Czarny kociak uroczy, ja mam łaciaka. Wspieram nowy ogród i nowy wątek. Mam nadzieję że kiedyś też będziemy ekspertami w ogrodnictwie jak nasze koleżanki i koledzy z forum.
Zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
- Wroblica
- 200p

- Posty: 353
- Od: 10 lis 2009, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Witaj
Czarny kociak uroczy, ja mam łaciaka. Wspieram nowy ogród i nowy wątek. Mam nadzieję że kiedyś też będziemy ekspertami w ogrodnictwie jak nasze koleżanki i koledzy z forum.
Czarny kociak uroczy, ja mam łaciaka. Wspieram nowy ogród i nowy wątek. Mam nadzieję że kiedyś też będziemy ekspertami w ogrodnictwie jak nasze koleżanki i koledzy z forum.
-
lublinianka
- 200p

- Posty: 206
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
cześć, cześć
właściwie to mam nadzieję na taki nałóg, bo poza regularnym uszczuplaniem pensji nie widzę innych minusów
człowiek chodzi bardziej dotleniony, opalony i cieszy się ze skiełkowanego nasionka
Wróbelko, dziękuję, przekazałam kotce komplementy ;)
oto moja minirabatka nr 1
przed wrzosami

po

i /ponoć czerwona/ Diabora wsadzona w ziemię całkiem niedawno
tydzień temu

dziś

mam wrażenie, że przez tydzień urosła drugie tyle. chyba dobrze u mnie kwasolubom. rabatka ma różne zabezpieczenia kotoodporne, które niekoniecznie są dekoracją, ale z braku laku tak już musi być. szyszek przybywa. zbieram po kilka idąc z pracy
wczoraj zasadziłam jeszcze lilię azjatycką w kolorze różowo-białym. na opakowaniu pisze, że można sadzić takie w maju. nie uważacie, że to trochę dziwna pora? ma niby dorosnąć do 90 cm.. i kwitnąć lipiec-październik
zobaczymy co wyjdzie z tych wszystkich bajdurzeń
właściwie to mam nadzieję na taki nałóg, bo poza regularnym uszczuplaniem pensji nie widzę innych minusów
człowiek chodzi bardziej dotleniony, opalony i cieszy się ze skiełkowanego nasionka
Wróbelko, dziękuję, przekazałam kotce komplementy ;)
oto moja minirabatka nr 1
przed wrzosami

po

i /ponoć czerwona/ Diabora wsadzona w ziemię całkiem niedawno
tydzień temu

dziś

mam wrażenie, że przez tydzień urosła drugie tyle. chyba dobrze u mnie kwasolubom. rabatka ma różne zabezpieczenia kotoodporne, które niekoniecznie są dekoracją, ale z braku laku tak już musi być. szyszek przybywa. zbieram po kilka idąc z pracy
wczoraj zasadziłam jeszcze lilię azjatycką w kolorze różowo-białym. na opakowaniu pisze, że można sadzić takie w maju. nie uważacie, że to trochę dziwna pora? ma niby dorosnąć do 90 cm.. i kwitnąć lipiec-październik
zobaczymy co wyjdzie z tych wszystkich bajdurzeń
-
lublinianka
- 200p

- Posty: 206
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
witam w niedzielny poranek
dziś odpoczywamy i przechadzamy się po /przyszłych/ rabatkach 
mam pytanie do doświadczonych Zieleniarzy. chciałam sprezentować najbliższym roślinę doniczkową na parapet. problem pojawia się w momencie warunków, jakie dostaje roślina lądując nań. to południowa strona i pełne słońce. kaktusy odpadają. coś co przypomina lilie już jest, ale one są dekoracyjne tylko wtedy, gdy kwitną. jedynie kroton radzi sobie dobrze. chodzi o coś co będzie zielone lub w innym kolorze cały rok.
czy jest coś, co będzie rosło w pełnym słońcu? co do wilgotności to nie ma tu zbyt suchego powietrza ani latem, ani zimą. proszę, doradźcie
mam pytanie do doświadczonych Zieleniarzy. chciałam sprezentować najbliższym roślinę doniczkową na parapet. problem pojawia się w momencie warunków, jakie dostaje roślina lądując nań. to południowa strona i pełne słońce. kaktusy odpadają. coś co przypomina lilie już jest, ale one są dekoracyjne tylko wtedy, gdy kwitną. jedynie kroton radzi sobie dobrze. chodzi o coś co będzie zielone lub w innym kolorze cały rok.
czy jest coś, co będzie rosło w pełnym słońcu? co do wilgotności to nie ma tu zbyt suchego powietrza ani latem, ani zimą. proszę, doradźcie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Szłam
sobie powolutku i znalazłam się w Twoim ogródku
.Witaj! Podoba mi się
Twój ogromny bukszpan....jakbys go jeszcze ładnie uformowała to była by niezła kula... 
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Madziu przyszłam pooglądać wątek następnej forumowiczki z Lubelszczyzny .
-
lublinianka
- 200p

