Ogród zielonej

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu, gratuluję wnuczka, niech rośnie zdrowo. O, to w przyszłym roku szykują się zmiany w ogrodzie, trzeba będzie wyznaczyć miejsce na huśtawkę, piaskownicę... :wink:
Fajnie, że otworzyłaś wątek, bardzo miła niespodzianka.
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Ogród zielonej

Post »

:wit Soniu

Wiosennie się u Ciebie zrobiło, nowy człowiek na świecie-GRATULUJĘ, siewy ładnie wschodzą , cebulowe noski pokazują ;:138 ;:138

Hortensja limetka ;:167 Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu gratuluje wnusia ;:167
Ile lat ma ta hortensja na pierwszym zdjęciu?
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Ogród zielonej

Post »

Witaj Soniu :wit Cudna Twa hortensja ;:215
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12054
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Gosiu powoli się poznajdujemy. :) Karol już wywrócił nasz świat do góry nogami. Jeszcze z tydzień i wszystko się unormuje, synowa już sprawniejsza, będzie sama sobie radzić. Moje starsze ostnice chyba w większości przeżyły, mają zielone źdźbła w środku.

Obrazek

Beatko dzięki, ;:196 już po 8 dniach widać, że nabrał ciałka. ;:167

Lucynko ;:196 czasu mało, ale tak mi brakuje już ogrodowych tematów, że wątek musiał powstać. :D Właśnie słońca potrzebujemy my i rośliny. Dla ciebie siewki ostróżki jednorocznej, wysiewa się hurtowo.

Obrazek

Aniu ;:196 Karolek wycałowany od wszystkich cioć forumowych. :) Polar Bear rosnącą od lata zaplotłam, żeby prowadzić na pniu. Pewnie gałązki będą się łamać pod ciężarem kwiatów. ;:145 Tegoroczną przytnę radykalnie przed sadzeniem, może będzie sztywniejsza, jak będzie mało pędów. ;:218 Nasiona od ciebie ;:79 wszystkie wystartowały, najwcześniej werbena francuska.

Obrazek

Mariolu Agnieszko ;:196 Karol wyściskany, dziś pierwszy raz został pod moją opieką. :tan

Małgosiu Obrazek Już muszę pozbyć się berberysów z obwódki, bo niebezpieczne dla dziecka. ;:108 M pewnie dla wnuka zmobilizuje się szybciej, niż do moich zachciewajek ogrodowych. Pewnie na przyszły rok zdąży. :wink:

Krysiu dzięki za miłe słowa. Wysiewy o tej porze to szaleństwo, ale jakie miłe. Mam garaż z oknem, to podrośnięte tam wędrują. W domu by się wyciągnęły. Hortensji przybywa, ale bylinom też się nie oparłam, buszując po sklepach w sieci. ;:14

Kasiu ;:196 Hortensja ma cztery lata, kupiłam już ładnie ukorzenioną z trzema pędami. Tnę co roku dość mocno, dlatego ma dużo kwiatów. Nie wszystkie są duże, ale bardziej zależy mi na tym, żeby była cała ukwiecona.

Patrycjo witam cię. :wit Limelight to jedna z moich ulubionych. Mam ich siedem, mają sztywne pędy, nie pokładają się i na moich piaskach świetnie sobie radzą. ;:215

Dzisiaj u mnie było minus 6 stopni. Nie zajrzałam do ogrodu, bo wróciłam późno, mam nadzieję, że strat nie ma. Wystawiłam donice z tulipanami na zewnątrz i niczym nie okryłam, liczyłam na mniejszy mróz. ;:223 Odętka wirginijska, wyjątkowo wcześnie wystartowała.

Obrazek

Limonkowe żurawki przy cisach dość ładnie przetrwały, w innych miejscach trzeba ściąć prawie wszystkie liście.

Obrazek
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu skoro ziół z marketu nie powinno się jeść, to tak samo mięsa ze sklepu, jak i mlecznych produktów z półek sklepowych. Ani nawet chleba nie powinniśmy. Świat obecnie jest okrutny dla ogranizmów, nie tylko ludzkich. Tak naprawdę powinniśmy jeść tylko to co sami sobie wyhodujemy, wypasione na tym co sami posialiśmy. Etc etc. Temat rzeka niestety. ;:222
Kochana u mnie poza kobeą jeszcze nic nie posiane. :oops:
Za to będę mieć własne pelargonie. :tan Wycięłam ciemne rozplenice, które miałam w skrzynkach na balkonie. Zimowałam w pomieszczeniu gospodarczym i widzę, że zaczynają mi wyłazić sadzonki pelargonii. :heja Najpierw była jedna a teraz widzę trzy kolejne. ;:215 Super! Puściły z fragmentów korzeni które pozostały w ziemi,zapewne przeplecione z korzeniami trawy. ;:215
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12054
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Aniu nie zawrócimy toczącego się koła zmian. Szkoda, że mało już natury, a dużo przemysłowego produkowania żywności. Ja mam więcej czasu, to parę warzyw na bieżące potrzeby mogę posadzić. Jednak zimą wszystko kupuję. Postanowiłam przynajmniej chleb piec sama i nie kupuję od dwu lat. Podobnie ze słodkościami. Reszta niestety taka jaką uda się kupić. ;:131
Na wysiewy jeszcze czas, ja z niecierpliwości się pospieszyłam. Naprawdę te wysiane w połowie marca będą w maju takiej samej wielkości, jak te z lutego. ;:108 Pelargonii gratuluję, :uszy to piękne, choć dziś trochę niemodne kwiaty. Ja w tym roku się zagapiłam i dopiero ukorzeniam, będą później kwitły. Moja czerwona rozplenica w zaprzyjaźnionej piwnicy chyba nie przeżyła. ;:222 Na razie nie wyrzucam, ale nie widać zdrowych źdźbeł. ;:218
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród zielonej

