
Cytryna skierniewicka - uprawa,wymagania,problemy
- katrina26
- 1000p
- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Moja cytryna będzie kwitła, oczywiście nie tak pięknie jak to cudo powyżej, bo jest młodziutka 
Teraz mam pytanie, nie miałam po zakupie specjalnej ziemi do cytrusów, a że wymagała natychmiastowego przesadzenia wsadziłam ją w zwykłą kwiatową. Zakupiłam specjalną mieszankę, ale teraz nie wiem co zrobić. Wygląda pięknie i zdrowo, wzmocniła się bo po zakupie zrzuciła kilka liści, nie wiem czy poczekać z przesadzaniem aż przekwitnie? boję się że częste przesadzanie będzie gorsze niż chwilowe rośnięcie w ziemi niezbyt odpowiedniej, tym bardziej że się zaaklimatyzowała.


Teraz mam pytanie, nie miałam po zakupie specjalnej ziemi do cytrusów, a że wymagała natychmiastowego przesadzenia wsadziłam ją w zwykłą kwiatową. Zakupiłam specjalną mieszankę, ale teraz nie wiem co zrobić. Wygląda pięknie i zdrowo, wzmocniła się bo po zakupie zrzuciła kilka liści, nie wiem czy poczekać z przesadzaniem aż przekwitnie? boję się że częste przesadzanie będzie gorsze niż chwilowe rośnięcie w ziemi niezbyt odpowiedniej, tym bardziej że się zaaklimatyzowała.


Ja bym nie przesadzała, jeśli nie ma takiej potrzeby. Moje cytryny rosną w zwykłej kwiatowej ziemi, raz na dwa tygodnie w okresie kwiecień-sierpień zasilam je nawozem w płynie do cytrusów. Naprzemiennie raz doglebowo następnym razem dolistnie, ponieważ nie chcę zasolić ziemi w doniczce.
Mają dwa lata i ładnie się rozrosły, a kupiłam małe sadzoneczki z 4 listkami w castoramie.
pozdrawiam serdecznie i życzę pięknych cytryn
Mają dwa lata i ładnie się rozrosły, a kupiłam małe sadzoneczki z 4 listkami w castoramie.
pozdrawiam serdecznie i życzę pięknych cytryn

Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...