Ogródek AGNESS cz. 8
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Aguś nie mogę znaleźć Bogdana jakieś bzdury mi się wyświetlają że nic nie wystawia.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Aguś nasze zamówienie więc już nieaktualne? Nie pamiętam co tam w wykazie było, mam na drugim kompie 

-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Przyszłam sie wpisać,żeby wąteczek mi nie uciekł.
Róże bardzo dorodne, piękne krzewy, kwiatów będzie zatrzęsienie. Będę obserwować, co z nich wyrośnie. Na pewno będzie na co popatrzeć.
Pozdrawiam.

Róże bardzo dorodne, piękne krzewy, kwiatów będzie zatrzęsienie. Będę obserwować, co z nich wyrośnie. Na pewno będzie na co popatrzeć.

Pozdrawiam.

Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Jolu mam nadzieję, ze ładnie zakwitną, pewnie nie w tym roku, ale mam nadzieję, że będzie ok
Gosiu wiem, że już ok
Joluś, ależ jak najbardziej aktualne, te, które przyszły to część tegorocznych zamówień
Ja jeszcze dokładnie przejrzę i dam znać co dopisać
Witaj Aniu
Różyczki jeszcze nie posadzone, a ja już nie mogę się doczekać jak zakwitną 

Gosiu wiem, że już ok

Joluś, ależ jak najbardziej aktualne, te, które przyszły to część tegorocznych zamówień



Witaj Aniu


- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Agnieszko, przyszłam się przywitac w Twoim nowym wątku
Czy Ty już sadzisz róże? Do gruntu? O, właśnie napisałaś, że jeszcze nie sadzisz 


- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Witaj Kasiu
Różyczki chcę posadzić w przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że troszkę cieplej będzie 


- Kasia1972
- 500p
- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Agnieszko, ja też czekam z niecierpliwością na ciepełko... na razie wnoszę i wynoszę swego jaśminowca na balkon i z balkonu... również posadzone w doniczki malwy i tawułki
posadziłby człowiek w końcu na miejsce docelowe i byłby spokój, a tak tylko zaglądamy, czy aby na pewno z nimi wszystko ok.

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Aga, chciałam spytać czy kiełkuje ci coś w hostach, bo u mnie cisza?
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Kasiu podziwiam Was za to wnoszenie i wynoszenie roślinek
Moje wysiane dopiero wschodzą, niektóre nawet jeszcze nie. Hortensje ukorzeniają się na parapetach, ale nie wiem czy cos z nich będzie, przetrwały całą zimę, a wiosną zaczęły marnieć- zobaczymy
Małgosiu, hosty, żeby ruszyły musi minąć 2 tygodnie, wtedy zaczyna się dopiero coś pojawiać. U mnie to dopiero będzie w przyszły czwartek....zobaczymy jaki będzie efekt, bo one podobno bardzo trudne w uprawie z nasionek



Małgosiu, hosty, żeby ruszyły musi minąć 2 tygodnie, wtedy zaczyna się dopiero coś pojawiać. U mnie to dopiero będzie w przyszły czwartek....zobaczymy jaki będzie efekt, bo one podobno bardzo trudne w uprawie z nasionek

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Ja zostawiłam na pastwę losu część roślin w mini szlarence bo do wynoszenia mam oleander, 12 begonii, 10 lilii, 10 fuksji około 10 cann, nie wspomnę,że doszło 15 opakowań z biedronki posadzonych.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Podziwiam wasze poświęcenie
Roślinki się wam odwdzięczą



Roślinki się wam odwdzięczą



- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Ola Ty nie podziwiaj tylko sobie posadź w doniczkę taką Nostalgie
no jak można jej nie kochać
Aga witaj w nowym wątku...jak na razie baaardzo różanym
ja też jestem zadowolony z róż od Bogusia

no jak można jej nie kochać
Aga witaj w nowym wątku...jak na razie baaardzo różanym

ja też jestem zadowolony z róż od Bogusia
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Witaj Agnieszko martwią mnie róże są w bardzo zlej kondycji , a jesienią tyle nowych nasadziłam , boję się że nie przetrwa nawet połowę , na razie nic nie robię czekam do połowy kwietnia , wtedy zdecyduję czy wykopywać i palić krzaki .
Genia
Genia
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
Małgosiu naprawdę podziwiam Was za to wcześniejsze wysadzanie i noszenie się z roślinkami. Wszystko będzie bardzo wcześnie i pięknie kwitło
_oleander_ zgadza sie , roślinki nie podpędzane będą jeszcze ,, w lesie,, a te pieczołowicie podhodowane w domach będą już cieszyły kolorami
Grzesiu ja również jestem oczarowana Nostalgią
W zeszłym roku kwitła mi po raz pierwszy, wciąż biegałam i podziwiałam jej cudne kwiatuszki
Też od Bogdana
Geniu to bardzo przykre co piszesz o rózyczkach. Mam nadzieję, że się zregenerują i ładnie odbiją po przycięciu. Ja mam złe doświadczenia z różami sadzonymi jesienią i dlatego postanowiłam sadzić tylko wiosną, mimo, ze jesienne sadzenie jest bardziej zalecane. Ale zdecydowanie twierdzę, że u mnie róże wiosenne lepiej się udają, muszą być dobrze ukorzenione, żeby mogły przetrwać zimę bez szwanku.

_oleander_ zgadza sie , roślinki nie podpędzane będą jeszcze ,, w lesie,, a te pieczołowicie podhodowane w domach będą już cieszyły kolorami

Grzesiu ja również jestem oczarowana Nostalgią




Geniu to bardzo przykre co piszesz o rózyczkach. Mam nadzieję, że się zregenerują i ładnie odbiją po przycięciu. Ja mam złe doświadczenia z różami sadzonymi jesienią i dlatego postanowiłam sadzić tylko wiosną, mimo, ze jesienne sadzenie jest bardziej zalecane. Ale zdecydowanie twierdzę, że u mnie róże wiosenne lepiej się udają, muszą być dobrze ukorzenione, żeby mogły przetrwać zimę bez szwanku.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS cz. 8
U mnie róże też żle wyglądają,a najbardziej martwię się o pnące, bo chyba nic z nich nie będzie.