Agita- mój pierwszy sezon :)
Agita z doświadczenia wiem, że zaraza storczykowa Obssesicuss Orchideus jest chorobą o postępie wykładniowym. Teraz będzie tylko gorzej ;) Witaj w gronie zainfekowanych !!!! Po dwóch miesiącach od zarażenia odkryłam również zmiany w percepcji. Moje mieszkanko zaczyna w zastraszającym tempie rozrastać się w niewytłumaczalny sposób. Tam gdzie wcześniej nie było miejsca na rośliny- nagle się znalazło!Do tego wszystkiego flora po raz kolejny udowodniła, że potrafi wzorem amazońskiej dżungli wypierać przedmioty martwe z ich dotychczasowego miejsca. U mnie dodatkowo storczyki są wyraźnie agresywne w stosunku do innych roślin. Poczyniły kroki do wyekspediowania innych gatunków poza swój rewir. Powoli zaczynają dominować nad całym mieszkaniem przejmując coraz częściej kontrolę nad moją osobą. Nawet mój psiak zauważył zaostrzenie objawów epidemii
Co do kolekcji - śliczne. Mam sporo innych egzemplarzy ale mnie Phalaenopsisy również najbardziej się podobają. Mają niewytłumaczalny urok - trochę jakby japonską estetykę. Mam nadzieję, że Twoje pociechy szybko wyzdrowieją i życzę Ci całego mnóstwa nowych pędów ;)
Pozdrawiam
Co do kolekcji - śliczne. Mam sporo innych egzemplarzy ale mnie Phalaenopsisy również najbardziej się podobają. Mają niewytłumaczalny urok - trochę jakby japonską estetykę. Mam nadzieję, że Twoje pociechy szybko wyzdrowieją i życzę Ci całego mnóstwa nowych pędów ;)
Pozdrawiam
życie pełne jest pasji... i urody:)
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Mieliśmy je jakoś ładnie pomalować (jesteśmy jeszcze na etapie urządzania się), ale teraz stwierdziłam że trzeba by jednak coś więcej. Przy okazji zabudowy przedpokoju uśmiechnę się do stolarza ;)
Ja już dziś po sesji podlewania, podziwiania, spryskiwania itd. Dzisiaj u nas piękne słoneczko (a zapowiadali deszcze,uff!), więc trzeba korzystać z okazji Kurczę, jeszcze niedawno myślałam, że liczy się tylko kwitnienie, a teraz stwierdzam, że ważny jest każdy listek, każdy pojedyńczy pączek, każdy nowy korzonek, nawet tylko przedłuzona końcówka korzonka! Ale radocha, takie hobby to dobra terapia dla ponuraków, od razu się gęba śmieje! Obecnie wszystkie moje falki, oprócz jednego zdechlaczka z allegro, gdzieś "działają", dużo korzonków się obudziło.
Tym bardziej się z tego cieszę, że we wrześniu/ październiku wszystkie je przesadzałam, po tej przygodzie z pierwszym zalanym kupiłam dobre grube podłoże i wymieniłam wszystkim, żeby wiedzieć "na czym stoję". Boję się podlewać nie wiedząc co mają w środku. Znamy historie o kłębach gąbki itd. Falki, które kupuję w castoramie mają w podłożu pocietą na kawałki gąbkę, choć niewiele, ale wolę się tego pozbyć bo ona się lubi wklejać w korzenie.
Co więcej, wszystkie te moje i nie moje falki, a przesadziłam w sumie 12 szt., kwitły, miały pąki i żaden nie zgubił nic!!!
Ja już dziś po sesji podlewania, podziwiania, spryskiwania itd. Dzisiaj u nas piękne słoneczko (a zapowiadali deszcze,uff!), więc trzeba korzystać z okazji Kurczę, jeszcze niedawno myślałam, że liczy się tylko kwitnienie, a teraz stwierdzam, że ważny jest każdy listek, każdy pojedyńczy pączek, każdy nowy korzonek, nawet tylko przedłuzona końcówka korzonka! Ale radocha, takie hobby to dobra terapia dla ponuraków, od razu się gęba śmieje! Obecnie wszystkie moje falki, oprócz jednego zdechlaczka z allegro, gdzieś "działają", dużo korzonków się obudziło.
