Mój pierwszy storczyk :) Narine

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mamba
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1378
Od: 25 cze 2008, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Narine, pąki opadają rzadko u tych storczuyków, kttórych pędy wyrosly już u nas w domu, ale może się tak oczywiście zdarzyć jeśli są złe warunki np. przeciągi. Trzeba się nimi opiekawać ;:168 a wszystko będzie dobrze
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Mój nieborak ma juz 7(siedem) pąków ;:1 . Lada dzień sie otworzy.Przebieram nóżkami z niecierpliwości.
Obrazek

Trzymam kciuki za Wasze cudeńka
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
orange30
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1935
Od: 27 paź 2007, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zabrze

Post »

Aduniu (Narine) zajrzyj na PW bo nie mogę się doczekać na odpowiedź od Ciebie!!! ;:98
"Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówki do życia" - Halina
Mój spis wątków
Moje robótki
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Pędy moich phalaenopsisów wciąż rosną i rosną... Obrazek Wychodzi na to, że już 2 miesiące. Jednak do pąków niedaleko tylko dwóm.
Ostatnio pisałyście o złamanych pędach... No i ja też w końcu złamałam... :?

Ostatni z moich podopiecznych wciąż kwitnie! Od czerwca! Co prawda widzę, że już niedługo będzie trzymał te kwiaty (stają się bardziej matowe). W końcu też musi kiedyś odpocząć.

Obrazek


Za to mój chorągiewkowiec podupadł na zdrowiu... Najpierw pięknie wyprowadził pączki i nawet zaczął je otwierać.
Obrazek

Jednocześnie zaczęły mu żółknąć 2 liście,które szybko odpadły. Reszta zaś pomarszczyła się niemiłosiernie. Do tego jeszcze biedaczek został zrzucony z parapetu i na liściach, które mu zostały nosi ślady poturbowania...
Zajrzałam w korzonki i oto , co zastałam - jedyne 2 korzenie całkiem zgniłe

Obrazek

W efekcie mój chorągiewkowiec został na 2 korzonkach powietrznych.

Obrazek

Z wielkim bólem, ale odcięłam mu odrosty z pąkami na konto wzmocnienia się . :cry:


Teraz jednego korzonka wepchnęłam w podłoże, drugiego napoiłam za pomocą "fiolki kwiatowej" i mam nadzieję, że przetrwa. Liście obłożyłam na kilka godzin mokrymi wacikami.
Czy jeszcze można zrobić coś dla tego nieboraka?
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Narine....mam nadzieje że Twoj chorągiewkowiec odbije tak jak mój "utopiony".Mój był w jeszcze gorszym stanie a sama widziałaś jak pięknie zakwitł.Ogrodnik polecił mi sposób podlewania..............raz na 2 tygodnie zanurzam go z całą doniczką w wodzie na 10minut dodając nawóz do storczyków.Metoda chyba dobra bo odwdzięczył się kwitnieniem.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

O Narine, jak przykro
Obrazek
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 768
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

Narine, będzie dobrze :)
Ja bym go przez jakieś dwa tygodnie nie podlewała. W ogóle podlewać go trzeba bardzo umiarkowanie. Postaw rekonwalescenta w jasnym miejscu, na podstawce (z wilgotnym keramzytem) o średnicy duuuużo większej od średnicy doniczki. Możesz codziennie (lub co dwa dni) rano, delikatnie spryskać wierzchnią warstwę podłoża. On powinien wychwytywać życiodajną wilgoć z powietrza. To mu pozwoli nie uschnąć i odbudować system korzeniowy.
Tak, mniej więcej, reanimowałam - można poczytać na 22 stronie mojego wątku - swojego biedaka ... dziś pięknie kwitnie :D
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 768
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

... aaaa i tak za miesiąc można spróbować podlewania drożdżową miksturą Bogusi, to także powinno wpłynąć na poprawę kondycji.
Powodzenia :)
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Teresko ja dokładnie tak robię ze swoimi storczykami jeśli chodzi o podlewanie :wink:
Mi witaj w moim wątku :P

Bobi Budujące Twoje słowa. Dziękuję za zainteresowanie. O tej "drożdżówce" Bogusi też już myślałam. Spróbuję poić tym ten jeden powietrzny korzonek :roll: Zapewne zajrzę do Twojego wątku. Sporo mnie nie było na forum, a tyle nowych miłośników się pojawiło. Wakacje potrzebne, by nadrobić wszystkie zaległości ! :wink:
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

gdzie można poczytać o tych drożdżach ?
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
bobi
500p
500p
Posty: 768
Od: 12 maja 2006, o 09:00
Lokalizacja: Poznań

Post »

:) nie ma za co :)
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Mała Mi - w wątku Bogumiły :wink:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=48
Właśnie szykuję ten specyfik - na razie wypróbuję go na innych zielonych domownikach :P
Awatar użytkownika
Jolusia
1000p
1000p
Posty: 1055
Od: 25 gru 2008, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy, Toruń

Post »

Narine bardzo mi przykro z powodu twojego falka. Ja uwazam ze powinnas jeszcze mu ta koncöwke uciac aby nie pozostawiac sladöw zgnilej tkanki. Do uratowania wystarcza naprawde dwa zdrowe korzonki. falka wsadzic do substratu albo sphagnum , nie podlewac 5 dni. Po wygojeniu sie ran zaczac ostroznie podlewac.

Prosze nie zapominac ze bez odpowiedniej wilgoci falek nie wytworzy korzeni. Zycze powodzenia :lol:
Pozdrawiam Jolanta
Storczyki Jolanty

:wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”