poza tym jest jeszcze szaro, żadne roślinki nie puszczają pąków,ale mam nadzieję,że w najbliższych dniach wszystko się zmieni, nareszcie zapowiadają ciepło
Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu, wraz z nowym wątkiem nadciągnęła wiosna
w Twoim ogrodzie jest tak kolorowo, u mnie dopiero dziś krokusy rozwinęły kwiaty
poza tym jest jeszcze szaro, żadne roślinki nie puszczają pąków,ale mam nadzieję,że w najbliższych dniach wszystko się zmieni, nareszcie zapowiadają ciepło
poza tym jest jeszcze szaro, żadne roślinki nie puszczają pąków,ale mam nadzieję,że w najbliższych dniach wszystko się zmieni, nareszcie zapowiadają ciepło
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Tyle się napisałam i wszystko poszło
Wybaczcie ale odpowiem później.
Bardzo się cieszę, że mnie odwiedzacie.
To może najpierw napiszę co dziś się u mnie działo.
Co prawda sieję po raz pierwszy na przekór kalendarzowi biodynamicznemu a to tylko ze względu na to, że się nie wyrobiłam przed świętami.
Okaże się jak sobie nasionka poradzą....
Od rana cudne słonko zachęcało do pracy w ogrodzie ale ja szczęśliwa całe do południa siałam pomidor i inne cudeńka.
Ostatecznie posiane są:
po raz pierwszy- Amish Paste, Czuchłoma, Ispolin, Red Pear od Asi Camellia(nie wiem czy to odmiana wielkoowocowa czy typu cherry)
i stałe- Albenga xKosowo, Aurija, Azoychka, Ananas Noire, Black Krim, Chocolate Stripes, Malachitowa Szkatułka, Pineapple, Red Penna, Stara Babcina Malinówka MORANGO, Sybirskij Kozyr, Siberian, zielono-żółta zeberka nn, Sakharnyi Zeltyi, Zołotoi Samorodok, czerwony w żółte paski nn, Snow White, koktajlowe malinowe, koktajlowe czerwone wysokie nn, koktajlowe żółte wysokie nn.
Poza tym poszły na paletki:
por ozimy, rukola żółta, ostropest, aksamitka Fantastic żółta i pomarańczowa, pietruszka naciowa.
Wszystko zmieściło się na trzech paletkach, każda po 84 miejscówek.
Trzymajcie kciuki żeby cokolwiek wykiełkowało.
Miłego wieczorka
- silversnow
- 500p

- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Eluniu ściskam wszystkie kciuki, nawet te u nóg
Wiosna u Ciebie wygląda cudownie. Kępki cebulicy, krokusów., iryski. Tyle kolorów. I pierwsze pąki na drzewach . A nad tym wszystkim zapewne sporo trzmieli, pszczół .Dziękuję Ci za słoneczne, ciepłe fotki., na które patrzy się z taka wielka przyjemnością 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia no parę z tych co wysiałaś i ja mam, więc będziemy sprawdzać u kogo lepiej zaowocują . Znając życie to wiem ,że u Ciebie na pewno lepiej, bo masz też więcej słońca. Dzisiaj zaczęłam też wynosić doniczki z przechowalni z liliami młodzieżą liliową .Kurcze Hanusie trochę mi zbyt szybko zaczęły wyrastać i szczypiorki im zżółkły to samo Flore pleno .Mam nadzieję ,że w słońcu nabiorą kolorów a przecież nakazałam im tylko przetrwanie mrozów bez żadnych wygłupów
Mogłam je jednak zadołować w ogródku 
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Eluś, mimo odchodzenia Księżyca to dzisiaj i jutro są dniami sprzyjającymi sianiu, sadzeniu - więc wszystko jest ok.
Tyle trzymanych kciuków musi u Ciebie zaowocować
Tyle trzymanych kciuków musi u Ciebie zaowocować
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu ja też chcę wysiać jeszcze z 2 odmiany pomidorków koktajlowych, a reszta już do pikowania. Cienkie i biedne są, bo u mnie mało światła, ale grzeją się teraz w słońcu na balkonie.
Cudownie wiosennie u ciebie!
Trzymam kciuki za pomidory!
Cudownie wiosennie u ciebie!
Trzymam kciuki za pomidory!
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Dziś powalczyłam na ogrodzie a teraz ledwo chodzę...
Beatko Bazyla wiosna przyszła to wszystko ruszyło no i my też.
Jadzinko u mnie już się robi sucho ale trudno najważniejsze, że w końcu słońce zaświeciło na dobre. Hiacyntami się nie przejmuj bo im tylko liście podmarzły jakby co a kwiaty są schowane. Co do papryki to wydaje mi się, że zdąży zaowocować bo teraz jest cieplej i szybciej wykiełkuje.
Dobrze widzisz bo kupuję po jednej dwie sztuki irysków żyłkowanych i liczę, że się namnożą.
