Baryczkowe Storczyki
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Jeanne - przejrzałam wątek Marty C i już wiem co robić! Dzięki za pomoc, tak myślałam, że to może być jakaś pleśń! Bo zwierzaczki nie rozwinęłyby sie tak szybko (w ciągu tygodnia).
BEATO55555 - to wiedziałam wcześniej! Miałam kiedyś wełnowce na kaktusach i zwalczyłam je właśnie takim roztworem
Udało się i już nie wróciły!
Jutro przesadzę kwiatka (mimo kwitnienia), trochę przesuszę, zostawię na parapecie bez osłonki i będę informować Was, co się z nim będzie działo!
Bardzo dziękuję!
Kam.
BEATO55555 - to wiedziałam wcześniej! Miałam kiedyś wełnowce na kaktusach i zwalczyłam je właśnie takim roztworem


Jutro przesadzę kwiatka (mimo kwitnienia), trochę przesuszę, zostawię na parapecie bez osłonki i będę informować Was, co się z nim będzie działo!
Bardzo dziękuję!
Kam.
wlasnie mialam ci zaproponowac wizyte w moim watku ale mnie wyprzedzilyscie,mam nadzieje ze skozystalas z porad tam zawartych,ja mojego storczyka przesadzilam i nie zzucil kwiatow a wrecz przeciwnie rozwinal 2 paki.Jeanne pisze:Baryczko zajrzyj do wątku Marty C, ona zdaje się miała problem z podobnymi "białymi kulkami" w podłożu
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Kochani, storczyk przesadzony, korzonki wymyte, zapleśniałe podłoże wyrzucone! Mam nadzieję, ze kwiatek nie ucierpi i nadal będzie tak piękny jak dotychczas.
Jeśli chodzi "zdechlaczka" to ruszył! Niestety zapomniałam mu zrobić zdjęcia, a stoi na oknie we Wrocławiu, gdzie pomieszkuję. Zauważyłam u niego maleńkie listeczko i korzonek, równie niewielki, ale nadzieja rośnie wraz z nim i liczę, że odżyje na dobre
Potraktowałam go ASAHI SL, wkrótce napisze o efektach oraz wrzucę fotki 
Kam.
Jeśli chodzi "zdechlaczka" to ruszył! Niestety zapomniałam mu zrobić zdjęcia, a stoi na oknie we Wrocławiu, gdzie pomieszkuję. Zauważyłam u niego maleńkie listeczko i korzonek, równie niewielki, ale nadzieja rośnie wraz z nim i liczę, że odżyje na dobre


Kam.
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
koralino-tak, masz rację!
A oto dalszy ciąg sesji....
Storczyk z wyprzedaży w Obi za 5zł, wymarzony Phal. z nakrapianymi liśćmi, ten ma tylko jeden kwiatek, ale czyż nie jest piękny?? (Zdjęcie raczej kiepskie, sama nie wiem dlaczego).

Kwiatek ma uszkodzenia, mam nadzieję, wyłącznie mechaniczne...
I liście, przepiękne...

A oto dalszy ciąg sesji....
Storczyk z wyprzedaży w Obi za 5zł, wymarzony Phal. z nakrapianymi liśćmi, ten ma tylko jeden kwiatek, ale czyż nie jest piękny?? (Zdjęcie raczej kiepskie, sama nie wiem dlaczego).

Kwiatek ma uszkodzenia, mam nadzieję, wyłącznie mechaniczne...

I liście, przepiękne...

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
I jeszcze Żółty Pasiasty, kwitł ślicznie dopóki ktoś (nikt się nie przyznaje) nie otworzył okna na noc. Phal. został przewiany i opadły mu kwiatki, teraz dochodzi do siebie. Szczęściem zachował pąki 



* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Wszystkie kwiatki piekne, ten nowy żółty Twoj super, ladne zdjecia mu zrobilas. Ten dla tesciowej tez swietny, nie widzialam jeszcze takiego, a potem sie dziwia ze nie lubimy teściowych... :P
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz