Rudominkowe kolory

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rudominkowe kolory

Post »

Agata (sure), ostatnie dwa zajączki wyprowadziły się ok. września. Ale wpadały jeszcze na koniczynkę ;:108 Niestety jeden z nich wkrótce źle skończył ? sąsiad znalazł go martwego przy naszej ulicy, drugi jeszcze parę razy nas odwiedzał. Znajomy myśliwy powiedział, że zające na zimę zmieniają miejsce pobytu, ale mogą wrócić wiosną. Zobaczymy. Jak był śnieg, to śladów zajęcy nie widziałam.

Witam cię kamykkamyk2-u w moim ogrodzie i zapraszam do odwiedzin :wit Wiem, że mnóstwo pracy przede mną, już nie mogę się doczekać wiosny. W sobotę troszeczkę popieliłam wokół żurawek, od razu lepiej mi się zrobiło :heja

Witaj Gosiu, to prawda, pole do popisu mam spore, brakuje jeszcze koncepcji, o finanse też się sprawa rozbija?ale za jakiś czas będzie pięknie.
Może ze starszakiem zamienię się na tą, którą Ania zidentyfikowała jako Vatican?

Szkocka Agato, ja od początku chciałam właśnie zimne kolory? lawendowy, biały, różowy. Te czerwienie i żółcie wyszły niejako przypadkiem i teraz muszę je jakoś zagospodarować, właśnie wymyślam dla nich rabatę. Główny problem to taki, że większość to jednoroczne (kanny, dalie, mieczyki), lub wiosenne, jakieś krzaczory muszę im do towarzystwa znaleźć.
Trzmieliny mam sporo, bo zrobiłam sobie sadzonki z gałązek, które wycinała moja była sąsiadka. Co prawda są jeszcze malutkie, bo 2 letnie, ale dobrze się zapowiadają ;:65

Cześć renim , z tym ukorzenianiem to mi się udaje ;) Róża to wyjątkowy przypadek, poza tym mam 3 odmiany trzmieliny własnej hodowli, forsycję i derenie ? ale one to pewnie zawsze się ukorzeniają.
Brabantów chciałabym uniknąć, bo prawie wszyscy moi sąsiedzi mają żywopłoty z tui, co prawda smaragd, ale już nie mogę na to patrzeć?Brabanty podobają mi się o tyle, że mają bardziej roztrzepany wygląd i można z nich uformować równą ścianę.

Andziu, to ja będę korzystać z Twoich doświadczeń, bo z moimi planami tak to jest, że bardzo dużo czasu mija od koncepcji do realizacji?
I już tylko 63 dni do wiosny :tan

Ulu, bardzo się cieszę, że zajrzałaś. W następnym poście wkleję rysunek całej działki, łatwiej się będzie zorientować, o czym piszę.
Jeden z żywopłotów będzie po lewej stronie pierwszego zdjęcia i ten ma być szczelny. Drugi będzie za lawendą i oddzieli część ogrodową od sadu i warzywniaka, a przy okazji ma stanowić piękne, neutralne tło dla róż i lilii.
Pomysł ze strefami bardzo mi się podoba. Ale na razie musi zostać wielki trawnik z tyłu domu i od strony południowej, czyli z prawego boku ? mniej więcej do wysokości dębu. Im więcej o tych strefach i kolorach myślę, tym bardziej zaczynam kombinować, jak by to zrealizować?Pewnie coś wymyślę?. ;:132
A wiosną zapraszam na wizję lokalną. Co prawda mój taras nie jest jeszcze tak ładny jak Twój, ale kawkę da się wypić ;:3

Aniu, serdecznie dziękuję za identyfikację moich róż, tak po cichutku liczyłam na Ciebie ;:180
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rudominkowe kolory

Post »

Żeby było łatwiej zorientować się, co gdzie rośnie, albo ma rosnąć tylko o tym nie wie, wrzucę rysunek działki. Od zachodu jest wjazd, taras od południa i częściowo wschodu...
Obrazek

Tu jest zdjęcie od strony sadu. pomiędzy tymi drzewkami widocznymi na pierwszym planie a lawendą ma być właśnie żywopłot oddzielający te dwie części. Po prawej stronie widać pień dębu - rośnie on u sąsiadów, ale na moją działkę pada cień i liście ;:223
Obrazek

Dąb jest umowną granicą pomiędzy trawnikiem a rabatami. Wynika to z tego, że pod trawnikiem są zakopane rurki od ogrzewania - pompy ciepła. A to wyklucza rośliny głęboko korzeniące się.
Pod samym ogrodzeniem powstaje rabata leśna. Są tam rhododendrony - Brigitte, Cunninghams White i Catawbiense Grandiflorum, bergenie, hosty, hortensje ogrodowe, ciemierniki, pieris. Jak to wszystko rozrośnie się i zakwitnie, to od wiosny będę mogła raczyć Was pięknymi zdjęciami ;:224
Obok dębu wsadziłam 3 jałowce Sky Rocket, żeby zasłoniły kompostownik sąsiadki :roll:
Obrazek