Post »

Jestem i ja! Karolek boooooosssski. Aniołek ;:170 .
Kochanaaaa... dałaś po oczach tą hortensją na pierwszym zdjęciu ;:oj . Ostnica wygląda rewelacyjnie. I ta z powyższej fotki i ta w doniczce z pierwszej strony. Trochę mnie martwi krecia robota... Oby u mnie się dziad nie pojawił.
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród zielonej

Post »

Soniu, moje ostnice nie wyglądają tak dobrze jak Twoje. Jeszcze w styczniu były częściowo zielone, a dziś je oglądałam i nie mogłam znaleźć zielonych źdźbeł. Za to wysiało się multum nowych. Już widzę jak będę musiała to wszystko wypielić.
Co mi radzisz zrobić z tymi starymi ostnicami, obciąć, czy czekać i nic nie robić :?:
Żurawki na jednej rabacie przeniosły się do żurawkowego raju. ;:145 ;:145
Wysiewam dopiero w marcu.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12054
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Madziu dzięki. ;:196 Będę zwariowaną babcią, bo mam czas, żeby się wnukiem nacieszyć. Kret wyjada pewnie pędraki z trawnika, bo zadomowiły się u mnie. ;:223 Dziś jest już 9 kopców, w sobotę będziemy porządkować, jak pogoda pozwoli.

Aniu ostnic nie ruszaj, one dopiero w kwietniu mogą ruszyć. Ja w ubiegłym roku sporo wykopałam, ale te które zostały, wszystkie po ścięciu pięknie odrosły. Swoje będę ciąć dopiero jak ustabilizują się dodatnie temperatury. Moje samosiejki ostnicy szare, ale też nie ruszam, może część odbije. ;:218 Z żurawkami sukcesywnie się żegnam. Już nie kupuję, bo tylko te przy schodach, osłonięte od palącego słońca, wyglądają przyzwoicie. Ja trzeci rok z rzędu sobie obiecuję, że wysieję dopiero w marcu. ;:14 Potem sobie wmawiam, że tylko testuję wschody. ;:306
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród zielonej

Post »

Witaj Soniu,widzę ,że u ciebie kiełkuje i w domu i w ogrodzie ,u mnie też w ogrodzie coś ruszyło,ale teraz wszystko zasypane ,nie da się nic robić ,bo śnieg zimny ;:306 kopców u mnie też dostatek,musimy uzbroić się w cierpliwość ,pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród zielonej

Post »

cyma2704 pisze:... testuję wschody. ;:306
A to Ci niezłe! ;:306
Aż dziwne, że wykazuję się taką cierpliwością. Może w weekend wysieję lobelię? Nie będę gorsza. ;:131
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród zielonej

Post »

Będziesz najlepszą Babcią na świecie! Kiedyś na fb widziałam taki obrazek... ''Bóg nie mógł być wszędzie...więc stworzył Babcie". Cudowne. Zgadzam się z tym w stu procentach. Moje Babcie już nie żyją. Ale sens tych słów jest....ah...
My próbowaliśmy na krety wszystkiego. Wyniosły się po Karbicie... czy jakoś tak.
Na pędraki i ja się czasami natykałam. Na szczęście rzadko. Bleee. Są ohydne.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12054
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Martuś siewki są tanie, a w dodatku poprawiają nastrój, nawet jak połowa padnie. :) Trochę się niepokoję, bo nawet niektóre jeżówki wychylają nosy. ;:202

Aniu nie wysiewaj, tylko sprawdzaj siłę kiełkowania, dużo lepiej brzmi. ;:173

Madziu świetne stwierdzenie. ;:215 Ja mam niedobrze w życiu, bo jak się w coś angażuję, to totalnie. ;:108 Może przy trzecim wnuku nie będę taka zakręcona. ;:131 Z kretami nie walczę, bo całą energię zużywam na przegonienie nornic, które zjadają cebulki i korzenie. Kret tylko masakruje trawnik, który i tak u mnie nie jest zbyt piękny.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej

Post »

Sonia, póki co sprawdzanie siły kiełkowania okazało się owocne jedynie na nasionach kobei. Odpuściłam pozostałe sianie parapetowe na rzecz siania wczesną wiosną i trzymania już poza domem. I tak większość siewek padało, albo same od siebie albo przez ziemiórki.. Kupiłam całe mnóstwo nasion, ale najzwyczajniej szkoda mi skiełkowany roślin, które potem giną w oczach. Jedynym wyjątkiem (poza kobeą) jest Dyptam. Posiałam końcówką stycznia, ma skiełkować dopiero po 30-40 dniach.. Strasznie jestem ciekawa czy coś z niego wyjdzie. Lobelię, lwie paszczki wysiewam bezpośrednio do gruntu i od dwóch lat mam ich więcej niż wtedy kiedy bawiłam się w rozsady ;:218 . Chyba po prostu trzeba mieć do tego rękę, a ja jej nie mam ;:224
Kochana, patrzyłaś już czy przezimowała twoja werbena? Wycięłam swoje ususzone badyle, a tam od korzenia niespodzianka - wszystkie wypuszczają małe odrosty ;:oj
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”