Ogrodowe początki
- wrigley
- 500p

- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogrodowe początki
- goferek
- 500p

- Posty: 552
- Od: 7 lis 2009, o 15:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Kontakt:
Re: Ogrodowe początki
Cudownych Świąt
Wielu wspaniałych chwil w gronie najbliższych, pysznego jedzonka i relaksu w ten wyjatkowy czas
Pozdrawiamy Agata i Kamil
- pisanka
- 100p

- Posty: 132
- Od: 21 lip 2011, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna -Bory Stobrawskie
Re: Ogrodowe początki
Witaj Ewo
jednym tchem przeczytałam historię budowy Twojego domu.Dom masz super
, a przy urządzaniu ogrodu pomogą Ci wspaniali forumowicze
odnośnie drzew owocowych to mozesz mieć problem z wysokimi wodami gruntowymi, nie każde drzewo będzie Ci owocowało ,ale do tego dojdziesz drogą prób i błędów , odnośnie rowu na działce to radzę go pogłębić ,odbierze trochę wód gruntowych.Pozdrawiam a dla dzieciaczków 
Pozdrawiam - Hanka
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4973
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Ogrodowe początki
Ewo i ja odwiedziłam Ciebie. Mój ogród podobnie jak Lusi jest dosyć blisko Ciebie. I także jestem stosunkowo nową mieszkanką wsi oraz ogrodniczką - amatorką. Na początku rzeczywiście puste przestrzenie można zagospodarować roślinami jednorocznymi, tyle że warto także nie zapominać o wieloletnich, tak aby z roku na rok miejsca pod jednoroczne było coraz mniej. Poza tym nie spiesz się zbytnio, aby w przyszłości nie zabrakło Ci miejsca na realizację nowych pomysłów.
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogrodowe początki
jednak wiosna niewiele zrobię:(
Musiałam wyjechać za granice do pracy....
jestem w Holandii ale sercem z moim ogrodem i z wami.
Wiecie że tutaj w ogóle zimy nie ma.Ludziska pomykaja do pracy na rowerach,chodza w trampkach,a w ogrodach widać już pierwiosnki czy inne cudeńka
Pozdrawiam z daleka Ewa
Musiałam wyjechać za granice do pracy....
jestem w Holandii ale sercem z moim ogrodem i z wami.
Wiecie że tutaj w ogóle zimy nie ma.Ludziska pomykaja do pracy na rowerach,chodza w trampkach,a w ogrodach widać już pierwiosnki czy inne cudeńka
Pozdrawiam z daleka Ewa
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogrodowe początki
Ewo - jak fajnie, że się odezwałaś z tak daleka!
Z Holandii to pewnie jakieś cebulki przywieziesz sobie do ogródka! Trzymaj się i wracaj szczęśliwie!
Z Holandii to pewnie jakieś cebulki przywieziesz sobie do ogródka! Trzymaj się i wracaj szczęśliwie!
Re: Ogrodowe początki
Witaj Ewuniu
Ja też jestem na zsyłce, ale w Niemczech. Wracam do domciu 1 lutego i już się doczekać nie mogę. Odliczam każdy dzień i skreślam go w kalendarzu
Tutaj tez nie ma zimy tylko takie ciągle przedwiośnie trwa
Kiedy wracasz do domciu
Pewnie jakieś roślinki z Holandii przywieziesz sobie do ogródeczka. Trzymaj się i wytrwaj
wracaj do domu szczęśliwe 
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogrodowe początki
Hejka
pisze przed praca;)w domu jeszcze nie mam netu
wracam dopiero 15 lipca,podpisalam kontrakt 1/2 roczny
potem gdybym chciala tu dalej pracowac to moge co 3 miesiace zjezdzac do domu
cebulki na pewno przywioze,planuje rwniez odwiedzenie wielkiego parku tulipanow,i inne ciekawe miejsca.Holendrzy bardzo dbaja o roslinnosc,az milo chodzic po ulicach.
pozdrawiam Ewa
pisze przed praca;)w domu jeszcze nie mam netu
wracam dopiero 15 lipca,podpisalam kontrakt 1/2 roczny
potem gdybym chciala tu dalej pracowac to moge co 3 miesiace zjezdzac do domu
cebulki na pewno przywioze,planuje rwniez odwiedzenie wielkiego parku tulipanow,i inne ciekawe miejsca.Holendrzy bardzo dbaja o roslinnosc,az milo chodzic po ulicach.
pozdrawiam Ewa
- wrigley
- 500p