- Posty: 206
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Kasia i Jola, witajcie, bardzo mi miło, że ktoś do mnie w ogóle chce zaglądać 
serdecznie pozdrawiam wszystkich Odwiedzających
u mnie dziś zimno i pada, więc nie jestem w stanie właściwie nic zrobić z zamierzonych rzeczy, jakie miałam w planie. przydałaby się grządka na nowe roślinki, które mają przybyć w tym tygodniu
właśnie przed chwilą dostałam od przekochanej
Graszki
taką oto gotową rabatkę. tzn. to zdjęcie rabatki Darczyńcy, ale..

myślę, że po prostu musiała wykopać wszystko u siebie i przysłała mi. jak otworzyłam zawartość paczki, to miałam takie oczy z wrażenia
jak ja mam Ci się odwdzięczyć??
"dziękuję" to za mało 
serdecznie pozdrawiam wszystkich Odwiedzających
u mnie dziś zimno i pada, więc nie jestem w stanie właściwie nic zrobić z zamierzonych rzeczy, jakie miałam w planie. przydałaby się grządka na nowe roślinki, które mają przybyć w tym tygodniu

właśnie przed chwilą dostałam od przekochanej

myślę, że po prostu musiała wykopać wszystko u siebie i przysłała mi. jak otworzyłam zawartość paczki, to miałam takie oczy z wrażenia
jak ja mam Ci się odwdzięczyć??
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
No to jak w końcu z Tobą ? Maga ? czy Magda ??? trafiłam tu jak to się mówi po nitce do kłębka czyli z innych wątków
widzę w Tobie potencjał więc już teraz trzymam kciuki aby jak najszybciej było u Ciebie tak pięknie jak Ci wyobraźnia dyktuje ,mogę wpadać?? bardzo jestem ciekawa co dalej 
- bunia79
- 500p

- Posty: 514
- Od: 25 cze 2012, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
No, kobietko, tytuł wątku 1-sza klasa
Coś dla mnie!!! Ja mam w domu trzech facetów i dla mnie ogródek to też superowa terapia (wierzcie mi, czasami ratuje moje zdrowe zmysły)...
Ale tyle o mnie. Fajnie wszystko opisujesz, z takim humorkiem
,a rabatka z liliami- śliczna!
Pozdrawiam serdecznie. Bogusia
Ale tyle o mnie. Fajnie wszystko opisujesz, z takim humorkiem
Pozdrawiam serdecznie. Bogusia
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Dzisiaj każdy narzeka na deszcz, a ja się cieszę bo mam nowy, dzisiaj zamontowany zbiornik na deszczówkę, ale od jutra zamawiam słoneczko 
-
lublinianka
- 200p

- Posty: 206
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
oo.. jak miło, że w ten deszczowy wieczór komuś chciało się przywędrować do mojego zakątka
witajcie
zapraszam jak najczęściej.
dorciu, jestem Maga, ale nie obrażę się i za Magdę, kiedyś bardzo podobało mi się to imię, do dziś mam sentyment
a ten potencjał to maskuje się całkiem nieźle, bo ja jakoś go nie widzę
Bogusiu, jak ja Cię doskonale rozumiem
zielone pomaga stanąć na nogi

Norbitko, gratuluję zbiornika, ale póki co może wystarczy nam tego ryżowiska. najbardziej szkoda mi lawendy
witajcie
dorciu, jestem Maga, ale nie obrażę się i za Magdę, kiedyś bardzo podobało mi się to imię, do dziś mam sentyment
Bogusiu, jak ja Cię doskonale rozumiem
Norbitko, gratuluję zbiornika, ale póki co może wystarczy nam tego ryżowiska. najbardziej szkoda mi lawendy
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Dlatego napisałam, że od jutra zamawiam słoneczko.
Ja dzisiaj zabierałam pod dach rośliny z doniczkami, te które nie przepadają za mokrym , bo breja w nich była.
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Przywędrowałam i ja
Z ciekawością będę zaglądała jak przemienia się twój ogródek 
-
lublinianka
- 200p

- Posty: 206
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
Domimika pisze:Przywędrowałam i jaZ ciekawością będę zaglądała jak przemienia się twój ogródek
będę okropna, jeśli będę życzyć, byś miała tu co oglądać?
-
lublinianka
- 200p

- Posty: 206
- Od: 18 kwie 2013, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: tajemnica ;))
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
dostałam dziś już wszystkie paczuszki z roślinami, jakie ostatnio tu zamówiłam. dziękuję Forumowiczkom za wzbogacenie mojego ogródka i za gratisy. mam pół balkonu sadzonek i biurko nasion - jestem przeszczęśliwa 
tylko ten deszcz... wrrr...
tylko ten deszcz... wrrr...
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: zamiast faceta.. czyli początek ogródkowej terapii :)
No to masz bardzo dobry czas na sadzenie
- wszystko się pięknie przyjmie i wody się nie onosisz, jak ja w te upały, kiedy sadziłam paprykę i pomidory
A teraz wszystko się przyjmuje bez łaski
Łap każdą chwilę kiedy nie kapie z nieba, bo ponoć od piątku znowu ma lać..a jeszcze po drodze Święto.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;

