Fajnie, że otworzyłaś wątek, bardzo miła niespodzianka.
Ogród zielonej
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Ogród zielonej
Soniu, gratuluję wnuczka, niech rośnie zdrowo. O, to w przyszłym roku szykują się zmiany w ogrodzie, trzeba będzie wyznaczyć miejsce na huśtawkę, piaskownicę...
Fajnie, że otworzyłaś wątek, bardzo miła niespodzianka.
Fajnie, że otworzyłaś wątek, bardzo miła niespodzianka.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród zielonej
Wiosennie się u Ciebie zrobiło, nowy człowiek na świecie-GRATULUJĘ, siewy ładnie wschodzą , cebulowe noski pokazują
Hortensja limetka
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród zielonej
Soniu gratuluje wnusia
Ile lat ma ta hortensja na pierwszym zdjęciu?
Ile lat ma ta hortensja na pierwszym zdjęciu?
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
Cudna Twa hortensja 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Gosiu powoli się poznajdujemy.
Karol już wywrócił nasz świat do góry nogami. Jeszcze z tydzień i wszystko się unormuje, synowa już sprawniejsza, będzie sama sobie radzić. Moje starsze ostnice chyba w większości przeżyły, mają zielone źdźbła w środku.

Beatko dzięki,
już po 8 dniach widać, że nabrał ciałka.
Lucynko
czasu mało, ale tak mi brakuje już ogrodowych tematów, że wątek musiał powstać.
Właśnie słońca potrzebujemy my i rośliny. Dla ciebie siewki ostróżki jednorocznej, wysiewa się hurtowo.

Aniu
Karolek wycałowany od wszystkich cioć forumowych.
Polar Bear rosnącą od lata zaplotłam, żeby prowadzić na pniu. Pewnie gałązki będą się łamać pod ciężarem kwiatów.
Tegoroczną przytnę radykalnie przed sadzeniem, może będzie sztywniejsza, jak będzie mało pędów.
Nasiona od ciebie
wszystkie wystartowały, najwcześniej werbena francuska.

Mariolu Agnieszko
Karol wyściskany, dziś pierwszy raz został pod moją opieką.
Małgosiu
Już muszę pozbyć się berberysów z obwódki, bo niebezpieczne dla dziecka.
M pewnie dla wnuka zmobilizuje się szybciej, niż do moich zachciewajek ogrodowych. Pewnie na przyszły rok zdąży.
Krysiu dzięki za miłe słowa. Wysiewy o tej porze to szaleństwo, ale jakie miłe. Mam garaż z oknem, to podrośnięte tam wędrują. W domu by się wyciągnęły. Hortensji przybywa, ale bylinom też się nie oparłam, buszując po sklepach w sieci.
Kasiu
Hortensja ma cztery lata, kupiłam już ładnie ukorzenioną z trzema pędami. Tnę co roku dość mocno, dlatego ma dużo kwiatów. Nie wszystkie są duże, ale bardziej zależy mi na tym, żeby była cała ukwiecona.
Patrycjo witam cię.
Limelight to jedna z moich ulubionych. Mam ich siedem, mają sztywne pędy, nie pokładają się i na moich piaskach świetnie sobie radzą.
Dzisiaj u mnie było minus 6 stopni. Nie zajrzałam do ogrodu, bo wróciłam późno, mam nadzieję, że strat nie ma. Wystawiłam donice z tulipanami na zewnątrz i niczym nie okryłam, liczyłam na mniejszy mróz.
Odętka wirginijska, wyjątkowo wcześnie wystartowała.

Limonkowe żurawki przy cisach dość ładnie przetrwały, w innych miejscach trzeba ściąć prawie wszystkie liście.


Beatko dzięki,
Lucynko

Aniu

Mariolu Agnieszko
Małgosiu
Już muszę pozbyć się berberysów z obwódki, bo niebezpieczne dla dziecka. Krysiu dzięki za miłe słowa. Wysiewy o tej porze to szaleństwo, ale jakie miłe. Mam garaż z oknem, to podrośnięte tam wędrują. W domu by się wyciągnęły. Hortensji przybywa, ale bylinom też się nie oparłam, buszując po sklepach w sieci.
Kasiu
Patrycjo witam cię.
Dzisiaj u mnie było minus 6 stopni. Nie zajrzałam do ogrodu, bo wróciłam późno, mam nadzieję, że strat nie ma. Wystawiłam donice z tulipanami na zewnątrz i niczym nie okryłam, liczyłam na mniejszy mróz.

