Zimowanie roślin - zasady

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Jolcia
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 13 sie 2007, o 16:55
Lokalizacja: miły zakątek Polski

Post »

Piękne dzięki FLOWERS :P Widzę, że inkarwilla nie tylko mnie urzekła choć wcale nie jest łatwa w utrzymaniu, dla mnie nawet problematyczna, gdyż w swym ogrodzie mam raczej mokrą gliniastą ziemię. Będę musiała posadzić ją w donicy, ale to w przyszłym roku. Teraz wsadzę krokusiki w trawie. Już kolejny dzień leje deszcz, wczoraj wylewałam wodę z wszelkich garnków, donic i innych osłon kwiatowych, doniczki dosłownie w całości stały w wodzie. Słońca :!: :!: :!: Ale cóż me zmartwienia w obliczu powodzi u niektórych?! Pozdrawiam serdecznie i życzę słoneczka ;:2
dobroć powraca
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

KarolinaL pisze: Jedynie spróbuję heliotropka wyciągnąć z ziemii, bo jak go kupowałam to myślałam, że to normalna mrozoodporna bylina ...
Życzę Ci powodzenia Karolinko ale powiem Ci,że przez dwie zimy próbowałam przetrzymać heliotropa bo były
to pięknie kwitnące i pachnące okazy.
Niestety nie udało mi się ,choć całą zime trzymały się jako tako ale coraz gorzej tak wczesną wiosną padały.
Nie przeocz jedynie momentu by pobrać ze zdrowego jeszcze okazu sadzonki pędowe i ukorzenić je.
To się uda z całą pewnością...Powodzenia jeszcze raz życzę... :D
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Nie, nie Krysiu, może źle napisałam - heliotropa spróbuję właśnie zanieść do domu na zimę, chociaż nie bardzo mam dla niego miejsce :? Chyba wezmę też do domu po kawałku czerwonej rozplenicy i tego "czekoladowego nachyłka", bo nie wiem jak sobie poradzą :roll: aha, no i rozmaryn! Też za późno się dowiedziałam, że nie jest mrozoodporny. Gdzie ja postawię to całe towarzystwo to nie wiem :?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Rozmaryn dobrze spędza zimę w jasnym i zimnym pomieszczeniu .
U mnie na nieogrzewanej klatce schodowej.
Podlewam bardzo sporadycznie.
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Ach, ja to już marzę dosłownie o jasnym, chłodnym pomieszczeniu! :( :wink: Niestety u mnie go brak.
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Amlos pisze:Ślicznie dziękuję - tak zrobię :D . Kwitła wprawdzie, ale nie za długo, a teraz jej liście leżą płasko na ziemi :(
Jutro pójdzie pod szpadel .. :lol:
Wykonane - inakarwilla wykopana ;:108



Obrazek

Flowers - w jakich warunkach przechować przez zimę ? Czy tak samo jak dalie i mieczyki ? :wink:
Będę wdzięczna za podpowiedź :D
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Aniu, cebule zimujące w pomieszczeniu przechowuję w trocinach. Z kłączem postapiłabym podobnie. Widzę, że jest bardzo dorodne, powinno pięknie kwitnąć w przyszłym roku (tfu, tfu). Ostatnie kwiaty mojej inkarwilli przekwitły w ubiegłym tygodniu.

Mogę jeszcze dodać, że zawsze obcinam zawiązki nasion.
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Czy znane są Wam przypadki przechowywania datury na zewnątrz? Wydawało mi się, że nie ma szans, żeby przetrwała, ale wczoraj odwiedziłem gdańskie zoo i znajduje się tam mnóstwo pięknych datur na najróżniejszych rabatach. Nie właziłem na nie i nie mogłem namacać, czy są po prostu zadołowane w dużych donicach, ale ich ilość wydała mi się na tyle duża, że bardzo trudno byłoby je wszystkie gdzieś zimować w zamkniętym pomieszczeniu. Czy ktoś z Was próbował czegoś takiego?
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

flowers pisze:Aniu, cebule zimujące w pomieszczeniu przechowuję w trocinach. Z kłączem postapiłabym podobnie. Widzę, że jest bardzo dorodne, powinno pięknie kwitnąć w przyszłym roku (tfu, tfu). Ostatnie kwiaty mojej inkarwilli przekwitły w ubiegłym tygodniu.

