Gosia i róże
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Gosia i róże
Bardzo żałowałam, że jej nie było w szkółce
Nie tylko strefę ma odpowiednią, ale i rozmiar dobry do mojego ogrodu 
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Wysokość to ona ma od 150 do 200 cm, jest bardzo podobna do Celeste.
Tą drugą już jutro pokażę.
Tą drugą już jutro pokażę.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Gosia i róże
Gosiu, sprawdzalam kiedy robilam foty roz doniczkowych w zeszlym roku u siasiadow, to bylo w polowie lata. Tak ze biale Piano - jak bedzie oczywiscie, to obfoce tez w tym czasie.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Dzięki Jule - ja wysłałam zapytanie kiedy będzie dostępne w sprzedaży ale pewnie go wystawią na jesień 2013 roku.
Na pewno kupię i miejsce będzie mieć przy Piano - taki biało-czerwony duet.
Na razie mam Piano, Pink Piano i Charming Piano.
Na pewno kupię i miejsce będzie mieć przy Piano - taki biało-czerwony duet.
Na razie mam Piano, Pink Piano i Charming Piano.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Gosia i róże
Tez mnie sie wydaje, ze trzymaja zeby w nastepnym katalogu cos nowego zaproponowac. Jeszcze w zanadrzu maja Happy Piano, bo tez w katalogu detalicznym go nie ma a w sprzedazy juz bylo. No i jest jeszcze jedno czysto rozowe ale tego nie widzialam na zywca - ono chyba na inna czesc Europy bylo proponowane a nie na Niemcy.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Oprócz Piano mają jeszcze inne ale według opisu są to róże pod osłony.
Robimy kolejne zamówienia - tym razem Schmid.
Polujemy na róże niemieckiego hodowcy - Weihrauch.
Jest to już kolejne zamówienie tej zimy - dwie poszły do francuskich szkółek, teraz belgijska szkółka, po drodze jeszcze RG oraz Tantau.
Nie próżnujemy tej zimy, gdyby ktoś się chciał przyłączyć to proszę o PW.
Dziś poszłam sprawdzić jak się ma Radieusy, po przywiezieniu róża wyglądała tak:

okryłam ją dobrze, okopczykowałam, nakryłam liśćmi. Dziś odkryłam lekko ziemie i co widzę?

Pąki zaczęły w najlepsze przed mrozami rosnąć.
Robimy kolejne zamówienia - tym razem Schmid.
Polujemy na róże niemieckiego hodowcy - Weihrauch.
Jest to już kolejne zamówienie tej zimy - dwie poszły do francuskich szkółek, teraz belgijska szkółka, po drodze jeszcze RG oraz Tantau.
Nie próżnujemy tej zimy, gdyby ktoś się chciał przyłączyć to proszę o PW.
Dziś poszłam sprawdzić jak się ma Radieusy, po przywiezieniu róża wyglądała tak:

okryłam ją dobrze, okopczykowałam, nakryłam liśćmi. Dziś odkryłam lekko ziemie i co widzę?

Pąki zaczęły w najlepsze przed mrozami rosnąć.
-
Pani Bestia
- 200p

- Posty: 234
- Od: 14 lis 2011, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Gosia i róże
Gosia, ja mam ten sam problem, nawet młode, zielone listki z kopczyków wychodzą. Nie ma się co dziwić, jak jest 8 stopni w plusie. Tymczasem za tydzień zapowiadają u nas nieśmiały powrót zimy, na szczęście z obfitymi opadami śniegu. Ciekawe, co z tego wyniknie. 
"Na początku był Smok."
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Gosia i róże
U mnie też to samo i zaczynam się martwić.
Wg prognoz ma być u mnie do -17 stopni.
Czym radzicie okryć ?
Wg prognoz ma być u mnie do -17 stopni.
Czym radzicie okryć ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Na pogodę nic nie poradzimy.
Ja zostawiłam sobie liście ale można też okryć słomą i na to dać włókninę zimową - taka warstwa izolacji powinna wystarczyć.
Ja zostawiłam sobie liście ale można też okryć słomą i na to dać włókninę zimową - taka warstwa izolacji powinna wystarczyć.
-
Pani Bestia
- 200p

