Bez czarny( Sambucus )
Re: Czarny bez - cięcie
mieszkam w lesie i koło mnie ronie dużo cz. bzu jest to generlnie chwast i można go podcinać jak sie chce
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Czarny bez - cięcie
A ja właśnie stwierdziłem, że ten mój stary krzew mi się już nie podoba i sobie go przeszczepię
Tylko pytanie, czy bez czarny jest podatny na kożuchówkę? Przeszczepiał już ktoś stare bzy?
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- Nalewka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 6500
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Czarny bez - cięcie
A stare gałęzie są puste w środku
A nie łatwiej rozmnożyć z sadzonek? Toż to samo rośnie
Byle wilgotno miało, to korzenie puszcza jak chwast 
A nie łatwiej rozmnożyć z sadzonek? Toż to samo rośnie
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Czarny bez - cięcie
Problemu z sadzonkami nie mam
Po prostu mam stary krzew, dość spory i zastanawiam się, czy szybciej efekt uzyskam jak go przeszczepię, czy jak zacznę karczować i w to posadzę sadzonkę. Z karczowaniem bzu to jest katorga, bo odbija z byle czego, a w dodatku rośnie w płocie, więc wycinka będzie bardzo utrudniona. Innymi słowy tak źle i tak niedobrze. No nic, wezmę zetnę w kwietniu kilka konarów i zaszczepię. jak nie wyjdzie to trudno; odbije
.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Czarny bez - cięcie
U mnie na działce -w sadzie rośnie czarny bez jak szalony. Zachowuje się jak chwast. Co gorsza, ptaki zjadają owoce tego bzu i rozsiewają go
W związku z tym, jeśli co roku nie powykopuję go lub nie powyrywam (czasem się nie daje - ma bardzo długie korzenie) to rozsiewa się go coraz więcej. Ten nie cięty (był taki okres, chyba kilkuletni) też kwitł i owocował
Generalnie nie lubię zapachu kwitnącego bzu - choć moja mama robi całkiem niezły syrop z niego. Z owoców, czasem ja robię soki i kiedyś dodałam go do wina gronowego - miało wspaniały kolor i fajny smak, ale tu na forum (tylko w innym wątku - o ziołach) wyczytałam niedawno, że w napojach alkoholowych jest trujący
, więc już sama nie wiem. Może lepiej nie ryzykować, pozdrawiam :P
Generalnie nie lubię zapachu kwitnącego bzu - choć moja mama robi całkiem niezły syrop z niego. Z owoców, czasem ja robię soki i kiedyś dodałam go do wina gronowego - miało wspaniały kolor i fajny smak, ale tu na forum (tylko w innym wątku - o ziołach) wyczytałam niedawno, że w napojach alkoholowych jest trujący
pozdrawiam Ewa
Bez czarny( Sambucus )
Witam wszystkich.
Jestem nowym uzytkownikiem i poczatkujacym ogrodnikiem wlasnego ogrodka. Mam problem z czarnym bzem. Jak zniszczyc juz bardzo duzy stary wyrosniety bez? On juz wyglada jak duze drzewo. Wykopanie nie wchodzi w gre. Czy mozna go skutecznie potraktowac randapem?
Jestem nowym uzytkownikiem i poczatkujacym ogrodnikiem wlasnego ogrodka. Mam problem z czarnym bzem. Jak zniszczyc juz bardzo duzy stary wyrosniety bez? On juz wyglada jak duze drzewo. Wykopanie nie wchodzi w gre. Czy mozna go skutecznie potraktowac randapem?
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czarny bez
Nie wolno usuwać tak starych krzewów bez pozwolenia. Także ich niszczenie chemiczne jest niezgodne z prawem.
Re: Czarny bez
No tak. Z tym, ze nie mieszkam w Polsce, jestem na stale poza granicami. A na miejsce tego czarnego bzu chce posadzic kilka innych ozdobnych krzewow i drzewko.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3602
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Czarny bez
Popieram całym sercem pomysł zlikwidowania czarnego bzu, bo chyba nie ma takiej drugiej rośliny, która by we mnie wzbudzała równie nieprzyjazne uczucia, ale też musisz zorientować się, czy nie ma tam jakichś restrykcyjnych przepisów. Masz rację, wykopać tego diabelstwa nie da się. Na skraju działki wykiełkował mi kiedyś, po paru latach musiałam użyć solidnej piły. Podobno posmarowanie choćby jednego listka Randapem uśmierci.