Mogę jeszcze dodać, że zawsze obcinam zawiązki nasion.
Dzięki, Kwiatuszku :D . Oby Twoja przepowiednia się spełniła ! Ale w jakim pomieszczeniu ? Jaka powinna być temperatura , pi razy oko :lol: ? A trociny suche, czy wilgotne ?
Sorry :oops: , ale to jest mój pierwszy raz .. z inkarwillą :lol: :lol:
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Aniu, rośliny i cebule nie zimujące w gruncie przechowuję w pomieszczeniu gospodarczym z oknem, a więc światła jest tyle, ile w zimowe dni. Temperatura max 16 st.C. Trociny zbieram do plastikowego worka jak mój M tnie drewno na zimę, więc nie są całkiem suche. Cebule w trocinach owijam w jednorazowe reklamówki, aby zbytnio nie przeschły.

Aniu, sorry niepotrzebne, jestem zażenowana :oops:
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Bardzo dziękuję, jesteś kochana ;:168
Awatar użytkownika
krzysiek86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6274
Od: 15 maja 2008, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post »

Co do tych bluszczy to myślę że zniosą zimę bez problemu a resztę sprawdzę i jakbym się tego dowiedział to na pewno dam ci znać.
Warto okryć te roślinki za młodu wtedy będą całe.
Awatar użytkownika
hermanvip
100p
100p
Posty: 163
Od: 26 cze 2008, o 14:47
Lokalizacja: Pleszew

Post »

Z kordylina australijska będzie kiepsko... wersja zielona -10 a wersja czerwona do nawet -15... ale jeśli bardzo będziesz chciał możesz probowac i owijac ją na zimę agrowłókniną:) wtedy może się udac:) ja bedę w tym roku walczył o przeżycie mojej karłatki w gruncie:) dostanie lampki choinkowe na większe mrozy oraz suche liście żeby zabezpieczyc ziemię przed zamarznięciem:)
Obrazek
warsawyak
200p
200p
Posty: 299
Od: 4 wrz 2006, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

przetrwaja zime w Polsce?
Zależy gdzie (na zachodzie, wschodzie czy pośrodku?) oraz pod opieką kogo (amatora czy znawcy?).

Generalnie:
skimmia - w dużej części kraju
escallonia - tylko w najcieplejszych miejscach (a więc generalnie nie zimuje)
choisya - w centralnej Polsce przeżywa zimę-dwie, ale wypada
dwubarwne bluszcze - rozmnażane w polskich szkółkach, marzną w ostre zimy
kordylina australijska - nie (bez specjalnych zabiegów, kombinowana z lampkami choinkowymi itd.)
rozmaryn - na dwoje babka wróżyła
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Z własnego doświadczenia wiem,że:

*skimmie- żyją długo i szczęśliwie , u mnie w centrum PL bez okrywania ,bez okopywania ,
w chłodniejszych rejonach wystarcza obsypanie ziemią i ewentualnie liśćmi
*choisya ternata - wyłącznie w donicach jako tarasowa ,zimowana w jasnym chłodnym ale nie mroźnym pomieszczeniu,zmienia się klimat ,ociepla więc może niebawem uda sie pozostawiać ją w ogrodzie.
*rozmaryn - wyłącznie jak wyżej
*kordylina australijska - również w pomieszczeniu jasnym i ciepłym
* bwubarwne bluszcze - tak jak napisał warsawyak a ja praktykowałam dwukrotnie żółtolistny Gold Heart
bez powodzenia niestety

*escallonia - niestety nie mam doświadczenia,szukam,pytam ,dowiaduje się bo bardzo chciałabym kupić ,
ale nie mam szczęścia ....
jeden raz trafiłam na szkółkarza a może raczej sprzedawcę i niestety spóźniłam się o krok.
Może przywieziesz dla mnie sadzonkę ???Jeśli tak proszę o wiadomość na PW.
:D :D :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”