Twoje pomidorki już na pewno mają liście właściwe a moje jeszcze nawet nie wykiełkowały ale liczę, że mnie nie zawiodą.
A co do lilii to szczerze mówiąc bałabym się je przechowywać w pomieszczeniu. A nie lepiej Jadzinko posadzić do ziemi i dobrze okryć. Nawet do dużej donicy i zadołować jak masz gryzonie. Jednak nie trać nadziei ...słonko to bardzo dobre lekarstwo i na pewno pomożę...tylko stopniowo.
Ja też muszę wyciągnąć agapanty z piwnicy i przesadzić. Tylko już sama nie wiem co ważniejsze a co najważniejsze wśród prac ogrodowych:;230
Gosiu u mnie wcześniej jest wiosna ale i do Ciebie dojdzie i wtedy u Ciebie będziemy podziwiać wiosenne cudeńka.
Dziś u mnie cały dzień piękne słońce i lekki wiaterek więc dzień idealny na prace ogrodowe no i pierwsze łapanie opalenizny.
Co do ostróżki to raczej wysiewać nasiona zaraz po zbiorach na ogród ale szczerze mówiąc nigdy nie wysiewałam. Mam ostróżkę z sadzonki od dobrych kilku lat i ona sama się rozsiewa. Niestety odmianowa w fioletowym kolorze okazała się jednorazówką bo po zimie nie odbiła i nawet siewek koło niej niej było.
Jak chcesz to wyślę nasionka to wysiejesz...co Ci szkodzi.
Ewko tulipan Holland Chic jest przepiękny, długo kwitnie a kwiat ma przecudny od bieli przechodzi w róż. Ale po kilku latach przynajmniej u mnie zaniknął.
Wandziu
Jest szaro ale co krok kolorki się pokazują a za nimi stada pszczół, trzmieli a dziś zauważyłam, że biedronek jest sporo na grabionych rabatkach.
Lucynko kochana do Ciebie wiosna już na pewno dotarła i masz pełno słonka.
Błota u mnie nigdy nie ma bo te moje piaski pochłaniają wszelką wodę.
Olu dzięki za trzymanie kciuków i na pewno się przydadzą. Cebulica jeszcze nie kwitnie a to maleństwo biało jasnoniebieskie to puszkinia...jest cudna dlatego posadziłam przy ścieżce. Masz rację pszczółek i trzmieli jest pełno i tylko bzyczenie słychać. Dziś widziałam pierwszego motyla no i sporo biedronek się wybudza.
Beatko Beaby ..
Kto nie ryzykuje nie ma ogrodu.
Moniś a pewnie, że siej a co sobie będziesz żałować....koktajlowe wszędzie się zmieszczą. Wiosna piękna ale pracy jeszcze więcej.
Dzięki za kciuki...każde kciuki się porzydadzą.
Przypomnienie
Koniecznie jutro porobić fotki.
Miłego wieczorka życzę.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia to były tylko dzieci lilijek [przybyszowe] ,a właściwe lilie są w ogródku . Jednak parę lilii też przechowywałam w doniczkach i super przezimowały w cieplarnianych warunkach i nawet zaczęły pokazywać noski szczególnie wolę sie zabezpieczyć i schować jakąś cebulkę z Muscadet ,bo szkoda by mi jej było
Elusia Ty mosz zielone łapki to wszystko w mig urośnie 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elżuniu, jest tak, jak przewidziałaś.
Wiosna objawiła mi się pięknym słoneczkiem i wysoką temperaturą.
Miałam nawet całe popołudnie dla siebie, z czego skwapliwie skorzystałam i wyrwałam na działkę co koń wyskoczy.
Niestety, dobry humor szybko mi minął, gdy zobaczyłam wszystkie pozimowe straty.
A jest ich dużo.
Cóż, będzie miejsce na nowe rośliny.
Tylko róż żal. 
Niestety, dobry humor szybko mi minął, gdy zobaczyłam wszystkie pozimowe straty.
Cóż, będzie miejsce na nowe rośliny.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elżbietko ja też walczę w ogrodzie codziennie i coraz dłużej bo dzień długi i kury nie chcą iść spać...no to tak zajmuje sobie jakoś czas w ogrodzie
Myślę że ukopię tego bzika i wyślę w poniedziałek bo potem mój kierowca może iść na operacje i byłby problem szukać innej poczty niż moja porządna
Cieplutko u Ciebie skoro cebulice już takie rozwinięte moje co dopiero wychodzą, a i pustynnik mnie zdziwił i szybko jutro muszę mojego uwolnić od daszka
Dioblicek nie da się pogłaskać musiały mu amory zaszkodzić
Pozdrawiam Cię i życzę dużo siły i dobrej kondycji do ogródka 
Cieplutko u Ciebie skoro cebulice już takie rozwinięte moje co dopiero wychodzą, a i pustynnik mnie zdziwił i szybko jutro muszę mojego uwolnić od daszka
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Wiosna przyszła to ja też do nowego wątku przyczłapałam.