Tym bardziej się z tego cieszę, że we wrześniu/ październiku wszystkie je przesadzałam, po tej przygodzie z pierwszym zalanym kupiłam dobre grube podłoże i wymieniłam wszystkim, żeby wiedzieć "na czym stoję". Boję się podlewać nie wiedząc co mają w środku. Znamy historie o kłębach gąbki itd. Falki, które kupuję w castoramie mają w podłożu pocietą na kawałki gąbkę, choć niewiele, ale wolę się tego pozbyć bo ona się lubi wklejać w korzenie.
Co więcej, wszystkie te moje i nie moje falki, a przesadziłam w sumie 12 szt., kwitły, miały pąki i żaden nie zgubił nic!!!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- 500p
- Posty: 981
- Od: 19 sie 2008, o 21:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
No to się dopiero okaże za jakiś czas ale mam taką nadzieję. Ogólnie to sie troche boję żeby ich nie zagłaskać, mam chyba taką lekką tendencję, ale dlatego też postuluję u męża: im będzie ich więcej, tym mniej będę miała czasu dla każdego z nich, i tym będą bezpieczniejsze. Dobre? :P :P :P
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Tak, tak! To dobry pomysł! Też mam ich coraz więcej....
A co do "zagłaskania" to zdarzyło mi się to z dwoma. Ciągle je oglądałam, dotykałam, podlewałam i przecierałam korzonki- padły, nie wiem od czego. Kolejny po prostu stał na parapecie, podlewany co tydzień-dwa, raz kiedyś przecierany z kurzu i co? Zakwitł!!
Wniosek- nie przesadzać, a jak Cię ciągnie do oglądania i głaskania zbyt często to siadaj przy kompie i przeglądaj forum. Twoim Falenopsisom na pewno to dobrze zrobi
A co do "zagłaskania" to zdarzyło mi się to z dwoma. Ciągle je oglądałam, dotykałam, podlewałam i przecierałam korzonki- padły, nie wiem od czego. Kolejny po prostu stał na parapecie, podlewany co tydzień-dwa, raz kiedyś przecierany z kurzu i co? Zakwitł!!
Wniosek- nie przesadzać, a jak Cię ciągnie do oglądania i głaskania zbyt często to siadaj przy kompie i przeglądaj forum. Twoim Falenopsisom na pewno to dobrze zrobi
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- BEATA55555
- 200p
- Posty: 393
- Od: 22 wrz 2008, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Baryczko- tak właśnie staram się robić, już sobie częściej daję po łapach
Beato- to super wiadomość, muszę się rozejrzeć. Mój gość od okien powiedział mi wczoraj że nie zajmują się tym, no ale nie on jeden na świecie. Dzięki!
Beato- to super wiadomość, muszę się rozejrzeć. Mój gość od okien powiedział mi wczoraj że nie zajmują się tym, no ale nie on jeden na świecie. Dzięki!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Beato, raz jeszcze dzięki, już sobie poszperałam w sieci i znalazłam, nie wpadłabym że to takie proste! Jutro dzwonię i się dowiaduję co i jak
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Coś mi się wydaje, że się jutro wybiorę na zakupy, najpóźniej w piatek rano. Teraz na tapecie mam białego phalaenopsis'a, z tych wielkokwiatowych. Taki klasyk, większość od niego zaczyna, a ja jeszcze nie mam. Raz mi się podoba i chce, potem mi przechodzi i kupuję inne, ale teraz stwierdzam, że jednak chcę! Większość moich ma raczej drobne kwiaty a to juz nie ten efekt, nawet jak jest ich dużo to jakoś tak mizerniej...
Trzymajcie kciuki za udane polowanie! Może wyszukam jakiegoś z młodym pędem..?
Trzymajcie kciuki za udane polowanie! Może wyszukam jakiegoś z młodym pędem..?
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz