Witajcie w mojej "bajce" no.....w końcu wiosna :)

[sweety]

Nada się To znaczy, że do garnuszka wrzucam bryndzę, daję z łyżkę lub dwie śmietany, wyciskam czosnek i blenderem robijam na gładką masę Potem to łączę z ubitą śmietaną (ozywiście wieloprocentową). Ale całość wychodzi jak chmurka lekkie i pyszne

[Keetee]

No patrz ...nie zczaiłam ,ciemna masa musi być pyszne ...zrobię

[sweety]

Jest Nawet ostatnio doszliśmy do wniosku, że ten śmietanowo - bryndzowy mus można także użyć jako dodatek do np. grillowanego mięsa. Ale siłą rzeczy nie grillowaliśmy odkąd znalazłam ten przepis.
U nas świata nie widać zza padającego śniegu

[Maska]

Aniu zapisałam Twój bryndzowo śmietanowy sos bardzo spodobała mi się kompozycja!
Dorotko za oknem to co znienawidzone czyli leżący śnieg , sypiący śnieg, na drzew to samo! Miłego świętowania!

[Locutus]

Wiosenka u mnie przychodzi coś bardzo nieśmiało i jakoś nie chce się rozgościć... I nawet jeśli śniegu nie ma, to i tak francuska pogoda przez te wszystkie lata przyzwyczaiła mnie do trochę wyższych standardów.

Pozdrawiam!
LOKI

[bonia244]

Wpadłam złożyć nieco spóźnione życzenia a tu wątek zamknięty ale dobrze że już Cię mam
Dorotko najlepszego z okazji jakże śnieżnych Świąt Wielkiej Nocy czy u Ciebie też jest cała masa białego .......

[Keetee]

Jeju...dopiero wrócilismy do domku...sniegu po kolana....co to jest
Ale doprawdy jest ładnie
Ide zwalic snieg z iglaków ...bo ciezkie pieroństwo
Aneczka ja uwielbiam bryndzę, umnie dostepne tylko taka w kubeczkach...mysle ze ten sosik do grilka sie nada i do róznego miesiwa ...czy moczenia warzywek
Marysiu swiętowalismy z przyszłymi tesciami mojej córki, bardzo ich lubię...perzesympatyczni ludzie Ale jazda masakryczna ....lod na jeadni a na tym zwały sniegu....30 km na godz i raz na jakis czas slizgi...
Loki jakos nie sledziłam ostatnio pogody w Europie...ale byłam pewna zer sie juz rozkoszujesz wiosenką...a tu jednak wszyscy mamay po równo
Bonia kochana dziękuję za zyczonka U mnie masakra ...chyba z dobre pół metra sniegu spadło....a od srody ponoc znowu ma padac...ja sie tak juz nie bawie

[Keetee]

Zakopane ,zakopane...krokusy,pierwiosnki i narcyzy....
Wydawało mi sie ,ze smignał mi wczoraj Mikołaj na saniach wieczorem....musze sprawdzic czy czasem jakiego prezenta na pocieszke nie zostawił
Gdyby to nie była tak długo przez nas wiosna ....to cieszyłabym sie ta cudna zima...bo jest na prawde pięknie
Jak sie dzisiaj lejecie.... Śniezkami czy tradycyjnie

[x-ag-a]

Dzień dobry
My się dziś wyjątkowo nie polewamy - nie mam nastroju i basta!
Zimo, idź być zimą gdzie indziej...

[robaczek_Poznan]

Cześć Dorotko!
Świąteczny wąteczek Na wiosnę jeszcze poczekamy, nawet kwiecień nas nie rozpieszcza
Musimy przetrwać Dzisiaj polewać będę tylko Chardonney'a, jak już dojedziemy
Poproszę latte, jeszcze 400 km przed nami dzisiaj
Pozdrowionka

[Locutus]

Ano wszyscy mamy po równo (a jakby tak jeszcze w tym słówku ?równo? pierwszą literkę zamienić na ?g?, to byłby to jeszcze adekwatniejszy opis rzeczywistości). Nocami ciągle mrozy, nasionka i cebulki czekają na zmiłowanie, a ja codziennie kukam na prognozy długoterminowe i zębami zgrzytam. :-P

Pozdrawiam!
LOKI

[malgocha1960]

Witaj Dorotko w lany poniedziałek - polewałaś juz sobie do kieliszka?
Masakra,pół metra sniegu,a kiedy zobaczę trawę?

[Maska]

Dorotko nie polewamy
Parę razy słonko błysnęło i od razu radośniej!
Zimo, idź być zimą gdzie indziej... nie chcemy Cię

[tade k]

Dorcia , wpadam z kawą (póżno) a tu cisza. Jeszcze ''przemęczenie poświąteczne'' dokucza Czy śnieg po fajki na słupie u mnie w niedzielę deszcz , wczoraj bez opadów .Teraz słonecznie.
Miłego dzionka.

[Keetee]

Jestem jestem Tadziu...a jakoś widzisz człowiek sie rozleniwił....U mnie wszedzie biało, śniegu po kolana ...ciut dosypało w nocy....nie wiem co o tym mysleć Do drewna wczoraj kopałam z kolei ja tunel...
Wczoraj Emi zadała nam pytanie jaka pora roku jest po zimie ...i się zawiesilismy....
Marysiu no i u mnie było wczoraj słoneczko i od razu w domu inaczej....ale ile tego było.... Jakby nam zagrało na nosie
Małgosiu no tak ....polewałam winko...i jakos się zdzierżyło ta pogodę....zobaczymy jak długo
Loki ja juz przestałam na prognozy patrzec...nie wiem jakich wy tamoj macie speców od pogody...ale u nas miało byc w swięta 16 stopni ciepła.... Trzymaj sie
Kasia ty ostatnio kochana ciągle w drodzę... kawka u mnie dla ciebie zawsze....ale tym razem sie spózniłam.
Pewnie wykończyła was ta droga przez sniegi...u nas na Ślasku...koszmarnie się jeżdziło.,..30 km na godzinę
Mam po kolana sniegu....