Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Zbieram do worków i potem przez cały sezon przekładam na przemian warstwa liści - warstwa skoszonej trawy - warstwa liści -warstwa skoszonej trawy itd. itd.
. Niedawno zużyłam ostatni worek liści z poprzedniej jesieni
. Roboty trochę, ale kompost z takiej mieszanki pierwsza klasa 
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Kochać trzeba , a jeśli się jeszcze okazuje , że z tych liści tyle dobra , to tylko kochać !
Ja mam działkę położną na górce i wiatry tak szczęśliwie wieją , że liście z brzóz do mnie na trawnik nie lecą . Spada ich trochę na małą skarpę , ale je tam zostawiam , bo nie przeszkadzają .
Swego czasu też miałam katasrofę z liśćmi . Za płotem rosła duża lipa i 5 olbrzymich brzóz . Szczęśliwie dla nas leśnicy je wycieli , bo przyszedł na nie czas .
Muszę Ci powiedzieć , że jak słyszę w lesie pracujące piły , to zawsze robi mi się przykro . Odgłos padającego drzewa jest dla mnie przeraźliwy . Zawsze jest mi wtedy smutno .
Ja wiem , że tak trzeba . Że to tylko drzewa . Mieszkam w lesie tyle lat i tak mam .
Ja mam działkę położną na górce i wiatry tak szczęśliwie wieją , że liście z brzóz do mnie na trawnik nie lecą . Spada ich trochę na małą skarpę , ale je tam zostawiam , bo nie przeszkadzają .
Swego czasu też miałam katasrofę z liśćmi . Za płotem rosła duża lipa i 5 olbrzymich brzóz . Szczęśliwie dla nas leśnicy je wycieli , bo przyszedł na nie czas .
Muszę Ci powiedzieć , że jak słyszę w lesie pracujące piły , to zawsze robi mi się przykro . Odgłos padającego drzewa jest dla mnie przeraźliwy . Zawsze jest mi wtedy smutno .
Ja wiem , że tak trzeba . Że to tylko drzewa . Mieszkam w lesie tyle lat i tak mam .
Pozdrawiam, Beata.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Wituś Pamiętam, jak dywagowaliśmy o moich parapetach i podchodach do działki sąsiadki ale wtedy nawet przez głowę mi nie przeszło
Jak mogłam tak się rozpędzić
Mam na szczęście parę miesięcy na to, żeby zastanowić się, które sieję a które czekają na swoją kolej. Ale wszystkie kuszą i nęcą
W ogrodzie chyba sobie poradzę... Będę miała do dyspozycji jakieś 15m2 na pomidory, papryki, cebulę i arbuza. Pomidory posadzę 2/1 bo ten sposób w większości przypadków dobrze się sprawdził. Gorzej z tym parapetem...
Na pewno w nadchodzącym sezonie będę siała później niż ostatnio
Beatko Doskonale pamiętam widok Twoich upraw na oknie w pracy. Na pewno jest to jakieś rozwiązanie u Ciebie. Ja niestety nie mam takiego okna do dyspozycji. Mój "gabinet" jest od północnej strony, na parterze i na dodatek wchodzą tam pacjenci więc mogę mieć jedynie kilka doniczkowców.
Pamiętasz m,oj regałek na parapecie? Pewnie powstanie kolejny
Kasiu Piękną masz jesień a takiego bałaganiarza szczerze zazdroszczę
Przystojny i pięknie mu w garniturze więc to śmiecenie trzeba wybaczyć.
Kompost z dodatkiem liści jest fantastyczny. Ja liście też dokładam partiami a część pójdzie do okrywania wrażliwych roślin. Jak będziesz miała już Kalifornijki z kupką liści pójdzie szybciej
Co do półek- mam jedną taką bardzo sprytną, która w zeszłym sezonie świetnie się sprawdziła ale obawiam się, że tym razem może być za mała
Mam tylko jedno okno o strony wschodniej więc muszę łapać dla roślin każdy promyczek.
Irenki konstrukcji nie widziałam
Irenko Pokaż proszę swój regalik na parapety

Beatko W pełni rozumiem Twoje odczucia przy wycince drzew
Mnie także szkoda każdego drzewa i ogarnia mnie ogromna złość jak widzę, że wycina się w Krakowie przepiękne, stare drzewa tylko dla tego, że śmiecą i zawadzają przy budowie nowych osiedli.