Limonkowe żurawki przy cisach dość ładnie przetrwały, w innych miejscach trzeba ściąć prawie wszystkie liście.

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu skoro ziół z marketu nie powinno się jeść, to tak samo mięsa ze sklepu, jak i mlecznych produktów z półek sklepowych. Ani nawet chleba nie powinniśmy. Świat obecnie jest okrutny dla ogranizmów, nie tylko ludzkich. Tak naprawdę powinniśmy jeść tylko to co sami sobie wyhodujemy, wypasione na tym co sami posialiśmy. Etc etc. Temat rzeka niestety.
Kochana u mnie poza kobeą jeszcze nic nie posiane.
Za to będę mieć własne pelargonie.
Wycięłam ciemne rozplenice, które miałam w skrzynkach na balkonie. Zimowałam w pomieszczeniu gospodarczym i widzę, że zaczynają mi wyłazić sadzonki pelargonii.
Najpierw była jedna a teraz widzę trzy kolejne.
Super! Puściły z fragmentów korzeni które pozostały w ziemi,zapewne przeplecione z korzeniami trawy. 
Kochana u mnie poza kobeą jeszcze nic nie posiane.
Za to będę mieć własne pelargonie.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Aniu nie zawrócimy toczącego się koła zmian. Szkoda, że mało już natury, a dużo przemysłowego produkowania żywności. Ja mam więcej czasu, to parę warzyw na bieżące potrzeby mogę posadzić. Jednak zimą wszystko kupuję. Postanowiłam przynajmniej chleb piec sama i nie kupuję od dwu lat. Podobnie ze słodkościami. Reszta niestety taka jaką uda się kupić.
Na wysiewy jeszcze czas, ja z niecierpliwości się pospieszyłam. Naprawdę te wysiane w połowie marca będą w maju takiej samej wielkości, jak te z lutego.
Pelargonii gratuluję,
to piękne, choć dziś trochę niemodne kwiaty. Ja w tym roku się zagapiłam i dopiero ukorzeniam, będą później kwitły. Moja czerwona rozplenica w zaprzyjaźnionej piwnicy chyba nie przeżyła.
Na razie nie wyrzucam, ale nie widać zdrowych źdźbeł. 
Na wysiewy jeszcze czas, ja z niecierpliwości się pospieszyłam. Naprawdę te wysiane w połowie marca będą w maju takiej samej wielkości, jak te z lutego.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród zielonej
Jestem i ja! Karolek boooooosssski. Aniołek
.
Kochanaaaa... dałaś po oczach tą hortensją na pierwszym zdjęciu
. Ostnica wygląda rewelacyjnie. I ta z powyższej fotki i ta w doniczce z pierwszej strony. Trochę mnie martwi krecia robota... Oby u mnie się dziad nie pojawił.
Kochanaaaa... dałaś po oczach tą hortensją na pierwszym zdjęciu
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu, moje ostnice nie wyglądają tak dobrze jak Twoje. Jeszcze w styczniu były częściowo zielone, a dziś je oglądałam i nie mogłam znaleźć zielonych źdźbeł. Za to wysiało się multum nowych. Już widzę jak będę musiała to wszystko wypielić.
Co mi radzisz zrobić z tymi starymi ostnicami, obciąć, czy czekać i nic nie robić
Żurawki na jednej rabacie przeniosły się do żurawkowego raju.
Wysiewam dopiero w marcu.
Co mi radzisz zrobić z tymi starymi ostnicami, obciąć, czy czekać i nic nie robić
Żurawki na jednej rabacie przeniosły się do żurawkowego raju.
Wysiewam dopiero w marcu.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Madziu dzięki.
Będę zwariowaną babcią, bo mam czas, żeby się wnukiem nacieszyć. Kret wyjada pewnie pędraki z trawnika, bo zadomowiły się u mnie.
Dziś jest już 9 kopców, w sobotę będziemy porządkować, jak pogoda pozwoli.
Aniu ostnic nie ruszaj, one dopiero w kwietniu mogą ruszyć. Ja w ubiegłym roku sporo wykopałam, ale te które zostały, wszystkie po ścięciu pięknie odrosły. Swoje będę ciąć dopiero jak ustabilizują się dodatnie temperatury. Moje samosiejki ostnicy szare, ale też nie ruszam, może część odbije.
