Tak poważnie, to chyba sam wysieję kilka papryk i pomidorów.
Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Pokaźna lista papryk, pewnie i tej okowity sporo napędzisz, więc zapisuję się na małpkę. Nie ma to jak porządne pieczenie i to 2 razy po 1 spożyciu 
Tak poważnie, to chyba sam wysieję kilka papryk i pomidorów.
Tak poważnie, to chyba sam wysieję kilka papryk i pomidorów.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
To się szykuje fajna impreza - im nas więcej, tym lepiej, nie zmarnują się
Będę pamiętać, spoko 
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
O!
Ja też co roku Żanetko wysiewam sobie (a raczej swojemu M, bo sama nie jestem w stanie zjeść chociażby kawałeczka) papryczki chili, w tym roku zaszalałam i kupiłam z 10 różnych rodzai (a co tam, jak siać to już na całego
) w tym również habanero. Generalnie to chyba wszystkie mi się pokrywają z tym Twoim spisem, niestety nie ma mnie w domu to nie potwierdzę na 100%. Część już posiana kiełkuje bardzo ładnie, a reszta może w ten weekend powędruje do piachu 
Ja też co roku Żanetko wysiewam sobie (a raczej swojemu M, bo sama nie jestem w stanie zjeść chociażby kawałeczka) papryczki chili, w tym roku zaszalałam i kupiłam z 10 różnych rodzai (a co tam, jak siać to już na całego
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Dobra jesteś - to wcześnie. Ja zaczynam z tym trochę później, ale to zgodnie z planem, bo zależy mi na jesiennych zbiorach. 
- Martada
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Żanetko i jak tam miewają się Twoje roślinki pod światełkami?
Przyznam się, że szczególnie ciekawa jestem jak Ci te baobaby...przepraszam adansonie w siłę idą... i czy jeszcze
się w cieplarkę mieszczą?
Przyznam się, że szczególnie ciekawa jestem jak Ci te baobaby...przepraszam adansonie w siłę idą... i czy jeszcze
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Dziękuję Martuś za pamięć. Adansonie się (jeszcze) mieszczą, ale ze zdjęciami nie nadążam. Chcę troszkę poczekać z ich pokazaniem, bo już zaczęły wykształcać właściwe dla każdego gatunku liście i można się powoli połapać, która jest która. W wolniejszej chwili zrobię takie już konkretne pokazowe fotki i z pewnością je tu zamieszczę.
Korzystając z okazji, chciałabym i Ciebie, i Was wszystkich zapytać: to ponad trzy tygodnie od wysiewu, większość ma już drugą parę liści. Wietrzenie - orientuję się i opanowane, jednak jak z nawożeniem? Dać im trochę nawozu czy nie - jak Wy to robicie? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie, bardzo wdzięczna i z góry dziękuję
Korzystając z okazji, chciałabym i Ciebie, i Was wszystkich zapytać: to ponad trzy tygodnie od wysiewu, większość ma już drugą parę liści. Wietrzenie - orientuję się i opanowane, jednak jak z nawożeniem? Dać im trochę nawozu czy nie - jak Wy to robicie? Będę wdzięczna za wszelkie sugestie, bardzo wdzięczna i z góry dziękuję
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
a do jakiego substratu siałaś?
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Mniej więcej taki jak Przemek, w proporcjach też 40/60. Mniej podłoża, więcej żwirku.
- Martada
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1390
- Od: 17 mar 2013, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Oj to dobrze że jeszcze pod lampki włażą bo pora nie za specjalna do rośnięcia bez wspomagania a jak guglnęłam sobie na ich temat (powtórnie) to zaczęłam trzymać kciuki by rosły Ci piękne, zdrowe... i nie za szybkopiasek pustyni pisze: Adansonie się (jeszcze) mieszczą, ale ze zdjęciami nie nadążam. Chcę troszkę poczekać z ich pokazaniem, bo już zaczęły wykształcać właściwe dla każdego gatunku liście i można się powoli połapać, która jest która. W wolniejszej chwili zrobię takie już konkretne pokazowe fotki i z pewnością je tu zamieszczę.
Z nawożeniem to ja mam wieczny problem a właściwie moje kaktusy go mają
Wolę przesadzić do żyźniejszego substratu i niech sobie same biorą co im do szczęścia trzeba.
Poza tym ja przoduję
Twoje roślinki jednakowoż bardziej żarłoczne i szybciej rosną więc pewnie nawozić jednak więcej trzeba... no i substrat żyźniejszy niż mizerne 10% ziemi kaktusowej...
Przemka trzeba by podpytać
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
W bardzo ubogim substracie nie będą dobrze rosły. Proponuję je podsączać słabiutkim nawozem.
