Pati i mnie oczarowały Falenopsisy. Jakie to życie jest nieprzewidywalne.
Kiedyś przechodziłam obok nich obojętnie a dziś już 13

ze mną mieszka.
Jak jeszcze jakieś zechcę przygarnąć to już sama nie wiem gdzie je postawię. Rozpychają się wszędzie.
Naprawdę powinni dołączać do kwiatów wolne miejsce.
No ale czego się nie robi, kiedy one prawie niczego nie wymagając całymi miesiącami dają kolor pośród liści.
Nawet myślę o sprawieniu dla nich osobnego kwietnika. Tylko jeszcze oczywiście nie wiem, gdzie go wcisnę.
No ale inne Twoje roślinki też ładne i cieszą oczy pięknymi liśćmi , w tym przede wszystkim Begonie.
