Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

gorzata76 pisze:Nieee... jeszcze nie przesadzam :;230 :;230 :;230
A do księżyca fajnie się wyje... jak się na przykład w ciemności nastąpi na grabie...
Ale bez obaw :wink:
:;230 :;230 :;230 :;230

No a irysków to zazdraszczam :lol: takie juz okazy u Ciebie :shock: :shock: :shock: No to w ciepłym kraju mieszkasz :uszy
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Oooo, Goś, Twoje reticulata już kwitną :roll: , jednak jestem do tyłu.
I wiesz, co Ci powiem? małe jest piękne :P
Masz szczęście, że do zagospodarowania są te dodatkowe wielokąty,
bo chyba energia by Cię rozniosła.
Jakby co, to mam cały rozrzutnik popieczarkowego złota zrzucony przy płocie,
gdybyś chciała to jest tak na miesiąc rozwożenia w różne cz. ogrodu :lol: a dobrą taczkę mam.
Wspaniałą odkopię niedługo, coś jeszcze???
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Agata... podobno u Was jakaś zima się ostatnio błąkała? :wink:
Wiesz... nie dmuchaj na wschód ;:14 :;230 tej pani już dziękujemy!
Elu... nocny marku z kijkami :wink:
Energia roznosi mnie... w pewnych odstępach czasowych, dziś na przykład ścięło mnie popołudniu :oops: ale też pogoda niesprzyjająca: szaro i wietrznie, a pod wieczór również deszczowo...
Wspaniałą będę zachwycona... niczego więcej nie pragnę ;:196
A że małe jest piękne... wiem nie od dziś ( i przez dekolt nie wypada :;230 )

Tiaa... wpadłam do Carrefoura po zeszyt w trzy linie... i dwie sztuki White New Dawn się do mnie przyczepiły ;:224
Na drugi łuk lidlowy...
Zeszyt też kupiłam, jakby co :lol:
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

gorzata76 pisze:( i przez dekolt nie wypada :;230 )

Tiaa... wpadłam do Carrefoura po zeszyt w trzy linie... i dwie sztuki White New Dawn się do mnie przyczepiły ;:224
Na drugi łuk lidlowy...
Zeszyt też kupiłam, jakby co :lol:
Da sie ujarzmić :;230
Wpadły na Ciebie normalnie, czy mają klejące wąsy, jak niektóre pnącza :lol: Skąd ja to znam ;:224
Ale, ale muszę się pochwalić :roll: pojechałam dzisiaj po ziemię i przywiozłam tylko dwa worki ziemi :uszy
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

To dobrze, że o zeszytach nie zapomniałaś, bo ja bym chyba zapomniała. :;230
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Krysiu... dzieci szkolnych mnie masz... na co Ci zeszyty? :;230
Jola... kolcami się czepiły, zarazy jedne :lol: najgorsze to, że bardzo towarzyskie się okazały i nie chciały też odczepić się od koleżanek na regale...
Ostatecznie zgodziły się oddalić parami :;230
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

gorzata76 pisze:..
Ostatecznie zgodziły się oddalić parami :;230
Tiaaa spryciule jedne :;230 Dobrze, że nie trójkami :D , ale tu już chyba zdrowy rozsądek pozwolil Ci zdecydować, wszak pergola ma da końce :D
Ale zakup udany ;:108 , pięknie pachnie, wielokrotnie powtarza kwitnienie i co nie mniej istotne bardzo mrozoodporna :uszy
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Zdrowy rozsądek? A co to takiego? :roll: :lol:
Klasyczną ND mam już w starych kątach i doceniam jej zalety... a z jedyną wadą łatwiej będzie sobie poradzić: płatki tym razem będą się osypywały na trawnik...
Deszcz nie deszcz... trzeba będzie jutro zadołować...
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Jakby do wspaniałych dołączyły pyszne głowy czerwone? - tak pomyślałam, bo przycinałam dziś :wink:
Z tym nocnym łażeniem - to masz rację, wróciłam przed godziną, narzuciłyśmy takie mocne tempo powrotne,
bo wiało w oczy i chciałyśmy szybko schować się za zabudowaniami. Włosy już wysuszyłam, ale jeszcze "płonę". :lol:
Nie dokuczaj mi z tym dekoltem ;:14 .
Jak mają na imię te kolczaste???
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Tak, jak już wspomniałam powyżej: White New Dawn :lol:
Za monardę podziękuję... posiadam już :wink:
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

I przyznać muszę szczerze że ND jest baaaardzo odporna na zimę..każdą
biała powiadasz...hmm...
sypie się..no i co....własne Boże ciało jak znalazł w swoich kątach :;230
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

:wit
Ano błąkała się tu gdzieś zima... mam nadzieję że zwinęła już bagaże i odleciała ;:224

A różyce nieznośnie jakieś... żeby tak sie natarczywie czepiać niewinnych kupujących :lol:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Oj... Grześ... ja tam z procesyją nie chadzam :wink: ale niech się sypie, co mi tam...
Agata... mam nadzieję, że to był lot na północ :twisted:

Czekałam.... czekałam... no i się doczekałam :;230
Ale co sąsiad winien, że musiał odebrać w zastępstwie moją przesyłkę? :;230

Obrazek

Inna rzecz, że jak już wróciłam z pracy, wtargał mi to do mieszkania... a to bagatelka - trzydzieści kilo ;:224
Piffo mu się należało ;:136

Pomimo deszczu i chłodu, zadołowałam wczorajsze różyce... uziemiłam też zakupione dziś: serduszkę okazałą - białą (już mam, ale chcę mieć więcej :wink: ) i blado - kremowego liliowca...
Kupiłam też białe mieczyki... jakoś ostatnio ma słabość do białego :roll:
W Biedronce wygrzebałam paczuszkę inkarwilli w dobrym stanie... a w Lidlu zlitowałam się nad krzaczuszkiem tawuły :oops:

Obrazek

A co to będzie, jak zaczną przychodzić zamówione roślinki... z czterech różnych źródeł? :lol:
Pierwsze zapowiedziane na wtorek 8-)
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

gorzata76 pisze: A co to będzie, jak zaczną przychodzić zamówione roślinki... z czterech różnych źródeł? :lol:
Pierwsze zapowiedziane na wtorek 8-)
Dobre pytanie :;230 już nie mogę doczekać się relacji :D
Między nami mówiąc mnie też to czeka :;230
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Oj, takie maty też mi chodzą po głowie... No ale po schodach do domu jakoś nie chcą wejść...I to nie to nawet, że usłużnego sąsiada nie mam :wink:
Gosia, Ty nie bądź taka litościwa dla tych roślin, które w przeróżnych hiper- i supermarketach do Ciebie ręce wyciągają, bo wielokątów zabraknie szybciej niż się spodziewasz...Oj, jakoś nie dowierzam tym Waszym zmartwieniom z powodu nadchodzących paczek z roślinami... :) To co , Mikołaj zamówił wbrew Waszej woli? :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”