Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu Pięknie, wiosennie u Ciebie, sieweczki-rozsady wyglądają zdrowo i życzę, aby się przyjęły w 100%
Pozdrawiam serdecznie w ten świąteczny wieczór
Pozdrawiam serdecznie w ten świąteczny wieczór
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia może od jutra pogoda nam sie poprawi to i roślinki też zaszaleją .Mam sporo uszkodzeń mrozowych wśród hiacyntów nie wiem po co one tak wcześnie się pchały na ten świat Dzisiaj dostałam świeże nasionka ostrej papryczki i zaraz je posiałam .Ciekawe czy zdążą zaowocować w tym roku ,bo chyba trochę późno wysiane .Elusia widzę u Ciebie też jedyna sadzonka iryska Katharine Hodgkin
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25143
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
U Ciebie wiosna bardziej zaawansowana.
U mnie dzisiaj tak wiało, że nawet nie miałam ochoty na spacer po ogrodzie. Dopiero pod wieczór się uspokoiło
Dlatego mam nadzieję, że jutro od rana będę mogła zabrać się za dalszy ciąg porządków
Ja też zrobiłam zasiewy
Wszystko pięknie wyszło, i pomidorki, i lewkonie, i astry, i szałwie, tylko mam problem z ostróżką
Nie wiesz, dlaczego ona taka oporna?
A taką mam na nią ochotę
U mnie dzisiaj tak wiało, że nawet nie miałam ochoty na spacer po ogrodzie. Dopiero pod wieczór się uspokoiło
Dlatego mam nadzieję, że jutro od rana będę mogła zabrać się za dalszy ciąg porządków
Ja też zrobiłam zasiewy
Wszystko pięknie wyszło, i pomidorki, i lewkonie, i astry, i szałwie, tylko mam problem z ostróżką
Nie wiesz, dlaczego ona taka oporna?
A taką mam na nią ochotę
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Ela, bardzo dziękuję za nazwę tulipanków. Jesienią muszę na nie zapolować. Pękna wiosna zagląda do Twojego ogrodu. U mnie pustki.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu, wraz z nowym wątkiem nadciągnęła wiosna w Twoim ogrodzie jest tak kolorowo, u mnie dopiero dziś krokusy rozwinęły kwiaty
poza tym jest jeszcze szaro, żadne roślinki nie puszczają pąków,ale mam nadzieję,że w najbliższych dniach wszystko się zmieni, nareszcie zapowiadają ciepło
poza tym jest jeszcze szaro, żadne roślinki nie puszczają pąków,ale mam nadzieję,że w najbliższych dniach wszystko się zmieni, nareszcie zapowiadają ciepło
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elżuniu! Twoja wiosna bardziej zaawansowana, ale i do mnie idzie ciepełko, które - mam nadzieję - obudzi wszystkie śpiące jeszcze roślinki. Oby tylko wszechobecne błocisko szybko wyschło.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Tyle się napisałam i wszystko poszło
Wybaczcie ale odpowiem później.
Bardzo się cieszę, że mnie odwiedzacie.
To może najpierw napiszę co dziś się u mnie działo.
Co prawda sieję po raz pierwszy na przekór kalendarzowi biodynamicznemu a to tylko ze względu na to, że się nie wyrobiłam przed świętami.
Okaże się jak sobie nasionka poradzą....
Od rana cudne słonko zachęcało do pracy w ogrodzie ale ja szczęśliwa całe do południa siałam pomidor i inne cudeńka.
Ostatecznie posiane są:
po raz pierwszy- Amish Paste, Czuchłoma, Ispolin, Red Pear od Asi Camellia(nie wiem czy to odmiana wielkoowocowa czy typu cherry)
i stałe- Albenga xKosowo, Aurija, Azoychka, Ananas Noire, Black Krim, Chocolate Stripes, Malachitowa Szkatułka, Pineapple, Red Penna, Stara Babcina Malinówka MORANGO, Sybirskij Kozyr, Siberian, zielono-żółta zeberka nn, Sakharnyi Zeltyi, Zołotoi Samorodok, czerwony w żółte paski nn, Snow White, koktajlowe malinowe, koktajlowe czerwone wysokie nn, koktajlowe żółte wysokie nn.
Poza tym poszły na paletki:
por ozimy, rukola żółta, ostropest, aksamitka Fantastic żółta i pomarańczowa, pietruszka naciowa.
Wszystko zmieściło się na trzech paletkach, każda po 84 miejscówek.
Trzymajcie kciuki żeby cokolwiek wykiełkowało.
Miłego wieczorka
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Eluniu ściskam wszystkie kciuki, nawet te u nóg Wiosna u Ciebie wygląda cudownie. Kępki cebulicy, krokusów., iryski. Tyle kolorów. I pierwsze pąki na drzewach . A nad tym wszystkim zapewne sporo trzmieli, pszczół .Dziękuję Ci za słoneczne, ciepłe fotki., na które patrzy się z taka wielka przyjemnością
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia no parę z tych co wysiałaś i ja mam, więc będziemy sprawdzać u kogo lepiej zaowocują . Znając życie to wiem ,że u Ciebie na pewno lepiej, bo masz też więcej słońca. Dzisiaj zaczęłam też wynosić doniczki z przechowalni z liliami młodzieżą liliową .Kurcze Hanusie trochę mi zbyt szybko zaczęły wyrastać i szczypiorki im zżółkły to samo Flore pleno .Mam nadzieję ,że w słońcu nabiorą kolorów a przecież nakazałam im tylko przetrwanie mrozów bez żadnych wygłupów Mogłam je jednak zadołować w ogródku
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6323
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Eluś, mimo odchodzenia Księżyca to dzisiaj i jutro są dniami sprzyjającymi sianiu, sadzeniu - więc wszystko jest ok.
