Przewiesiłam termometr tam gdzie wszystko zmrożone. Pod wiatą pokazywał już 0,7 na plusie, a teraz już leci w dół, na razie -0,5.
Wiejskie podwórko aguskac 2014
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Wyszłam na dwór, wszystko oszronione, tylko przy samych budynkach mróz nie złapał. Woda zamarznięta grubo, aż na pół centymetra
Przewiesiłam termometr tam gdzie wszystko zmrożone. Pod wiatą pokazywał już 0,7 na plusie, a teraz już leci w dół, na razie -0,5.
Przewiesiłam termometr tam gdzie wszystko zmrożone. Pod wiatą pokazywał już 0,7 na plusie, a teraz już leci w dół, na razie -0,5.
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Witaj Aguś. U mnie już w ogórę idzie temperatura, a było chyba 2 na plusie. Jutro ma być mniej (-1 chyba) i też dumam czy przynieść wszystko z tunelu. Z tymi pomidorkami mam podobny plan co Ty. U mnie jeszcze nie kwitną, ale San Marzano już są duże i je myślę po świętach wynieść do tunelu. Sadzoneczki pierwsza klasa i oznaczenia w postaci kolorowych sznureczków też super. Strasznie jestem ciekawa co to za patysie....
I dlaczego niektóre są pod ukosem cięte? Miałam tyle patysiów z ciętej pęcherznicy, powsadzałam do doniczek i mi zmarniało. Miały liście a bez korzenia. Kiedyś ukorzeniłam w gruncie, bez problemu. Próbowałam te zmarniałe wysadzić do gruntu, ale nic, chyba lipa
Teraz dumam gdzie lepiej, w grunt czy do doniczek. W gruncie wszystko ma się dobrze, a w doniczkach wszystko kaput.
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
To kiedy ty kochana siałaś te pomidory, skoro już mają kwiaty, co? bo moje to takie pyciu pyciu są dopiero
....oooo widzę, że w drewutni już drzewo się suszy na zimę 
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Kurcze, tego przymrozku to nie zazdroszczę, nie jest fajnie
Dziewczyny, ja biegam teraz sama, ale z psem, z moją labką Moną. Po jednej stronie drogi mam wioskę, po drugiej las.
Biega też znajoma, która mieszka niedaleko, ale ona w szybszym tempie, ja tak rekreacyjnie raczej.
Znajoma jest policjantką, więc spoko
Biegamy jedną trasą, więc się mijamy i jest raźniej. Zaczynałam biegać z moim eM-Qbą, ale od dwóch miesięcy leczy kontuzję i niestety, nie pobiega sobie
Czasami spotykam "kijki", więc ruch jest
Na maraton się nie łapię, ale 11 km robię już bez zadyszki
we własnym tempie co prawda, ale dla zdrowotności akurat
Ja też jeszcze nie mogę wysadzić nic w tunelu z ciepłolubów, bo mi jedną szybę kociszcze stłukło łepetyną
Tak się młody czymś wystraszył, że nie mógł znaleźć wyjścia i rozbił okno. Na szczęście nic mu się nie stało.
Z tunelu na razie rzodkiewkę zaczynamy wcinać, sałata stoi jak zaczarowana, dwie zadołowane różyce popuściły i czekają na natchnienie moje.
Mam nadzieję, że to już końcówka tych przygruntowych przymrozków. U nas zimno i pada, słońca jak na lekarstwo, trawa rośnie, kosić nie ma kiedy, a mszyce szaleją
Dziewczyny, ja biegam teraz sama, ale z psem, z moją labką Moną. Po jednej stronie drogi mam wioskę, po drugiej las.
Biega też znajoma, która mieszka niedaleko, ale ona w szybszym tempie, ja tak rekreacyjnie raczej.
Znajoma jest policjantką, więc spoko
Biegamy jedną trasą, więc się mijamy i jest raźniej. Zaczynałam biegać z moim eM-Qbą, ale od dwóch miesięcy leczy kontuzję i niestety, nie pobiega sobie
Czasami spotykam "kijki", więc ruch jest
Na maraton się nie łapię, ale 11 km robię już bez zadyszki
Ja też jeszcze nie mogę wysadzić nic w tunelu z ciepłolubów, bo mi jedną szybę kociszcze stłukło łepetyną
Z tunelu na razie rzodkiewkę zaczynamy wcinać, sałata stoi jak zaczarowana, dwie zadołowane różyce popuściły i czekają na natchnienie moje.
Mam nadzieję, że to już końcówka tych przygruntowych przymrozków. U nas zimno i pada, słońca jak na lekarstwo, trawa rośnie, kosić nie ma kiedy, a mszyce szaleją
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Dodasz zaledwie kilka km i jesteś u mnie (potem powrót)Bagienka pisze:Na maraton się nie łapię, ale 11 km robię już bez zadyszkiwe własnym tempie co prawda, ale dla zdrowotności akurat
![]()
Monka z moim biszkoptem pewnie urządziłyby razem niezłą demolkę,
sądzę po tym, co wczoraj zastałam po powrocie z pracy - nuda jest dla nich najgorsza.
Aguś, ja widziałam te skośne patyki, ale co mam mówić? Tobie na suchym kiju wypuści, to wiedziałam już dawno
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Było -1,5 Qrcze blade!!
Najgorsze jest to, że możemy tylko czekać i patrzeć jak się wszystko na naszych oczach marnuje - mówię o drzewkach i tym czego się nie da okryć. Na szczęście taka temperatura była krótko i na razie nie widziałam żadnych strat. Zaglądałam co prawda tylko w czereśnie, ale są zielone słupki.
Obawiam się tej nocy bo zapowiadają regularny mróz.
Z kolorowymi sznurkami są winogrona, a te skośnie cięte do hortensje od Elsi
Tnie tak dlatego, by taki zieleniak jak ja wiedział gdzie góra a gdzie dół
To drewno pójdzie jeszcze w tym roku
U nas trzeba palić do połowy maja niestety, a tam już końcówka.
Bagienko
No skoro z psem i pod okiem policjantki, to już jestem spokojna
Zazdroszczę zacięcia, ja odpuszczam kije jak się narobię w ogrodzie. Moja bratowa biega z pół roku i też robi już ok 10km.
Ja się niestety obawiam, że to dopiero początek tych przymrozków, nie na próżno ktoś je nazwał - majowe...
Elu
Jak to co miałaś mówić? Pochwalić, że nie zmarnowałam. Wiesz, że człek zawsze łasy pochwał i chłonie je jak gąbka
A że na suchym kiju... tak dobrze to nie ma, właśnie chyba zmarnowałam patyki różane spod Słupska .... dziś wywalam z trocin, ale ten eksperyment jest raczej nieudany, chyba za duże zielone było, bo padło.
Najgorsze jest to, że możemy tylko czekać i patrzeć jak się wszystko na naszych oczach marnuje - mówię o drzewkach i tym czego się nie da okryć. Na szczęście taka temperatura była krótko i na razie nie widziałam żadnych strat. Zaglądałam co prawda tylko w czereśnie, ale są zielone słupki.
Obawiam się tej nocy bo zapowiadają regularny mróz.
Z kolorowymi sznurkami są winogrona, a te skośnie cięte do hortensje od Elsi
Pomidory w ilości 8 szt posiałam w lutym i tylko te mają pąki kwiatowe. Reszta mała i bardzo mała.Bogumilka pisze:To kiedy ty kochana siałaś te pomidory, skoro już mają kwiaty, co? bo moje to takie pyciu pyciu są dopiero....oooo widzę, że w drewutni już drzewo się suszy na zimę
To drewno pójdzie jeszcze w tym roku
Bagienko
Ja się niestety obawiam, że to dopiero początek tych przymrozków, nie na próżno ktoś je nazwał - majowe...
Elu
A że na suchym kiju... tak dobrze to nie ma, właśnie chyba zmarnowałam patyki różane spod Słupska .... dziś wywalam z trocin, ale ten eksperyment jest raczej nieudany, chyba za duże zielone było, bo padło.
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Aguś, taki lekki przymrozek nie powinien wyrządzić żadnych strat... jeszcze tylko ta noc ma być zimna, a potem już ciepełko - widzę na accuweather nawet 20 stopni!
Nasze rośliny dadzą radę...
Piękna ta Twoja wsiowa wiosna!
Nasze rośliny dadzą radę...
Piękna ta Twoja wsiowa wiosna!
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Dzięki za pociechę
Niestety przeglądałam kilka prognoz i nie wyglądają dobrze. ICM pokazuje nawet -5 nad ranem. Niebo się ciut zachmurzyło, ale podobno ma się przetrzeć do wieczora niestety.
To ocieplenie też już widzę odsuwają coraz dalej, miało być lepiej w piątek, teraz już twierdzą, że będzie zimniej niż dziś... ech.... jakoś to przeżyjemy, tylko jak to zniosą rośliny?
Trochę mi zarosły ramy rabaty pod domem


Gdzie mi do Waszych kwitnących tulipanów...
Niestety przeglądałam kilka prognoz i nie wyglądają dobrze. ICM pokazuje nawet -5 nad ranem. Niebo się ciut zachmurzyło, ale podobno ma się przetrzeć do wieczora niestety.
To ocieplenie też już widzę odsuwają coraz dalej, miało być lepiej w piątek, teraz już twierdzą, że będzie zimniej niż dziś... ech.... jakoś to przeżyjemy, tylko jak to zniosą rośliny?
Trochę mi zarosły ramy rabaty pod domem


Gdzie mi do Waszych kwitnących tulipanów...
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Tulipany u mnie kwitną, fakt, ale moje piwonie mają się nijak do tych, które widać tutaj na drugim planie
U nas zimno i wieje, chociaż słońce czasami błyśnie, ale zimnica straszna, brrr
U nas zimno i wieje, chociaż słońce czasami błyśnie, ale zimnica straszna, brrr
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Widać tylko co drugą, bo tam są 2 odmiany - wczesna i późna.
Niestety bardziej niż ta druga widoczny jest podagrycznik, który ją zarósł. Na szczęście ona nic sobie z tego nie robi.
U nas już niebo wyczyszczone, brrrrrrr
Niestety bardziej niż ta druga widoczny jest podagrycznik, który ją zarósł. Na szczęście ona nic sobie z tego nie robi.
U nas już niebo wyczyszczone, brrrrrrr
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
No to zaczyna się polka.... mam już tylko 1 stopień na dworze 
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Już na minusie, wszystko zaczyna się skrzyć ... nie będzie dobrze.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Poleciałam okryć zasiewy traw, u Nas na razie 4 kreski powyżej zera, prognozują -1 
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
4 na plusie teraz to i tak dobre rokowanie. Mam nadzieję, że przynajmniej Wam daruje. Ja wszystko co tylko się dało zabrałam do domu.
U mnie część pąków drzew owocowych jeszcze mocno stulona, może niektórym uda się przetrwać.
Okryłam 1 rządek winorośli, który miał już duże pąki i winorośl w szklarni, bo tam już ładne zielone listki się pokazują.
U mnie część pąków drzew owocowych jeszcze mocno stulona, może niektórym uda się przetrwać.
Okryłam 1 rządek winorośli, który miał już duże pąki i winorośl w szklarni, bo tam już ładne zielone listki się pokazują.
Re: Wiejskie podwórko aguskac 2014
Witam i biegnę zobaczyć czy u mnie również aura na minusie!!!