Ja siewek kaktusów nie traktuję nawozami ale sukulenty to co innego - te szybciej i bardziej ekspansywnie przyrastają...
Ja siewek kaktusów nie traktuję nawozami ale sukulenty to co innego - te szybciej i bardziej ekspansywnie przyrastają...
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Martuś - podłoża nie jest 10 procent, tylko 40 (tak mniej więcej) - chyba, że nie zrozumiałam, i mówiłaś o swoich. Ja wątek Przemka intensywnie czytam, ale może jeśli się tu przewinie, to sam powie, bo ja już boję się pytać...
Henryku, masz rację, one szalenie ekspansywnie i intensywnie rosną - pnącza i niektóre pachypodium to już chyba na pikowanie się szykują, natomiast adansonie już siedzą w osobnych domkach od dawna, ale te z kolei, tak powiedziałabym, bardziej zaczęły iść w pień, rozwój liści - choć przyrost po tak krótkim czasie i tak jest jest dla mnie szokiem. Stąd moje pytanie o nawożenie - np. dostawca nasion w ogólnym opisie nasion (ale dotyczącym wszystkich sukulentów) proponuje lekko nawozić już po około dwóch tygodniach, ja jeszcze je parę dni dłużej przetrzymałam.
A jeśli - to w jakim roztworze? Takim samym jak do kaktusów? i W jakim roztworze? (w ogóle dzięki za wcześniejsze odpowiedzi i widzicie - ciągle mi mało i chcę więcej...
)
Henryku, masz rację, one szalenie ekspansywnie i intensywnie rosną - pnącza i niektóre pachypodium to już chyba na pikowanie się szykują, natomiast adansonie już siedzą w osobnych domkach od dawna, ale te z kolei, tak powiedziałabym, bardziej zaczęły iść w pień, rozwój liści - choć przyrost po tak krótkim czasie i tak jest jest dla mnie szokiem. Stąd moje pytanie o nawożenie - np. dostawca nasion w ogólnym opisie nasion (ale dotyczącym wszystkich sukulentów) proponuje lekko nawozić już po około dwóch tygodniach, ja jeszcze je parę dni dłużej przetrzymałam.
A jeśli - to w jakim roztworze? Takim samym jak do kaktusów? i W jakim roztworze? (w ogóle dzięki za wcześniejsze odpowiedzi i widzicie - ciągle mi mało i chcę więcej...
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Wg. mnie daj nie więcej niż 1/4 dawki nawozu do kaktusów i sukulentów. Strach spalić takie maleństwa...
Jak zobaczysz, że np. liście robią się karłowate, żółkną bądź dostają przebarwień dodasz więcej nawozu.
Mam zasadę jeśli chodzi o nawozy że lepiej dać ich mniej niż od razu przedobrzyć bo może być z tego więcej szkody niż pożytku.
Jak zobaczysz, że np. liście robią się karłowate, żółkną bądź dostają przebarwień dodasz więcej nawozu.
Mam zasadę jeśli chodzi o nawozy że lepiej dać ich mniej niż od razu przedobrzyć bo może być z tego więcej szkody niż pożytku.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Dzięki wielkie
Jesteś nieoceniony Henryku 
-
AleksandraBdg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Żanetko, długo mnie u Ciebie nie było, tutaj już druga część się kręci..
Jestem po ogromnym wrażeniem Twoich wysiewów!
Tak "bogaty" w gatunki wątek to rzadkość. Z wielką przyjemnością ogląda się Twoje starania w uprawie.
Teraz jak nic będę śledzić Twój wątek i czekać na relację z przedszkola!
Jestem po ogromnym wrażeniem Twoich wysiewów!
Tak "bogaty" w gatunki wątek to rzadkość. Z wielką przyjemnością ogląda się Twoje starania w uprawie.
Teraz jak nic będę śledzić Twój wątek i czekać na relację z przedszkola!
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2
Olu Kochana, bardzo dziękuję za tak przemiły wpis! Takimi słowami wszyscy dodajecie mi prawdziwej, podwójnej radości - to przecież dzięki Wam się "kręci", a wysiewy to już w ogóle bez Was by nie wzeszły, bo bym się w ogóle za to nie wzięła
Na razie jestem zadowolona z wykiełkowania - ale teraz się zacznie sztuka utrzymania przy życiu, od pikowania i dokarmiania począwszy.
Co do wrażenia, to ja Olu jestem pod wrażeniem Twoich Adenium, bo pięknie je prowadzisz, masz dobrą rękę. Trzymam również za Ciebie kciuki, za magisterkę i ślub oczywiście również
Co do wrażenia, to ja Olu jestem pod wrażeniem Twoich Adenium, bo pięknie je prowadzisz, masz dobrą rękę. Trzymam również za Ciebie kciuki, za magisterkę i ślub oczywiście również