Moje zasiane pomidory już wychodzą.Wiadomo nasiona najlepsze od Elusi.
Dziaiaj to się porządnie zmęczyłam przy porządkowaniu rabatek.
3x84 sporo sadzonek będzie.
Moje zasiane pomidory już wychodzą.Wiadomo nasiona najlepsze od Elusi.
Dziaiaj to się porządnie zmęczyłam przy porządkowaniu rabatek.
3x84 sporo sadzonek będzie.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Jadzinko no to się cieszę bo cebulki od Haniutki to jak prawdziwy skarb....oj chciałabym żeby tak było z tymi zielonymi łapkami.
Muscadet chyba też mam ale nie jestem pewna. Jutro dalej ida walczyć na zegrodka.
Lucynko to super, że udało Ci się nacieszyć słonkiem i kwitnącymi roślinkami. Nie martw się stratami...bo to tylko tak źle wygląda. Teraz ciepła i słonka potrzeba to wszystko ruszy jak należy. Kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy trochę lata....z tym się jednak trzeba liczyć. Poprzycinasz, powycinasz i będzie dobrze.
Maryś ja niestety nie mam kur i nie mogę tak długo pracować.
Za zegrodka biera się zarozki po śniodaniu aż do obiadokolacji z przerwą na kawa i picie....
Jesteś kochana z tym bzikiem ale proszę przypomnij mi co ja miałam Tobie ukopać....bo przez te słońce zapomniałam.
Dziękuję za życzenia...oj przydadzą się bardzo bo po dzisiejszym ryciu bolą mnie wszystkie ręce i nogi
A diobliczek już jest dran....na nim się goi jak na psie.
O Beatka
Dzięki za odwiedzinki. Pomidory nie mają wyjścia muszą ładnie wschodzić bo tyle się z nimi natrudziłam...nasiona odkażałam gencjaną i nie powinno być problemu. Oj tak po dzisiejszym będziemy spać jak niemowlaczki. 
Mam pytanie: czy już wystawiacie agapanty na dwór czy jeszcze czas....bo już sama nie wiem.
Muscadet chyba też mam ale nie jestem pewna. Jutro dalej ida walczyć na zegrodka.
Lucynko to super, że udało Ci się nacieszyć słonkiem i kwitnącymi roślinkami. Nie martw się stratami...bo to tylko tak źle wygląda. Teraz ciepła i słonka potrzeba to wszystko ruszy jak należy. Kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy trochę lata....z tym się jednak trzeba liczyć. Poprzycinasz, powycinasz i będzie dobrze.
Maryś ja niestety nie mam kur i nie mogę tak długo pracować.
Za zegrodka biera się zarozki po śniodaniu aż do obiadokolacji z przerwą na kawa i picie....
Jesteś kochana z tym bzikiem ale proszę przypomnij mi co ja miałam Tobie ukopać....bo przez te słońce zapomniałam.
Dziękuję za życzenia...oj przydadzą się bardzo bo po dzisiejszym ryciu bolą mnie wszystkie ręce i nogi
A diobliczek już jest dran....na nim się goi jak na psie.
O Beatka
Mam pytanie: czy już wystawiacie agapanty na dwór czy jeszcze czas....bo już sama nie wiem.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17436
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu
Ech wiosna spóźniona ale w końcu jest.
I to całkiem urokliwa u ciebie.Cebulica piękna.Zawsze sobie obiecuję jej więcej dokupić i zapominam.
Dereń też ładnie kwitnie.Zapowiada się trochę owocków.
O ciekawa jestem jak mój pustynnik czy wychodzi.Jakoś do nich nie maiąłm szczęścia.# lata sadziłam i nic,I znowu posadziłam.Ciekawa jestem czy w końcu będzie u mnie, czy nie
Ja bęe walczyć w sobotę.
W razie czego, jak nie będę potem mogła chodzić ... to niedzielę przeleżę
.
pozdrawiam cieplutko
Ech wiosna spóźniona ale w końcu jest.
I to całkiem urokliwa u ciebie.Cebulica piękna.Zawsze sobie obiecuję jej więcej dokupić i zapominam.
Dereń też ładnie kwitnie.Zapowiada się trochę owocków.
O ciekawa jestem jak mój pustynnik czy wychodzi.Jakoś do nich nie maiąłm szczęścia.# lata sadziłam i nic,I znowu posadziłam.Ciekawa jestem czy w końcu będzie u mnie, czy nie
Ja bęe walczyć w sobotę.
W razie czego, jak nie będę potem mogła chodzić ... to niedzielę przeleżę
pozdrawiam cieplutko
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu piękna wiosenka u ciebie! Jakże ona cieszy i dodaje nam wszystkim sił !!!
I wysiewy masz zrobione!!!

I wysiewy masz zrobione!!!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468