Na szczęście jest jedna zasada jedno wycinasz- jedno lub dwa sadzisz
Na wsi jednak jest totalna samowolka- sadzą jakieś iglaki, żeby było gdzie bańki powiesić a po 10 latach okazuje się, że za duże i ciach
Kto na wsi przejmowałby się zezwoleniami na wycinkę 
Mam na szczęście parę miesięcy na to, żeby zastanowić się, które sieję a które czekają na swoją kolej. Ale wszystkie kuszą i nęcą
W ogrodzie chyba sobie poradzę... Będę miała do dyspozycji jakieś 15m2 na pomidory, papryki, cebulę i arbuza. Pomidory posadzę 2/1 bo ten sposób w większości przypadków dobrze się sprawdził. Gorzej z tym parapetem...
Na pewno w nadchodzącym sezonie będę siała później niż ostatnio
Beatko Doskonale pamiętam widok Twoich upraw na oknie w pracy. Na pewno jest to jakieś rozwiązanie u Ciebie. Ja niestety nie mam takiego okna do dyspozycji. Mój "gabinet" jest od północnej strony, na parterze i na dodatek wchodzą tam pacjenci więc mogę mieć jedynie kilka doniczkowców.
Pamiętasz m,oj regałek na parapecie? Pewnie powstanie kolejny
Kasiu Piękną masz jesień a takiego bałaganiarza szczerze zazdroszczę
Kompost z dodatkiem liści jest fantastyczny. Ja liście też dokładam partiami a część pójdzie do okrywania wrażliwych roślin. Jak będziesz miała już Kalifornijki z kupką liści pójdzie szybciej
Co do półek- mam jedną taką bardzo sprytną, która w zeszłym sezonie świetnie się sprawdziła ale obawiam się, że tym razem może być za mała
Irenki konstrukcji nie widziałam
Irenko Pokaż proszę swój regalik na parapety
Beatko W pełni rozumiem Twoje odczucia przy wycince drzew
Na szczęście jest jedna zasada jedno wycinasz- jedno lub dwa sadzisz
Na wsi jednak jest totalna samowolka- sadzą jakieś iglaki, żeby było gdzie bańki powiesić a po 10 latach okazuje się, że za duże i ciach
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Beatko mam to samo, na ogół piły pracują o świcie jak idę do kurnika i serce mnie boli. Wydaje mi się że za dużo wycinają
Tym bardziej, że u nas wycięli chyba 2 ha i ustawili ambony, często słychać strzały i coraz mniej pokazuje się dzików czy jeleni 
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Bez garnituru tez wygląda całkiem okazaleMargo_margo pisze: Kasiu Piękną masz jesień a takiego bałaganiarza szczerze zazdroszczęPrzystojny i pięknie mu w garniturze więc to śmiecenie trzeba wybaczyć.
Tak sobie myślę, że może jeszcze teraz zamówię na all. te dżdżownice (widziałam, że jest sporo ofert) i zacznę ich hodowlę w pojemniku w domu, a na wiosnę jak mi się rozmnożą, to przeniosę część na pryzmę.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Kasiu- jak tylko masz warunki do tego, to możesz już teraz
Ja myślałam o małej hodowli w piwnicy ale zrezygnowałam z tego pomysłu. Boję się chodzić do piwnicy
Mogę Ci nazbierać w sobotę i wysłać w poniedziałek
Pamiętaj tylko, że potrzebują celulozy do rozmnażania (do budowy kokonów konkretnie) więc wszelkie rolki po papierze toaletowym czy ręczniki papierowe mile widziane.
Mogę Ci nazbierać w sobotę i wysłać w poniedziałek
Pamiętaj tylko, że potrzebują celulozy do rozmnażania (do budowy kokonów konkretnie) więc wszelkie rolki po papierze toaletowym czy ręczniki papierowe mile widziane.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Gosiu dziękuje, ale nie rób sobie kłopotu, już i tak się nie wyrabiasz ze wszystkim. Zamówię w necie
Będę dla nich zbierała rolki
. Muszę tylko doczytać w jakiej temperaturze mogą przebywać, żeby je dobrze ulokować. Myślę o kotłowni, albo strychu.
