Sama to wychodowałaś Aniu ?
Moje orchidaria - Anaka
-
Anaka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Oczywiście, pokazuję tylko swoje rośliny...
Ten Ornitocephalus mieszka u mnie od pięciu lat.
Ten Ornitocephalus mieszka u mnie od pięciu lat.
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
Aniu, Ornitocephalus mitricola piękny wachlarz tworzy z liści. Kwiatuszki faktycznie malunie, próbowałam się im przyjrzeć powiększając zdjęcie, niestety bez lupy nie da rady
... Masz to szczęście, że masz te drobniutkie pięknotki na żywo. Na mnie już same liście robią pozytywne wrażenie, widok kwiatów mógłby mieć na mnie powalający wpływ, może i to lepiej, że takie maleńkie 
-
Anaka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Limonko, małe jest piękne
Bardzo lubię storczykowe miniatury.To jest pewnego rodzaju wyzwanie dla miłośnika orchidei
Bardzo lubię storczykowe miniatury.To jest pewnego rodzaju wyzwanie dla miłośnika orchidei
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
Ha ha ha, kiedy napisałaś wyzwanie, przyszło mi na myśl, że skoro one są takie małe, to łatwo je przeoczyć i zapomnieć o nich przy podlewaniu - to tak żartobliwie oczywiście
.
Proszę, rozwiń swoją myśl, dlaczego miniaturki to "pewnego rodzaju wyzwanie dla miłośnika orchidei"? Bardzo mnie to zaintrygowało.
Proszę, rozwiń swoją myśl, dlaczego miniaturki to "pewnego rodzaju wyzwanie dla miłośnika orchidei"? Bardzo mnie to zaintrygowało.
-
Anaka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Bo po pierwsze, z reguły widzi się od razu to, co duże. A małe wydaje się niepozorne. Weźmy takie zestawienie - kwiat cattleya i taki kwiatuszek Ornitocephalusa
PO drugie- te miniatury z reguły rosną na podkładkach i wymagają więcej zachodu z podlewaniem, nawożeniem.A więc są trudniejsze w uprawie
Po trzecie - mieszkać muszą raczej w zamkniętych pojemnikach - u mnie w szklanych orchidariach, bo wilgotność mają lepszą. A nie każdy ma miejsce na taki ,szklany dom'.
W orchidarium trzeba zainstalować nawilżacz, oświetlenie......
PO drugie- te miniatury z reguły rosną na podkładkach i wymagają więcej zachodu z podlewaniem, nawożeniem.A więc są trudniejsze w uprawie
Po trzecie - mieszkać muszą raczej w zamkniętych pojemnikach - u mnie w szklanych orchidariach, bo wilgotność mają lepszą. A nie każdy ma miejsce na taki ,szklany dom'.
W orchidarium trzeba zainstalować nawilżacz, oświetlenie......
Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki





