Karolinko u Ciebie to już wiosnę dobrze widać.
Zakupy wiosenne też już zrobione. Będziesz miała co sadzić.
To chyba najprzyjemniejsza chwila dla każdego ogrodnika.
Posadzić coś nowego i czekać aż wyrośnie.
Kiedyś też posadziłam taki Jaśmin ale tylko wegetował i wcale nie rósł.
W końcu zanikł i tyle go było.
Może było mu za zimno. Może nie odpowiadała mu moja ziemia.
Trudno, nie chciał mi rosnąć to nie.
Trzeba sadzić to, co chętnie u nas rośnie.
U Ciebie i ziemia dobra i klimat jak się patrzy, to i efekty są.