Będę dla nich zbierała rolki
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Kasiu
Z dżdżownicami pomysł świetny
Jak czytam to zaraz i mnie się zachciało je hodować
Tylko kompostowniki mam na nie nie bardzo .
Jeden to plastikowy , termokompostownik , w nim robota idzie szybko . Szczególnie latem . Trochę gorąco by im tam było
Drugi to dziura w ziemi , za ogrodzeniem . Ten z kolei ma taki feler , że jak się w nim same namnożą dżdżownice to albo dziki lub borsuki rozgrzebują go i po dżdżownicach .
I żeby ktoś nie pomyślał , że to dlatego , że wyrzucam tam resztki jedzenia , nie tam są tylko badyle z działki .
Obierki z warzyw lądują w tym zamkniętym . Po to by nie dokarmiać leśnych zwierząt .
Z dżdżownicami pomysł świetny
Jak czytam to zaraz i mnie się zachciało je hodować
Tylko kompostowniki mam na nie nie bardzo .
Jeden to plastikowy , termokompostownik , w nim robota idzie szybko . Szczególnie latem . Trochę gorąco by im tam było
Drugi to dziura w ziemi , za ogrodzeniem . Ten z kolei ma taki feler , że jak się w nim same namnożą dżdżownice to albo dziki lub borsuki rozgrzebują go i po dżdżownicach .
I żeby ktoś nie pomyślał , że to dlatego , że wyrzucam tam resztki jedzenia , nie tam są tylko badyle z działki .
Obierki z warzyw lądują w tym zamkniętym . Po to by nie dokarmiać leśnych zwierząt .
Pozdrawiam, Beata.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Beatko to idealnym rozwiązaniem dla Ciebie będzie hodowla w pojemnikach. A uzyskany biohumus jest dobry do wszystkiego
Zakładaj hodowlę
, w grupie raźniej. Będziemy się wymieniać spostrzeżeniami.
Zakładaj hodowlę
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Kasiu
Pomysł niezły
Muszę zgłębić temat od tej strony
Trochę poczytam na temat takiej hodowli , nie wiem czy zimą będę miała u siebie warunki . Ogrzewamy dom ciepłem z komimka , niestety kotłowni nie mam .
Piwnica jak wiesz ziemna , zimą temeratura oscyluje 2 - 4 C .
Poczytam , zobaczę .
Masz rację , że w grupie raźniej .
Może masz namiary na artykuły na interesujący nas temat ?
Małgosiu , a jak Ty zaczęłaś swoją przygodę z dżdżownicą kalifornijską
Pomysł niezły
Muszę zgłębić temat od tej strony
Trochę poczytam na temat takiej hodowli , nie wiem czy zimą będę miała u siebie warunki . Ogrzewamy dom ciepłem z komimka , niestety kotłowni nie mam .
Piwnica jak wiesz ziemna , zimą temeratura oscyluje 2 - 4 C .
Poczytam , zobaczę .
Masz rację , że w grupie raźniej .
Może masz namiary na artykuły na interesujący nas temat ?
Małgosiu , a jak Ty zaczęłaś swoją przygodę z dżdżownicą kalifornijską
Pozdrawiam, Beata.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Jeszcze nie zdążyłam przeczytać całego wątku, ale myślę, że powinien dostarczyć wszystkich potrzebnych informacji http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=25957
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Kasiu
Dziękuję za link do tego wątku o dżdżownicach . Podpisałam go sobie . Poczytam .
Dziękuję za link do tego wątku o dżdżownicach . Podpisałam go sobie . Poczytam .
Pozdrawiam, Beata.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. II
Kasiu
Ja dziś zajmowałam się pomidorami .
Przerobiłam je już wszystkie
Zostawiłam 3 , słownie trzy na pizzę ( jest jutro w planach )
Zupełnie nie miałam czasu poczytać o dżdżownicach , może jutro ?
Domek zapowiada się pierwsza klasa .
Ja dziś zajmowałam się pomidorami .
Przerobiłam je już wszystkie
Zostawiłam 3 , słownie trzy na pizzę ( jest jutro w planach )
Zupełnie nie miałam czasu poczytać o dżdżownicach , może jutro ?
Domek zapowiada się pierwsza klasa .
Pozdrawiam, Beata.



