesienne szarugi, fajnie się ogląda takie letnie klimaty, u siebie i u innych oczywiście.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
