A Ty mnie teraz również

A tak na serio mam koleżankę, która mieszka naście km ode mnie i jak zobaczyłam po raz pierwszy jej kociaka, to mogłabym nawet pewnie dać sobie rękę uciąć, że to mój ulubieniec. Rudzielce chyba tak mają, że moją po kilka sobowtórów
Ja jeszcze dwa lata temu nie pomyślałabym, że tak się przywiążę do "sierścia"- ja to mówi mój mąż. A tego "sierścia" to moje starsze dziecko przywiozło do domu.