- Posty: 234
- Od: 14 lis 2011, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Gosia i róże
Grażynko, niby -17 to nie tak przerażająco, ale po tym ociepleniu, to się wydaje Sybir jakiś... Ja myślę, że zawsze niezawodne są wysokie kopce, a powyżej to słoma, agrowłóknina ew. kartony. Jeśli róże rosną przy ażurowym płocie, to warto cieniówkę założyć, żeby ograniczyć mroźne podmuchy.
"Na początku był Smok."
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
No właśnie - te róże które teraz ruszają to miały duże kopce, na to liście i słoma, jak był mróz to jeszcze włóknina - no i chyba przedobrzyłam skoro ruszyły.
No jeszcze dziś domawiam róże - dojdzie do kompletu - Miss Leda ( jeszcze jedna), Yellow Dagmar Hastrup była po 14 zł i dlatego sobie nie odmówiłam, Blanc Leonardo da Vinci, zastanawiałam się nad Perle d'Amour ale na razie ją sobie poobserwuje u Majki.
No jeszcze dziś domawiam róże - dojdzie do kompletu - Miss Leda ( jeszcze jedna), Yellow Dagmar Hastrup była po 14 zł i dlatego sobie nie odmówiłam, Blanc Leonardo da Vinci, zastanawiałam się nad Perle d'Amour ale na razie ją sobie poobserwuje u Majki.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Gosia i róże
Gosiu chyba nie.
Moje pod małymi kopczykami i idą tak samo.
Mam nadzieje, ze te prognozy się nie sprawdzą i mróz będzie o wiele mniejszy.
Moje pod małymi kopczykami i idą tak samo.
Mam nadzieje, ze te prognozy się nie sprawdzą i mróz będzie o wiele mniejszy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Gosia i róże
Francuska Radieusy ma ładne przyrosty.
Jak zobaczyłam swoje róże od nich z tymi czerwonymi końcówkami,
to się zastanawiałam czy pączusie pokonają ten czerwony środek.
Gosia nie powinnam się cieszyć, że ładnie ta róża Ci rośnie, ale z drugiej strony jak to zobaczyłam,
to jestem już spokojna, że to zabezpieczenie końcówek patyczków nie zniszczy mi róż.
Moje całe patyczki są pod kopczykami, pewnie też mają takie powysuwane noski.
to się zastanawiałam czy pączusie pokonają ten czerwony środek.
Gosia nie powinnam się cieszyć, że ładnie ta róża Ci rośnie, ale z drugiej strony jak to zobaczyłam,
to jestem już spokojna, że to zabezpieczenie końcówek patyczków nie zniszczy mi róż.
Moje całe patyczki są pod kopczykami, pewnie też mają takie powysuwane noski.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Gosia i róże
Na róże Weihraucha już się cieszę bo z opisów wynika że powinny dać sobie radę bez zbędnych zabiegów a do tego mają kwitnąć cały sezon.
Nad Miss Leda się zastanawiałam ale wybrałam tylko bardzo wysokie i bardzo malutkie.
Moje róże mimo że mają średnie kopce też zaczęły się budzić, czerwone noski a niektóre mają zielone listeczki na końcówkach.
Nad Miss Leda się zastanawiałam ale wybrałam tylko bardzo wysokie i bardzo malutkie.
Moje róże mimo że mają średnie kopce też zaczęły się budzić, czerwone noski a niektóre mają zielone listeczki na końcówkach.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Gosia i róże
Miss Leda bardzo mi się podoba, w zeszłym roku niestety kupiona nie dała rady.
Z tego co czytałam powstała w wyniku skrzyżowania Ledy z Bonicą - ciekawe połączenie.
Kolorem kwiatów będzie mi pasować do Princess of Wales (remontantki).
Jak patrzyłam na polu to też Princess of Wales oraz Rival de Paestum mają pąki pod kopczykami.
Marechal Niel też ma się dobrze.
Z tego co czytałam powstała w wyniku skrzyżowania Ledy z Bonicą - ciekawe połączenie.
Kolorem kwiatów będzie mi pasować do Princess of Wales (remontantki).
Jak patrzyłam na polu to też Princess of Wales oraz Rival de Paestum mają pąki pod kopczykami.
Marechal Niel też ma się dobrze.

