Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

Piękny ten pierwszy orliczek ;:224 ;:215 Mój kolorek ;:170
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

Gosiu wpadłam z wizytą ;:196
Kochana masz piękny ogród z ogromnym potencjałem...już jest pięknie a zrobisz z niego istny raj ,swój osobisty raj ;:196
Orliki masz cudowne ;:167 Uwielbiam te kwiaty !!
Pozdrawiam i będę z chęcią zaglądała ;:168
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22030
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

Małgosiu witaj :wit
Jaka pogoda dzisiaj u Ciebie?
Mam nadzieję,że już nie pada,że zrobiłaś rekonesans i że nie masz wielu strat?
Skoro tak u Ciebie wygląda sytuacja -
Margaret2014 pisze: Na moim wzgórzu dodatkowo zawsze mocniej wieje więc zniszczenia są nie małe.
Wszystko leży.
A tu końca deszczu nie widać
to może musisz pomyśleć o osłonięciu pewnej strony działki nasadzeniami wysokich drzew i krzewów?
Żywopłoty,koniecznie pomyśl o żywopłotach.
Szkoda Gosiu inwestować w roślinki,nawet te najtańsze jeśli u Ciebie poanuja tak drastyczne warunki pogodowe.

A to
Obrazek
to tawuła.Myślę,że to tawuła Van Houtte'a
a jeśli tak,to już masz zaczątek żywopłotu :D

Pytałaś mnie o moją laurowiśnię,tak,przeżyła kolejną zimę ale...
no jest... a zobacz sama jaka ona jest kliknij tu

Pozdrawiam Gosiu i mam nadzieję,że skończyło się u Ciebie to deszczowe szaleństwo. ;:100
Awatar użytkownika
Margaret2014
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 20 maja 2014, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

KaRo dziękuję bardzo za odwiedziny, jak również za rady.
Faktycznie u mnie warunki nieciekawe, bo działka jest usytuowana na wzgórzu, więc zazwyczaj wieje.
Gleba też nie za bogata, w podłożu wapień, dość płytko skała. Podłoże bardzo przepuszczalne
Staramy się zawozić, zakwaszać gdzie trzeba, często podlewać.

Żywopłotu jako takiego nie przewidujemy. Pod ogrodzeniem posadzone są drzewa, ale muszą urosnąć :D
Kiedyś może zrobi się bardziej zacisznie, na razie wokoło pola.
Awatar użytkownika
ann_30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1159
Od: 7 mar 2012, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

:wit
Śliczne masz orliki ;:63 Może w tym roku wydają Ci się małe ale one szybko tworzą spore kępki.
U mnie dzisiaj też pada :evil: Mam nadzieję,że mimo wszystko czerwiec okaże się bardziej słoneczny od maja ;:108
Awatar użytkownika
Margaret2014
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 20 maja 2014, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

Witajcie w kolejny deszczowy poranek (a przynajmniej u mnie pada).

Mam już dość!

Nie zdążyłam jeszcze uporządkować straty po zeszłotygodniowych ulewach a tu pogoda nie sprzyja na jakiekolwiek prace ogrodowe.
Zdjęć też się nie chce robić.

Chciałoby się coś nowego zasadzić ale zimno że się z domu nie chce wyjść, zresztą po pracy i tak mało czasu.

Dzięki że mnie odwiedzacie na moim początkującym forum.
Dzięki za Wszystkie rady i komentarze.

Ja jestem bardzo niecierpliwa i chciałabym żeby te wszystkie nowo-posadzone rośliny już były takie wybujałe jak te które zdążyłam jeszcze w zeszłym roku posadzić. Z drugiej strony jak przypomnę sobie jak wyglądało otoczenie domu rok temu (hałdy ziemi, piasku, gruzu, doły i sterty kamienia) a jak wygląda teraz to od razu mi lepiej.

Mam pytanie do wszystkich zaglądających do mnie.
Mieszkam 20 km na wschód od Częstochowy, czy jest na forum może ktoś z mojej okolicy???
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

U mnie też cały dzień siąpi deszcz,wczoraj nie padało ale było chłodno ,już mnie nosi z tęsknoty za moimi roślinami ,ale czytałam że weekend ma być upalny-30 stopni
Awatar użytkownika
Margaret2014
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 20 maja 2014, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

Wczoraj udało mi się posadzić parę nowo zakupionych roślinek. Na chwilę przestało padać.

Przy okazji mam pytanie o pierwiosnek storczykowaty.
Czy rzeczywiście jest krótkożyjący, sprzedawca określił go nawet jako roślinę dwuletnią.
W związku z tym nie wiem czy powinnam zebrać w tym roku nasiona.

