Ja firletki zawsze siałam bezpośrednio do gruntu w warzywniku, a na miejsca stałe rozsadzałam pod koniec sierpnia, bo i tak nie kwitną w pierwszym roku uprawy. Twoje siewki rosną strasznie gęsto i są bardzo wyciągnięte, więc już teraz bym je rozdzieliła.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.