Za rabatą leśną, poza cieniem dębu jest maleńkie wrzosowisko. Poza wrzosami rosną wrzośćce, azalia japońska, hebe i winobluszcz na siatce.
Obrazek
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Rudominkowe kolory

Post »

Hm, pamiętam te Twoje 70 m ogrodzenia, szczęście, ze nie ma chodniczka do odśnieżania ;)
Maz fajny kawałek wrzosowiska, ciekawe, jak trzyma Ci się hebe? Ja w tym roku robię z nią eksperyment, nie osłaniałam na zimę...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rudominkowe kolory

Post »

No właśnie, kto wygrał wtedy licytację? ;)
Wrzosowisko jest w wersji mini i raczej zostanie przeniesione na lewą stronę działki. Tam będzie bardziej widoczne, chociażby z pokoju komputerowego :;230
A z hebe było tak: pierwszej zimy okryłam całe wrzosowisko agrowłókniną i hebe przeżyło zimę, choć się połamało. Ten połamany kawałek ukorzeniłam (tak robię z wszystkimi połamanymi gałązkami) i całe szczęście, bo resztę załatwił wiosenny przymrozek ;:223 Ten który ukorzeniałam na razie wygląda dobrze, w tym roku nie przykrywałam wrzosowiska. Muszę tylko wiosną być czujna...
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Rudominkowe kolory

Post »

Hej Aniu :wit

Ja też mam u siebie hebe ( 3 szt.) i jestem ciekawa czy przezimują.... Tutaj niby zimy łagodne i hebe zimowało bez problemów, ale zima w tym roku zaskoczyła wszystkich :lol: Starzy Szkoci nie pamiętali takich śniegów :lol:
Hebe nie okrywałam, widzę jedynie że ucierpiało pod ciężarem śniegu i ma ułamaną gałązkę.
Jak ukorzeniałaś swoje??? Prosto do ziemi czy w wodzie???
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Rudominkowe kolory

Post »

Nie pamiętam teraz, kto tam wygrał, ale byłas na jednym z pierwszych miejsc na pewno, moje 40m może się schować. Nie wyoobrażam sobie, co będzie, gdyby gmina mi znienacka zechciala zrobić drogę i chodnik, zimą to nie do przerobienia, chyba wtedy kupię odśnieżarkę.. ;)
A. jak ukorzeniasz sadzonki z tych odłamanych?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rudominkowe kolory

Post »

Agaty :;230 , sadzonki wkładam do ukorzeniacza a potem do pojemniczka po jogurcie. Czasem ukorzeniacz odpuszczam, z lenistwa :oops:
A np. lawendę wsadziłam po prostu do ziemi obok roślinki, z której ją wycięłam.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Rudominkowe kolory

Post »

Dzięki Aniu :wit
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Rudominkowe kolory

Post »

Może skorzystam z tego sposobu, bo takich odłamanyych gałążek się trochę naprodukowało, te zaspy wybitnie nie służą roślinom. Zrobiłam przegląd, smętnie to wygląda w miejscach, gdzie śnieg sie stopił... :(
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rudominkowe kolory

Post »

Większość ułamanych gałązek staram się ukorzeniać, jak nie wyjdzie to trudno, ale czasem się udaje ;:138
W ubiegłym roku całkiem nieźle mi szło, ale w którymś momencie w środku lata ukatrupiłam mnóstwo sadzonek, bo nie podlewałam ich parę dni ;:223

To może trochę zeszłorocznej wiosny na koniec?
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Rudominkowe kolory

Post »

A ja juz sie nie moge doczekac wiosny w tym sezonie ;:65
Niestety temperatury w nocy znowu poniżej zera... :x
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Rudominkowe kolory

Post »

ładny ten pierwszy narcyz, ma imię? :)
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Rudominkowe kolory

Post »

Niestety Aniu, bezimienny jest. Ale miałam w jakiejś gazecie ogrodniczej opisane narcyzy, jak trafię na nią to może uda mi się zidentyfikować go. Prawdopodobnie to grupa cheerfulness.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25217
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Rudominkowe kolory

Post »

Aniu, jak masz Ulę jako krajankę, to Ci raz dwa pomoże urządzić ogród. :D
A tak swoją drogą dobrze jest mieć kogoś kto spojrzy innym okiem na rabaty, cos podpowie. Oglądając zdjęcia trudno jest cos powiedzieć, ale oglądając ogród na zywo, widząc całą perspektywę można dużo podpowiedzieć.
Awatar użytkownika
Jojola
500p
500p
Posty: 656
Od: 21 lip 2010, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Rudominkowe kolory

Post »

witaj Aniu :wit
ciekawe pomysły masz na ogród. piekna laweda ;:138 ja swoją posadzilam dopiero w zeszłym roku, na zimę przykryam gałązkami swierkowymi,i zobaczymy co bedzie.
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”