Lilie cudowne
Zielona radość :)
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Zielona radość :)
Pająk masakra
aż dostałam gęsiej skórki
Lilie cudowne
Lilie cudowne
Re: Zielona radość :)
ten pająk przeohydnie koszmarny
za to to owłosione to przemiły pieszczoch 
- anabanana
- 1000p

- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Zielona radość :)
Jaki fajowy zwierzyniec
Ciekawa odmiana po wszystkich psiakach i kociakach 
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- Anetta
- 1000p

- Posty: 4142
- Od: 17 sie 2009, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie
Re: Zielona radość :)
Witaj.
Nie mam swojego ogrodu jeszcze ale odwiedzam wątki z myślą że coś mnie zainspiruje,
no i tak się stało w przypadku Twojego jakże uroczego ogrodu.
Najbardziej podoba mi się oczko a przyznaję że wcześniej nie podchodziłam ze zbytnim entuzjazmem żeby mieć takowe, jednak jak widzę tak wtopione w zieleń z mnóstwem pięknych lilii to oczyska mi wychodzą z orbit.
Nie mam swojego ogrodu jeszcze ale odwiedzam wątki z myślą że coś mnie zainspiruje,
no i tak się stało w przypadku Twojego jakże uroczego ogrodu.
Najbardziej podoba mi się oczko a przyznaję że wcześniej nie podchodziłam ze zbytnim entuzjazmem żeby mieć takowe, jednak jak widzę tak wtopione w zieleń z mnóstwem pięknych lilii to oczyska mi wychodzą z orbit.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zielona radość :)
Piękne nenufary, a zdjęcia zwierzyńca rewelacja!
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Zielona radość :)
Dziękuję Wam wszystkim za wizytę
szkoda że moje robaczki się nie podobają ... ale mam w niedługim czasie niespodziankę . Zamieszka ze mną ptasznik
, ciekawe kto pierwszy wyleci z domu , ja czy on ?
Dzisiaj skosiłem moje boisko

