Z żurawkami sukcesywnie się żegnam. Już nie kupuję, bo tylko te przy schodach, osłonięte od palącego słońca, wyglądają przyzwoicie. Ja trzeci rok z rzędu sobie obiecuję, że wysieję dopiero w marcu.
Potem sobie wmawiam, że tylko testuję wschody. 
Aniu ostnic nie ruszaj, one dopiero w kwietniu mogą ruszyć. Ja w ubiegłym roku sporo wykopałam, ale te które zostały, wszystkie po ścięciu pięknie odrosły. Swoje będę ciąć dopiero jak ustabilizują się dodatnie temperatury. Moje samosiejki ostnicy szare, ale też nie ruszam, może część odbije.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu,widzę ,że u ciebie kiełkuje i w domu i w ogrodzie ,u mnie też w ogrodzie coś ruszyło,ale teraz wszystko zasypane ,nie da się nic robić ,bo śnieg zimny
kopców u mnie też dostatek,musimy uzbroić się w cierpliwość ,pozdrawiam 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
A to Ci niezłe!cyma2704 pisze:... testuję wschody.
Aż dziwne, że wykazuję się taką cierpliwością. Może w weekend wysieję lobelię? Nie będę gorsza.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród zielonej
Będziesz najlepszą Babcią na świecie! Kiedyś na fb widziałam taki obrazek... ''Bóg nie mógł być wszędzie...więc stworzył Babcie". Cudowne. Zgadzam się z tym w stu procentach. Moje Babcie już nie żyją. Ale sens tych słów jest....ah...
My próbowaliśmy na krety wszystkiego. Wyniosły się po Karbicie... czy jakoś tak.
Na pędraki i ja się czasami natykałam. Na szczęście rzadko. Bleee. Są ohydne.
My próbowaliśmy na krety wszystkiego. Wyniosły się po Karbicie... czy jakoś tak.
Na pędraki i ja się czasami natykałam. Na szczęście rzadko. Bleee. Są ohydne.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Martuś siewki są tanie, a w dodatku poprawiają nastrój, nawet jak połowa padnie.
Trochę się niepokoję, bo nawet niektóre jeżówki wychylają nosy.
Aniu nie wysiewaj, tylko sprawdzaj siłę kiełkowania, dużo lepiej brzmi.
Madziu świetne stwierdzenie.
Ja mam niedobrze w życiu, bo jak się w coś angażuję, to totalnie.
Może przy trzecim wnuku nie będę taka zakręcona.
Z kretami nie walczę, bo całą energię zużywam na przegonienie nornic, które zjadają cebulki i korzenie. Kret tylko masakruje trawnik, który i tak u mnie nie jest zbyt piękny.
Aniu nie wysiewaj, tylko sprawdzaj siłę kiełkowania, dużo lepiej brzmi.
Madziu świetne stwierdzenie.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sonia, póki co sprawdzanie siły kiełkowania okazało się owocne jedynie na nasionach kobei. Odpuściłam pozostałe sianie parapetowe na rzecz siania wczesną wiosną i trzymania już poza domem. I tak większość siewek padało, albo same od siebie albo przez ziemiórki.. Kupiłam całe mnóstwo nasion, ale najzwyczajniej szkoda mi skiełkowany roślin, które potem giną w oczach. Jedynym wyjątkiem (poza kobeą) jest Dyptam. Posiałam końcówką stycznia, ma skiełkować dopiero po 30-40 dniach.. Strasznie jestem ciekawa czy coś z niego wyjdzie. Lobelię, lwie paszczki wysiewam bezpośrednio do gruntu i od dwóch lat mam ich więcej niż wtedy kiedy bawiłam się w rozsady
. Chyba po prostu trzeba mieć do tego rękę, a ja jej nie mam
Kochana, patrzyłaś już czy przezimowała twoja werbena? Wycięłam swoje ususzone badyle, a tam od korzenia niespodzianka - wszystkie wypuszczają małe odrosty
Kochana, patrzyłaś już czy przezimowała twoja werbena? Wycięłam swoje ususzone badyle, a tam od korzenia niespodzianka - wszystkie wypuszczają małe odrosty

