Rojniki super w tych szczelinach kamiennych. A widoku z tarasu najzwyczajniej w świecie zazdroszczę. Coś cudownego, móc wstać rano i pić kawę patrząc na coś takiego.
Pozdrawiam
Super, że Tu jesteś nadal, czekałam na dalszy ciąg i jest fantastycznie Wejście do domu zaprasza niesamowicie ehh może kiedyś i ja tak zaproszę gości.,
Takie wstawiam zdjęcia które widać moje okwiecenie domu ale w tym czasie był ślub i wesele córki, żeby ten dzień się powtórzył. Na 120 osób i było dojazd do kościoła (4km) konikami było ślicznie.