Dzisiaj skosiłem moje boisko
Re: Zielona radość :)
Trawnik boski, lilie w oczku przecudne, a ten ostatni domownik to kociczka? A tak mimochodem zapytam - masz skłonności do pedantyzmu?
Czy tylko w odrodzie masz tak "wyczesane" ? Bo ja jestem totalna bałaganiara. 
Re: Zielona radość :)
to oczko wygląda jak lustro
piękne lilie ...
kurde wszystko tak poukładane
czy to jakaś brzózka tam rośnie ???
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Zielona radość :)
Piotrze, trafiłam tutaj, bo przeczytałam Twoje informacje na jakimś innym wątku, no i jeszcze - bo jesteś ze świętokrzyskiego, jak ja
Nie będę oryginalna, gdy napiszę, że masz piękny i wspaniale utrzymany ogród - ale to prawda
Oczywiście kwestia urządzenia jest w dużym stopniu indywidualna, natomiast dwie sprawy u Ciebie to dla mnie bomba - tu też niestety nie będę oryginalna - trawnik i oczko wodne!
Przyznam, że przeczytałam cały Twój wątek i skopiowałam wszystko, co piszesz o trawniku...
To dla mnie ogromne wyzwanie, bo mój z roku na rok wygląda coraz gorzej... Ale też nie dbamy o niego specjalnie - mamy sporo rzeczy do zrobienia na działce, które wydawały się pilniejsze - więc tak się odwdzięcza
Też mam wszechobecny bluszczyk kurdybanek - może mieszkamy gdzieś niedaleko? - oprócz tego w tym roku wielkie ilości krwawnika, koniczyna i różne tam pomniejsze
Mój M będzie więc katowany informacjami od Ciebie
Dotyczy to również oczka wodnego, bo to kolejna rzecz do zrobienia - kupiliśmy działkę (ma 2,5 roku), na której było już oczko, czy raczej coś w jego rodzaju, ale nieco dziwne: bez roślin wodnych, za to z rybkami, bez napowietrzania i filtra, ciągle straszne ilości glonów, brr. Rybki nie przeżyły tej zimy, a oczko zmieniło się w kałużę, która czeka na swoją kolejkę do renowacji...
Za chwilę więc wejdę pewnie w Twój drugi wątek - głównie po to, by go nie zgubić i w stosownym czasie podrzucić mojemu M
Jeszcze raz - dzięki
Nie będę oryginalna, gdy napiszę, że masz piękny i wspaniale utrzymany ogród - ale to prawda
Oczywiście kwestia urządzenia jest w dużym stopniu indywidualna, natomiast dwie sprawy u Ciebie to dla mnie bomba - tu też niestety nie będę oryginalna - trawnik i oczko wodne!
Przyznam, że przeczytałam cały Twój wątek i skopiowałam wszystko, co piszesz o trawniku...
To dla mnie ogromne wyzwanie, bo mój z roku na rok wygląda coraz gorzej... Ale też nie dbamy o niego specjalnie - mamy sporo rzeczy do zrobienia na działce, które wydawały się pilniejsze - więc tak się odwdzięcza
Też mam wszechobecny bluszczyk kurdybanek - może mieszkamy gdzieś niedaleko? - oprócz tego w tym roku wielkie ilości krwawnika, koniczyna i różne tam pomniejsze
Mój M będzie więc katowany informacjami od Ciebie
Dotyczy to również oczka wodnego, bo to kolejna rzecz do zrobienia - kupiliśmy działkę (ma 2,5 roku), na której było już oczko, czy raczej coś w jego rodzaju, ale nieco dziwne: bez roślin wodnych, za to z rybkami, bez napowietrzania i filtra, ciągle straszne ilości glonów, brr. Rybki nie przeżyły tej zimy, a oczko zmieniło się w kałużę, która czeka na swoją kolejkę do renowacji...
Za chwilę więc wejdę pewnie w Twój drugi wątek - głównie po to, by go nie zgubić i w stosownym czasie podrzucić mojemu M
Jeszcze raz - dzięki
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Zielona radość :)
KLEO, na działce jest względny porządek ... w pokoju już gorzej ponieważ możesz potknąć się nawet o sprzęt ogrodniczy
anushka, jest szczepiona brzoza , zamówiłem odpowiednią wysokość 3 lata temu i taką otrzymałem
gajowa, witaj pierwszy raz
trawnik niestety ma już swoje lata. 2 lata temu wyglądał jak łąka. 90% to były chwasty. Systematyczne koszenie , nawożenie , nawadnianie i opryski załatwiły sprawę. Bluszczyk i koniczynę załatwiłem Chwastoksem w dwa sezony (opryski 2-3 razy w miesiącu w pierwszym roku , w drugim co miesiąc), w tym roku rośnie tylko na siatce i niech tam zostanie.
Wstaw zdjęcia oczka (chyba że masz już w temacie więc lecę) i uwierz mi że da się zrobić jeziorko bez techniki z rybkami i czystą wodą
mieszkam 50km od Kielc jadąc w stronę Warszawy 
Dziękuję za wizytę i miłe słowa
anushka, jest szczepiona brzoza , zamówiłem odpowiednią wysokość 3 lata temu i taką otrzymałem
gajowa, witaj pierwszy raz
Wstaw zdjęcia oczka (chyba że masz już w temacie więc lecę) i uwierz mi że da się zrobić jeziorko bez techniki z rybkami i czystą wodą
Dziękuję za wizytę i miłe słowa
Re: Zielona radość :)
Czyli standardowo - dbamy o to na punkcie czego mamy fijoła - a z resztą bywa różnie. To pocieszające, robimy tak samo!
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Zielona radość :)
Piotr, wstawiłam u siebie zdjęcie. Pocieszasz mnie, że i z moim trawnikiem oraz oczkiem da się jeszcze coś zrobić.
...to ja mam domek też dokładnie o 50 km od Kielc, ale...na południe
...to ja mam domek też dokładnie o 50 km od Kielc, ale...na południe
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Zielona radość :)
Według innych to już jest chorobaKLEO1 pisze:Czyli standardowo - zdbamy o to na punkcie czego mamy fijoła - a z resztą bywa różnie. To pocieszające, robimy tak samo!
To mamy do siebie jakieś 100kmgajowa pisze:Piotr, wstawiłam u siebie zdjęcie. Pocieszasz mnie, że i z moim trawnikiem oraz oczkiem da się jeszcze coś zrobić.![]()
...to ja mam domek też dokładnie o 50 km od Kielc, ale...na południe
- anabanana
- 1000p

- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Zielona radość :)
Piotrku, jedna tylko kwestia mnie nurtuje - czy trawa na Twoim boisku nie jest przypadkiem za sucha??
A tak poważnie, niesamowicie dopieszczony masz ogród, widać że wkładasz w niego cale serce. Lilie na stawie czarują. A co to tak kwitnie szaleńczo - czyżby żurawki? Aż tak? Czy wzrok mnie myli?
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Zielona radość :)
Sucha? jeżeli chodzi o te białe paski to efekt koszenia w jedną i drugą stronę jak na boisku... w niektórych miejscach jest przysuszona lekko ale pracuję nad tym ciężko wymieniając stopniowo "glinę na piasek" , często tam podlewam ale 98% trawnika jest w b.dobrym stanie. Niestety tam gdzie widać to "suche" słońce operuje tam cały dzień i życia łatwego trawa tam nie ma przy glinieanabanana pisze:Piotrku, jedna tylko kwestia mnie nurtuje - czy trawa na Twoim boisku nie jest przypadkiem za sucha??![]()
Tak , to żurawkianabanana pisze:A co to tak kwitnie szaleńczo - czyżby żurawki? Aż tak? Czy wzrok mnie myli?
Dziękuję za wizytę i miłe słowa