- Posty: 697
- Od: 5 mar 2009, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogrodowe początki
Ewo, mam nadzieję że zaopatrzyłas się w aparat fotograficzny żebyś mogła przekazać nam z pierwszej ręki jak wyglada tulipanowa wiosna w Holandii ?
Re: Ogrodowe początki
Ewuniu podziwiam Cię. Zostawiłaś małe dzieci, nowo wybudowany dom i pojechałaś aż na pół roku
a ja po 5 tygodniach w czystolandii dostaje szału, bo chce do domu
Muszę się poprawić i nie rozczulać się nad sobą
skoro Ty możesz to ja tez muszę wytrzymać
Pozdrawiam i odezwij się od czasu do czasu
Pozdrawiam i odezwij się od czasu do czasu
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogrodowe początki
Nie powiem szalu dostaje,normy to nie wiem kto wymyslil,fizycznie ciezko ale jak tu jestem to musze dac rade,no nie?Bogumilka pisze:Ewuniu podziwiam Cię. Zostawiłaś małe dzieci, nowo wybudowany dom i pojechałaś aż na pół rokua ja po 5 tygodniach w czystolandii dostaje szału, bo chce do domu
Muszę się poprawić i nie rozczulać się nad sobą
skoro Ty możesz to ja też muszę wytrzymać
![]()
Pozdrawiam i odezwij się od czasu do czasu
pozdrawiam z urodziwego Amsterdamu Ewa
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogrodowe początki
na razie fotki mam ale samego Amsterdamu,ale jak w kocu zaczne zarabia? normalne pieniadze,to zaczne zwiedza? tutejsze parki itd to wkleje pare zdjecalize pisze:Ewo, mam nadzieję że zaopatrzyłas się w aparat fotograficzny żebyś mogła przekazać nam z pierwszej ręki jak wyglada tulipanowa wiosna w Holandii ?
pozdrawiam Ewa
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ogrodowe początki
Ewo - będziemy czekać!
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogrodowe początki
Cholera jestem juz w domu,wkurzyłam sie,oszukali mnie troche..;-/
ale może i dobrze...zobaczę czy zakwitną bynajmniej tulipany,czy krokusy
troche zal bo krucho u nas z kasa ale nie dałam rady tam,szit...
a pokaże wam jak Holendrzy wykorzystują każdy maleńki kawałek na roślinność,nawet brak jednej płytki chodnikowej i zaraz coś tam wyrośnie hehe
idąc uliczkami w centrum własnie porównywałam z naszymi ulicami,tam każdy dom był porośniety jakimiś pnączami,dużo traw odzobnych,bambusów,przed sklepami donice z roślinami,ogólnie zielono:P






a powyższe zdjęcie to ogródek gdzie mieszkałam,miałam plany co do niego ale wyszło jak wyszło...
Holendrzy mieszkają tam głównie w bliźniakach z takimi wypierdkami właśnie,ale potrafia je zagospodarować hmm nie powiem,ten wiadomo zaniedbany bo przecież wynajmowany;)
pozdrawiam
ale może i dobrze...zobaczę czy zakwitną bynajmniej tulipany,czy krokusy
troche zal bo krucho u nas z kasa ale nie dałam rady tam,szit...
a pokaże wam jak Holendrzy wykorzystują każdy maleńki kawałek na roślinność,nawet brak jednej płytki chodnikowej i zaraz coś tam wyrośnie hehe
idąc uliczkami w centrum własnie porównywałam z naszymi ulicami,tam każdy dom był porośniety jakimiś pnączami,dużo traw odzobnych,bambusów,przed sklepami donice z roślinami,ogólnie zielono:P






a powyższe zdjęcie to ogródek gdzie mieszkałam,miałam plany co do niego ale wyszło jak wyszło...
Holendrzy mieszkają tam głównie w bliźniakach z takimi wypierdkami właśnie,ale potrafia je zagospodarować hmm nie powiem,ten wiadomo zaniedbany bo przecież wynajmowany;)
pozdrawiam
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogrodowe początki

znowu tworze coś z niczego;)
miałam problem z ta pergolą ,przybić gwoździami ta górę,więc ją przywiązałam


słabo widać bo skończyłam wieczorkiem
aaa powiększam jeszcze oczko i robię kaskadę
zobaczymy jak wyjdzie...