Tyle trzymanych kciuków musi u Ciebie zaowocować
Tyle trzymanych kciuków musi u Ciebie zaowocować
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu ja też chcę wysiać jeszcze z 2 odmiany pomidorków koktajlowych, a reszta już do pikowania. Cienkie i biedne są, bo u mnie mało światła, ale grzeją się teraz w słońcu na balkonie.
Cudownie wiosennie u ciebie!
Trzymam kciuki za pomidory!
Cudownie wiosennie u ciebie!
Trzymam kciuki za pomidory!
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Dziś powalczyłam na ogrodzie a teraz ledwo chodzę... ale jest super.
Beatko Bazyla wiosna przyszła to wszystko ruszyło no i my też. Dzięki za życzenia.
Jadzinko u mnie już się robi sucho ale trudno najważniejsze, że w końcu słońce zaświeciło na dobre. Hiacyntami się nie przejmuj bo im tylko liście podmarzły jakby co a kwiaty są schowane. Co do papryki to wydaje mi się, że zdąży zaowocować bo teraz jest cieplej i szybciej wykiełkuje.
Dobrze widzisz bo kupuję po jednej dwie sztuki irysków żyłkowanych i liczę, że się namnożą.
Twoje pomidorki już na pewno mają liście właściwe a moje jeszcze nawet nie wykiełkowały ale liczę, że mnie nie zawiodą.
A co do lilii to szczerze mówiąc bałabym się je przechowywać w pomieszczeniu. A nie lepiej Jadzinko posadzić do ziemi i dobrze okryć. Nawet do dużej donicy i zadołować jak masz gryzonie. Jednak nie trać nadziei ...słonko to bardzo dobre lekarstwo i na pewno pomożę...tylko stopniowo.
Ja też muszę wyciągnąć agapanty z piwnicy i przesadzić. Tylko już sama nie wiem co ważniejsze a co najważniejsze wśród prac ogrodowych:;230
Gosiu u mnie wcześniej jest wiosna ale i do Ciebie dojdzie i wtedy u Ciebie będziemy podziwiać wiosenne cudeńka.
Dziś u mnie cały dzień piękne słońce i lekki wiaterek więc dzień idealny na prace ogrodowe no i pierwsze łapanie opalenizny.
Co do ostróżki to raczej wysiewać nasiona zaraz po zbiorach na ogród ale szczerze mówiąc nigdy nie wysiewałam. Mam ostróżkę z sadzonki od dobrych kilku lat i ona sama się rozsiewa. Niestety odmianowa w fioletowym kolorze okazała się jednorazówką bo po zimie nie odbiła i nawet siewek koło niej niej było.
Jak chcesz to wyślę nasionka to wysiejesz...co Ci szkodzi.
Ewko tulipan Holland Chic jest przepiękny, długo kwitnie a kwiat ma przecudny od bieli przechodzi w róż. Ale po kilku latach przynajmniej u mnie zaniknął.
Wandziu wiosna wstąpiła do mnie ale już pędzi do Ciebie żebyś i Ty mogła się cieszyć wiosennymi cudeńkami.
Jest szaro ale co krok kolorki się pokazują a za nimi stada pszczół, trzmieli a dziś zauważyłam, że biedronek jest sporo na grabionych rabatkach.
Lucynko kochana do Ciebie wiosna już na pewno dotarła i masz pełno słonka.
Błota u mnie nigdy nie ma bo te moje piaski pochłaniają wszelką wodę.
Olu dzięki za trzymanie kciuków i na pewno się przydadzą. Cebulica jeszcze nie kwitnie a to maleństwo biało jasnoniebieskie to puszkinia...jest cudna dlatego posadziłam przy ścieżce. Masz rację pszczółek i trzmieli jest pełno i tylko bzyczenie słychać. Dziś widziałam pierwszego motyla no i sporo biedronek się wybudza.
Beatko Beaby .. och każde trzymane kciuki są dla mnie bezcenne...musi się udać. Zależy też wg którego kalendarza...
Kto nie ryzykuje nie ma ogrodu.
Moniś a pewnie, że siej a co sobie będziesz żałować....koktajlowe wszędzie się zmieszczą. Wiosna piękna ale pracy jeszcze więcej.
Dzięki za kciuki...każde kciuki się porzydadzą.
Przypomnienie
Koniecznie jutro porobić fotki.
Miłego wieczorka życzę.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia to były tylko dzieci lilijek [przybyszowe] ,a właściwe lilie są w ogródku . Jednak parę lilii też przechowywałam w doniczkach i super przezimowały w cieplarnianych warunkach i nawet zaczęły pokazywać noski szczególnie wolę sie zabezpieczyć i schować jakąś cebulkę z Muscadet ,bo szkoda by mi jej było Elusia Ty mosz zielone łapki to wszystko w mig urośnie