Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

[Hanka 1]

Piękna ta czerwona co to chce być pnącą-zresztą wszystkie piękne.A jak się zwie ta pomarańczowa -śliczna.Szukam takich zdecydowanych kolorów
Iza nie wiem za jaką kasę szukasz aparatu-polecam Ci Sony DSLR-A330 lustrzankę.Jak każda lustrzanka,trochę ciężki ale można się przyzwyczaić.Myślę,że zdjęcie wychodzą ładne a przede wszystkim nie zmienia kolorów i kolor czerwony też nie jest dla niego żadnym problemem.Mam go od wiosny,nie znam jeszcze wszystkich funkcji a ma ich bardzo dużo.Bateria też trzyma ładnie.Jak przy moim użytkowaniu -do tygodnia.

[chatte]

Haniu, pomarańczowa to Flora danica. Jej pierwszy sezon
Wiem, że lustrzanki są najlepsze, ale one są poza moim zasięgiem, nawet "przechodzone".
Szukam wśród tańszych, bo jak pokazuje mój pierwszy aparacik, wśród tych skromniejszych aparatów też są takie, którymi można robić całkiem niezłe zdjęcia. I taki muszę znaleźć

[Wisienka]

Izuniu - dzięki za szybką odpowiedź.
Teraz sobie przypomniałam, że pisałaś o siewkach - że czerwony berberys jakiś
nierychliwy do wydawania potomstwa, za to zielony i owszem.
I że swojego masz z nasiona. A sadzonki się nie udają.
Kurcze! Nie mogła mi się pamięć wcześniej odblokować? Nie zawracałabym Ci głowy.

[chatte]

Nie ma sprawy, Jadzieńko

[Babopielka]

Izka - ja też mam Lumixa DMC-LZ 6 i jestem z niego zadowolona
Teraz mi go córa zabrała ,a zostawiła mi swój wyczynowy
Canon Power Shot S3 IS .
Może on i dobry jest ale ja nie umiem się tym posługiwać

[hal1959]

Izuniu wielka dyskusja się rozwinęła co do aparatów
Właśnie ta kwestia ceny ,to też ważne.Dla mnie wybrał M ,sam zadecydował i już,radził się kilku osób,mam jaki mam,
wtedy mi zależało żeby w ogóle był,bo syn swój mi zabrał ,bo wyjeżdżał i nie miałam wcale.
Na szybkiego musiałam kupić drugi,M dał wtedy ok 1300 zł,teraz na pewno są tańsze
Nieraz i ja mam problemy z kolorami,ale opcja zdjęcie pod wodą pomaga przy niektórych kolorach.
Nie bardzo mogę złapać bardzo ciemny kolor Rhapsody,muszę kombinować na wszystkie sposoby
i nie wychodzi taki odcień jak w realu

[minismok]

Kociczko i APARATKI

Smoki mają konika .......wprawdzie oberwał żwirem w obiektyw ale prosty jest i niezawodny,wio!
Ta bladawa róża rózowawa to wypisz wymaluj moja Litwinka [nazwy Ci nie podam bo mam ograniczenia lingwistyczne a litewski gorszy od węgierskiego :x ]

A propos mam 108 .....

Jasne że podzielę Westerlanda ...będe go przesadzać we wrześniu bo choojowinka go zarośnie na amen

cmokasy z gór

[Gabriela]

Izuś, ja też mam Panasonic Lumix DMC-LZ7... a zdjęcia oceń sama.

[chatte]

Bożenko, to już kolejny model Panasonica. Zerknęłam więc do internetu i okazało się, że ceny Panasoniców wahają się od ok. 500 do ponad tysiąca złotych. Nie pamiętam tylko który tańszy, a który droższy, ale mam czas to sprawdzić, bo na razie kupować nie zamierzam.

Halinko, w moim pozaklasowym kolory raz wychodzą jak trzeba, innym razem nie. Zazwyczaj jednak da się to poprawić w Photo Filtrze. W nowym nawet tym programem bardzo trudno jest cokolwiek poprawić. Ale nie wypróbowałam jeszcze wszystkich możliwości.
W przyszłości wolałabym jednak wiedzieć co kupuję, dlatego robię teraz taką sondę wśród Was ;)

Smoku, to ten konik Twój dobry, czy taki sobie? ;)
Bladawa różowawa? Ona wcale nie jest taka bladawa, tylko to taki dziwny odcień różu, który bardzo trudno uchwycić, zwłaszcza słabym aparacikiem
Smoku, róże się dzieli? Kotki boją się takich operacji ... Róże, wydaje mi się, niepodzielne są ... No, chyba, że dają odrosty

Gabi, jak oceniam Twoje zdjęcia doskonale wiesz
Zastanawia mnie, czy jest jakaś różnica w jakości zdjęć pomiędzy modelami, które różnią się tylko jedną cyferką (LZ-6, LZ-7) - i ceną , czy też chodzi tylko o jakieś dodatkowe funkcje, gadżety?

[Gabriela]

Iza, zięć mi powiedział że ma trochą lepszą matrycę i nowszy procesor przetwarzania obrazu.
To moi zięciowie wybierali mi aparat, ale wiedzieli czego ja oczekuję.
Niedługo też im przyjdzie wybierać za mnie...ale tym razem już lustrzankę.

[danutab]

Izuniu dzisiaj przyglądałam się mojej nieznajomej pomarańczowej i też wydaje mi się że bardzo przypomina Flora Danica. Może wreszcie NN będzie miała swoją nazwę.

[Beata T]

śliczne lilie i aż porosły 1,5 m nieźle , pozachwycałam się różyczkami i floksami choć najbardziej podobają mi się w tym fioleciku i jedne i drugie

[chatte]

Gabi, Ty sie stajesz profesjonalistką! Moje możliwości są skromniejsze ...

Danusiu, a mnie się wydaje, że to jednak nie jest Flora Danica
Spójrz, ten pomarańcz jest bliższy żółci, niż czerwieni, odwrotnie niż u Ciebie. Poza tym kwiat Flory jest chyba trochę pełniejszy ...



Ale nie martw się, pewnie znajdzie się nazwa dla tej róży, a najważniejsze, że Ci się podoba

Beatko, tylko jedna lilia osiągnęła 1.5 m. Sama byłam zdziwiona,. bo dotąd te lilie nie przekraczały 60-70cm
Floksy w odcieniach fioletu rzeczywiście są wyjątkowe! Dotąd nie wiedziałam, że w ogóle mogą mieć takie kolory

[bogusia177]

Izuniu ,,a pewna róża zakwitła ??? czy się aklimatyzuje......

[danutab]

Izuniu moja jest taka w pączku i jak przekwita.