Agawa walczy w ogrodzie

[Agawa]

Dziękować, dziękować.
I znów będę miała robótkę w ogródku, od koleżanek dostałam magnolię, hortensję i wrzosy. Jak pstrykne zdjęcia to pokarzę. Już sie cieszę z nowych nabytków. A przy okazji babska imprezka Ale to dopiero jutro.

[TAJGA 2008]

Witaj LIDKO.
Ho, ho przez tak krótki czas tak dużo zrobiliście, tylko podziwiać.
Najprzyjemniejsze w ogrodzie jest właśnie pielęgnowanie, dosadzanie, przesadzanie, podcinanie i ...... czekanie na efekt.
I to że ciągle inaczej wygląda, zmienia się.
Każdy rok jest inny nawet jak nic nie zmienisz w ogrodzie, ale przecież będziesz zmieniała.
To Twoja praca powoduje że ogród pieknieje - więc satysfakcja murowana.
Pokazuj nam te zmiany bo chyba już zdążyłaś zorientować sie, że właśnie fotki uwielbiamy najbardziej.

Życzę Ci, aby praca w ogrodzie przyniosła jak najwięcej radości i pięknych efektów.

Boisko do kosza - super. Moi synowie swego czasu też mieli takie.

Pozdrawiam

[Jadzia1]

Witam serdecznie masz piękny dom i superowe rabaty ,ale kawał roboty zrobiłaś
Przy Twoim zapale do pracy na pewno w przyszłym roku w tym dołku będą pływać rybki
Życzę miłego dnia

[Agawa]

Dziękuję Jadziu, ja też mam taką nadzieję. Czasami liczę, że dzieciaki co nie co pomogą, ale teraz rozpoczął się rok szkolny i raczej będzie ciężko. A małżonek tyle ma prac, że te dwie ręce to za mało.

[Agawa]

Rośnie taki śliczny słonecznik:

Czy on jest wieloletni?

[Agawa]

Marcinki pięknie rozkwitają:


I Bergenia poraz drugi kwitnie, czyżby wiosna?


Fiołki rogate wysiałam w tym roku, i juz mnie cieszą:


I oto aster peoniowy, mam nadzieję, że uda mi się zebrać nasionka, bo pozostałe astry nie są już tak okazałe. A szkoda, bo są śliczne:



I całe dobrodziejstwo skarpy:


Uwielbiam goździki, bo rosną okazale.[/img]

[Agawa]

I chciałam wam powiedzieć, że zaraziłam się chorobą cebulową.Tak cebulową, kupuję tych cebul co nie miara. Dzisiaj w Kauflandzie kupiłam hiacynty i tulinany. Wczoraj przyszły również cebulki. Oj będę sadzić do nocy.

[Lady-r]

U mnie też kwitną prymulki jak głupie ciekawa jestem czy nie wpłynie to im na wiosenne kwitnienie.

[Agawa]

Aniu , to znaczy że nie tylko u mnie?.I zauważyłam paczek zawilca( zresztą wysiałam go również w tym roku).

[Frida]

Agawo, ale się u Ciebie pięknie zmienia. Podziwiam! Ja też mam kiepską ziemię, ale zauważyłam, że gdy jest uprawiana, to zmienia się na lepsze. Bo przecież ciągle się przekopuje, sadzi, coś dokłada, a to nawóz, a to korę. Pewnie w Twoim ogrodzie też tak będzie.
Zwróciłam uwagę na skarpę, bo mam niemal taką samą (inny nieco kształt), też jest takim buforem między chodnikiem (wyżej) a trawnikiem (niżej). Tobie udało się pięknie obsadzić, a ja wciąż nie mam na nią pomysłu. Teraz pójdę w Twoje ślady, bo bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam, Danuta

[hanka55]

Lidziu, jak to ma być roczny ogródek, to ja jestem święty turecki !


To raczej wygląda jak pięcioletnie założenie, któremu poświęcono dużo troski i pracy.
Piękne, rosłe, tęgie roślinki, a trawniak, jakby był tam od zawsze.

Piaskami się nie przejmuj, zobacz jaki ogródek zrobiła na nich Magiczna
i to tylko w 2 lata !!!!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11849
A u niej, faktycznie, możesz lac, lac i lac...i ziemia nigdy sie nie napije
Ale Zielonorękie, potrafią zaczarować nawet piaski,
co, jak widzę, i Tobie się udało!
Gratulacje szczere!

[Agawa]

Haniu dziękuję ślicznie. Te rosłe rośliny to niestety drzewa sąsiadów, a może stety, bo miałabym więcej pracy. A pomyśleć, że wiosną tego roku wyglądało to tak:

Jedynie szmaragdy na koncu działki są nasze

[Agawa]

A ten nasz grill powstał podczas budowy, a jak sie wtedy przydał
A wracając do ogrodu, to tą" chorobą" zaraziła mnie koleżanka- Dorota, która ma piękny ogród.

[hanka55]

To trafiła Ci się Lidziu, jedna z najlepszych i najwdzięczniejszych chorób.
Choruj, choruj tak dalej, a ogródek stanie się perełką forum !
:P

[kubanki]

Fajnie, że dałaś te dwa zdjęcia na jednej stronie. Mnie także się nie chce wierzyć, że w jeden rok można dokonać takiej odmiany.
Z drugiej strony to super, liczę na to, że i u mnie wiosną będzie coś widać, to znaczy więcej roślin, a mniej gołej ziemi między nimi.
Trzeba zwiedzić ten ogród, do którego wysyła Hania, ale oczy już trochę mnie bolą od patrzenia i powstaje lekki mętlik w głowie.
To jakich cebulek nakupowałaś? Gdzie je posadzisz?
Do napisania