Waleria
- malena100
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 42
- Od: 22 mar 2010, o 01:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Northern Ireland (UK)
Re: Czarny bez
ataksa - jesteś właścicielem tej działki? Czy jest to ogródek działkowy?
Pozdrawiam
Madzia
Madzia
Re: Czarny bez
Tak, jestem wlascicielem tej dzialki. To znaczy domu mieszkalnego i ogrodu (placu). Nie ma tu az tak strasznych przepisow. Na dodatek zgloszona chec posadzenia drzewka w urzedzie dostaje sie drzewko czy krzew gratis.
Ogrod byl bardzo zaniedbany a tu dba sie o czystosc i wyglad ogrodu. Ten czarny bez psuje strasznie jego wyglad i uniemozliwia praktycznie poprawe jego estetyki. Nie wspomne juz o jego przykrym zapachu gdy kwitnie
.
Ogrod byl bardzo zaniedbany a tu dba sie o czystosc i wyglad ogrodu. Ten czarny bez psuje strasznie jego wyglad i uniemozliwia praktycznie poprawe jego estetyki. Nie wspomne juz o jego przykrym zapachu gdy kwitnie
- malena100
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 42
- Od: 22 mar 2010, o 01:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Northern Ireland (UK)
Re: Czarny bez
W takim razie spokojnie nafaszeruj bez Roundup'em i się nie przejmuj - pozbędziesz się uciążliwego krzaka, w dodatku zapobiegniesz jego rozprzestrzenianiu na sąsiednie ogródki.
Może być ciężko, bo Roundup nie wchłania się przez zdrewniałe części łodyg, dlatego trzeba skupić się na zielonych częściach (młode listki, młode, niezdrewniałe jeszcze części krzaczora), w przypadku zaś części zdrewniałych powinno się zrobić zaciosy na krzewie i posmarować je roztworem w stężeniu 50% (1:1). Ale czy efekty będą widoczne w ciągu 2-3 tygodni? Nie wiem...
Może być ciężko, bo Roundup nie wchłania się przez zdrewniałe części łodyg, dlatego trzeba skupić się na zielonych częściach (młode listki, młode, niezdrewniałe jeszcze części krzaczora), w przypadku zaś części zdrewniałych powinno się zrobić zaciosy na krzewie i posmarować je roztworem w stężeniu 50% (1:1). Ale czy efekty będą widoczne w ciągu 2-3 tygodni? Nie wiem...
Pozdrawiam
Madzia
Madzia
Re: Czarny bez
Dzięki serdeczne. będę probowac, moze uda mi sie go zniszczyc i poprawic wyglad ogrodka. Wyciecie tez niewiele da bo bedzie odrastal.
Re: Czarny bez
Protestuję !
To Rasizm roślinny - czarne bzy są piękne i użyteczne.
Zalety :
piękny pokrój
ciekawe liście
kwiaty jadalne (do nalewek, na syropy, do smażenia, do ciast
owoce jadalne
roslina lecznicza
owoce są pożywieniem dla ptaków
odporna
Czego chcieć więcej ?
Wady ?
Ponoć ekspansywny
Mam ich dużo w tym formy drzewiaste i jakoś nie widzę żeby miały zamiar zarosnąć mi ogród
Zapach - hm .. sprawa dyskusyjna, jedni lubią, a inni nie
obrońca czarnych bzów
Tomek
To Rasizm roślinny - czarne bzy są piękne i użyteczne.
Zalety :
piękny pokrój
ciekawe liście
kwiaty jadalne (do nalewek, na syropy, do smażenia, do ciast
owoce jadalne
roslina lecznicza
owoce są pożywieniem dla ptaków
odporna
Czego chcieć więcej ?
Wady ?
Ponoć ekspansywny
Mam ich dużo w tym formy drzewiaste i jakoś nie widzę żeby miały zamiar zarosnąć mi ogród
Zapach - hm .. sprawa dyskusyjna, jedni lubią, a inni nie
obrońca czarnych bzów
Tomek