Pozdrawiam Wszystkich

Dziś wreszcie świeci słońce.
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

;:7 Witaj Małgosiu. Trzymam kciuki za rozwój Twojego ogrodu.
Ja w tym roku zaczęłam nasadzenia na gospodarstwie po dziadku. Piszę Ci na pocieszenie, jak bardzo dużo masz już zrobione, że u mnie po bokach zaczątki krzewiastych nasadzeń (podłoże własnoręcznie przekopane widłami ;:159 ), a reszta to koszone pokrzywy, mniszki, koniczyna, jeżyny i odrosty z wyciętych śliw i lipy. Żaden cięższy sprzęt sobie nie poradzi z korzeniami (próbowaliśmy wyrwać ciągnikiem ;:199 ), a na naprawdę ciężką maszynerię nie ma miejsca, bo albo oczyszczalnia, albo studnia, piwnica, sadek wiśniowy... A Ty masz trawnik - słodki przedmiot pożądania!
Nie martw się o byliny. Jesienią się dobrze zakorzenią, to nic im nie będzie straszne. Może podsadź te wyższe roślinki czymś zadarniającym, nawet jeśli to później wyrzucisz. U mnie błyskawicznie zadarniła zwykła dąbrówka rozłogowa przyniesiona ze skalistego, wapiennego pobocza. Niemal równie dobrze radzi sobie również macierzanka z tego samego stanowiska. Deszcz już tak nie wymywa podłoża, a ogródek mamy, gdzie rosną, leży na zboczu doliny rzecznej. cokolwiek postanowisz trzymam kciuki.
Ach, jeszcze rozmnażanie ostróżek. Najłatwiej jednak z nasion. Siałam w ubiegłym roku, rosły szybko i zdrowo, jedna nawet zawiązała pąki jesienią, a obecnie nie różnią się od tych kupnych - ogromne, pełne kwiatostany. Jedna wada dla niektórych: wszystkie w odcieniach niebieskiego.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Margaret2014
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 20 maja 2014, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

Witaj ASK_anulla. Cieszę się że odwiedziłaś moje forum.
To w takim razie razem będziemy tworzyć te nasze ogrody.
U mnie wcale nie jest tak różowo. Trawkę mam tylko na części ogrodu, reszta pokryta jest perzem i jeszcze chwastami.
Staram się często kosić i wyrywać żeby się ich pozbyć.

Ale jestem mocno zdeterminowana więc w tym roku szaleję z nasadzeniami.
Mam właśnie nadzieję że się wszystko ukorzeni i w przyszłym roku będzie już stanowiło zwarte kępy.
Widzę to po roślinach, które udało mi się jeszcze w zeszłym roku posadzić.

Pozdrawiam i zapraszam częściej.
Awatar użytkownika
Margaret2014
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 20 maja 2014, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

ASK_anulla nie zakładasz własnego wątku?
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

Życzę powodzenia w urządzaniu wymarzonego ogrodu :) i trzymam kciuki ;:333
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

Mobilizuję się do otwarcia wątku, ale łatwiej mi się zmobilizować do wyrywania zielska :wink: .
Kiedy wracam do domu dopada mnie półtoraroczny maminsynio i wyczerpuje resztki energii. Na szczęście jego siostra jeździ ze mną na działkę, więc ma już nieco rozładowany akumulator wieczorem i czasem już nawet nie psoci. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu skończymy naprawiać studnię i mały będzie mógł przynajmniej czasem nam towarzyszyć.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Margaret2014
1000p
1000p
Posty: 1215
Od: 20 maja 2014, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Częstochowy

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

Doskonale Cię rozumiem.
Ja ma dwa takie małe motorki, 3-letni i 6-letni. Razem do okiełznania, ale w duecie - szkoda gadać.
Tyle że ja mam ogród przy domu, więc wyskoczyć zawsze łatwiej.
Zresztą zakładanie ogrodu rozpoczęliśmy od zakupu azylu dla dzieci, tj. zjeżdżalnia, huśtawka, piaskownica, ścianka, takie wiele atrakcji w jednym, więc na jakąś dłuższą chwilę mają zajęcie.

Mimo wszystko chyba warto założyć swój wątek. Ja póki co jestem nowicjuszem i bardziej nie mam czasu na fotografowanie, zresztą mało mam obiektów do pokazywania. Jak tak oglądam te inna fora i popatrzę na moje pustki w ogrodzie to stwierdzam, że jutro zrobię zdjęcia :D

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
avalonne
500p
500p
Posty: 723
Od: 9 wrz 2012, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów - okolice

Re: Zakładanie ogrodu na jurajskich wapieniach rok I

Post »

Małgosiu :) Wpadam z rewizytą i przy okazji czytam o Twoich ogrodowych początkach. Jakże niedawno ja sama zakładałam swój ogród. Tyle, że nie byłam na tyle mądra, by radzić się innych, jak sadzić, gdzie i co, przez co przez parę lat nie miałam praktycznie żadnych kwiatów poza wiosennymi cebulami i innych roślin poza drzewami owocowymi i iglakami. Mimo tego, że się co roku na wiosnę orobiłam jak dzika kobyła, to nie miałam nic wartego uwagil Dopiero od momentu, gdy poznałam to forum, to wszystko poszło łatwiej i szybciej . Znaleźli się ludzie, którzy chcieli doradzić :) No i teraz mam sporo róż i innych kwiatów. Tobie też się uda, zobaczysz ;:oj :tan
A dzieci... są skarbem :) Ja też mam dwóch chłopców urodzonych w odstępie dwóch lat, więc znam miarę szaleństwa. U nas też zjeżdżalnia, piaskownica, huśtawka i trzepak to były żelazne konieczności. Teraz jeszcze ten czteromiesięczny maluszek - więc w sumie trzech chłopców. Ale mimo to wszystko udaje się zrobić, tylko nie takim ekspresem, jakbym chciała :)
Bądź więc dobrej myśli, pracuj i czekaj, a za parę lat, jak spojrzysz na swój ogród, a potem na początek tego wątku, to będziesz się uśmiechać pod nosem.
Miłego dnia :)
Pozdrawiam.
Celinka
Planuję ogród nieśmiało
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”